A jak to jest z pobytem w domu dziecka- jest jakiś wiek czy ograniczenie? To są dorośli ludzi 20, 19 i 18 lat.. co z nimi będzie dalej?
Przykre że rodzice mają w nosie swoje dzieci.. niestety alkohol niszczy wiele rodzin..
Z uzależnienia nie da się wyjść.. można się leczyć, odwyki itd ale alkoholikiem się jest na zawsze..
Zawsze jak ktoś mi coś takiego mówił miałam od razu gotowy przykład kolegi męża z pracy. Pił po 3-4 tygodnie non stop. Dostał warunek od pracodawcy- odwyk albo wypad.. poszedł na odwyk.. i udało się.. nie pił ponad 10 lat. A w te święta się "zepsuł" :/ Przed samymi świętami już nie zmienił męża.. mąż mówił, że dzwonił pijany i prosił by za niego pracować.. dziś miał dzienną zmianę i też pijany przyjechał.. a jutro mąż idzie do pracy i mówi, że wieczorem na bank go nie zmieni.. zwierzchnicy już wiedzą.. nie wiadomo co dalej będzie.. jak długo to trwa... czy udawało się tylko na czas pracy przestać.. czy może teraz tak zaskoczył..