reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2016

Volka obyś nie musiała długo czekać na decyzję, bo chyba się w tym szpitalu zanudzisz:-D Dobrze, że na forum cały czas coś się dzieje to będziesz miała co czytać:-D Trzymam kciuki za Ciebie i Szymcia&&&
Cień dobrze, że w końcu zdiagnozowali co się tam sączy.
Isia, Edit mój mąż to też pracoholik:oo: nie ma czasu w domu nawet gniazdka przykręcić:sorry: Jak przyjeżdża późno z pracy to mi go już żal wykorzystywać, bo jest zmęczony...ale cóż, coś za coś...
Cyba wczoraj zapomniałam pogratulować nowym mamusiom, a więc Lilith, Maya cieszę się bardzo, że poród macie już za sobą, obyście szybko do siebie doszły, a wasze kruszynki były zdrowe jak rybki:-D
Ja w poniedziałek zaczynam dopiero 35 tydzień, więc myślę, że przez co najmniej miesiąc będę jeszcze w dwupaku:biggrin2: Lepiej niech tam siedzi i rośnie, bo jeszcze nie jestem psychicznie nastawiona na poród- termin na koniec marca, więc najwcześniej koło 2o mogę rodzić:blink: Chyba, że Ninusia zadecyduje inaczej.
Miłego dnia Wam życzę i idę sprzątać, bo już mi się podłogi do kapci kleją:-p
 
reklama
Cień, po antybiotyku to grzybica w ciąży murowana, jak mawia mój gin. Ja biorę od poniedziałku Duomox na bakterie w moczu i odrazu przepisał mi globulki Pimafucin, dodatkowo biore probiotyk i narazie nic się nie dzieje.
U mnie mocz i przegląd na każdej wizycie

Fanti, mój Oli dwa lata młodszy, a też mu się zdarza nieźle pyskować, szczególnie od czasu kiedy zaczął szkołę. Postawa mojego M bardzo podobna, jak go prosze o zareagowanie, to też mówi że nie będzie mieszał...
Mnie się tez wydaje, że nasze dzieci przeżywają trochę zmianę sytuacji, bo coraz bliżej do finału, u mnie np. ciągłe pytania czy go kocham, mimo że często mu to mówię, przytulam, ostatnio muszę czekać w jego pokoju aż zaśnie, bo nie chce sam, w domu porozstawiał mi swoje zdjęcia z czasów niemowlęcych,
więc na swój sposób to przeżywa. Z drugiej strony już się siostry nie może doczekać i odlicza dni.

Volka, obyś nie musiała długo czekać w tym szpitalu, może coś się rozkręci.

I gratulacje dla wczorajszych mamusiek:) ja z jednej strony zazdroszczę, ale z drugiej to chyba też jeszcze nie jestem psychicznie gotowa.

Wysłałam moich facetów na zakupy i biorę się za pranie, chociaż strasznie mi się nie chce...
 
Ja przez cala ciaze biore zelazo. Dosc duza dawke i na poczatku wlasnie bralam tak jak zalecali. Nie dosc, ze wyniki sie nie poprawialy to jeszcze sie fatalnie czulam przez wymioty sama woda (i zelazem w rezultacie). Teraz robie tak, ze biore zazwyczaj przed pojsciem spac a na godzine przed wzieciem jem pol pomelo lub pomarancze. Wymioty i zle samopoczucie sie skonczylo a wyniki znacznie sie poprawily.
 
A ja idę pod prysznic i zbieram się do szpitala... a tak mi się nie chce :/ i w jakich mam butach iść skoro tam leży śnieg a ja ostatnio chodzę tylko w balerinkach???
 
reklama
Do góry