reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

Fanti no 3 siostrzencow jest w Domu Dziecka bo ich rodzice naduzywali alkoholu.I nie byli odpowiedzialnymi rodzicami.Teraz szwagierka jest juz 2 rok po rozwodzie i ma innego faceta ale tyle lat zyjac z alkoholikiem i kretaczem zrobilo swoje,tez ma ciagi do alkoholu...I od kilku lat zabieramy mlodych do siebie na Swieta czy weekendy.Maja w przyszlym roku po 20,19,18 lat.Z ojcem nie maja kontaktu,zreszta ma wyrok za znecanie sie nad zona i fizyczne i psychiczne.Obydwoje maja zabrane prawa rodzicielskie.Moj maz jako wujek ma prawo ich brac do siebie.
 
reklama
Fanti ona nie bardzo takie decyzję tylko ordynator dlatego czekam na poniedziałek i zobaczymy jestem dobrej myśli :)
Twoja historia też niezłą :)
Cień to nie fajnie że tak dzieciaki trafiły ale fajnie że zabieracie ich na święta powoli powoli i sami będą zakładać swoje rodziny :)
 
A jak to jest z pobytem w domu dziecka- jest jakiś wiek czy ograniczenie? To są dorośli ludzi 20, 19 i 18 lat.. co z nimi będzie dalej?
Przykre że rodzice mają w nosie swoje dzieci.. niestety alkohol niszczy wiele rodzin..
Z uzależnienia nie da się wyjść.. można się leczyć, odwyki itd ale alkoholikiem się jest na zawsze..
Zawsze jak ktoś mi coś takiego mówił miałam od razu gotowy przykład kolegi męża z pracy. Pił po 3-4 tygodnie non stop. Dostał warunek od pracodawcy- odwyk albo wypad.. poszedł na odwyk.. i udało się.. nie pił ponad 10 lat. A w te święta się "zepsuł" :/ Przed samymi świętami już nie zmienił męża.. mąż mówił, że dzwonił pijany i prosił by za niego pracować.. dziś miał dzienną zmianę i też pijany przyjechał.. a jutro mąż idzie do pracy i mówi, że wieczorem na bank go nie zmieni.. zwierzchnicy już wiedzą.. nie wiadomo co dalej będzie.. jak długo to trwa... czy udawało się tylko na czas pracy przestać.. czy może teraz tak zaskoczył..
 
Babka się połaszczyla na pieniądze i ....nie wiem jak można tak robić. Ale ludzie są czasem okropni.
Ja dzis 2 godziny na allegro zamawialam rzeczy do szpitala. Piżamy, podklady, smoczek, chusteczki, laktacyjne wkladki, pieluszki....i mnóstwo innych rzeczy.
Cień a co cwiczysz? Ja bez ćwiczeń czuje się okropnie. Na nogach mi się taki celulit pojawil :hmm:
Wiecie jak mi wypadają rzęsy. ....mało co mi ich zostało.
 
Cień a to nie jest tak ,że w domu dziecka po skończonych 18 latach juz nie można przebywać ?ze znajdują jakiś lokal dla takich osób ,bo to juz nie są dzieci tylko dorosłe osoby ?

Ja znalazłam z koleżanką telefon w smyku jakoś na początku ciąży jak byłam i ona tez chciała sobie wziąć -bo lepszy od tego co miała. Ja jej powiedziałam ,żeby postawiła się w sytuacji gubiacego (wszystkie dane ,kontakty no wszystko ) czy chciałaby żeby ktoś też jej nie oddał. Ten telefon się rozładowal, wiec zmieniłam karte do mojego i zadzwoniłam do żony tego pana.. byli już na parkingu bo opuścili szukanie (pan był tak szczęśliwy ) a koleżanka potem i tak miała do mnie pretensje ze on by jej pewnie nie oddał jakby znalazł itp ,a ja jej na to , żeby pamiętała ,że dobro powraca i zawsze gdy coś zrobi to niech robi to tak jakby sama chciała by robiono wobec niej ;)

Fanti sąsiedzi się wystraszyli, tata mój do tej babki tez pisał ale ona chyba za bardzo w to nie wierzyła -dziś się zdziwiła; D

Bar Bra -pewnie założą Ci ten krążek i wyjdziesz do domku :)

Agiszonek rzesy wypadają ?nie spotkałam się z czymś takim -może Ci czegoś brakuje ??
 
Ludzie za rzadko myślą o tej drugiej stronie. Jak sami by się czuli w takiej sytuacji.
Przykre to bo jak mi się coś wydarzy to potem plują że złodziej że mógł oddać itd Ale sami by wzięli i cicho siedzieli.
Tyle wszyscy w około mówia o tym że trzeba zmienić mentalność itd. Ale nie myślą że dobrze by było zacząć od siebie.
 
Ja kiedyś znalazłam tel i zadzwonilam do babci bo była 1 na liście i przyszła mama z dzieckiem załamanym bo zgubił go jak wracał z kościoła i kazała mu oddać wszystkie swoje słodycze mi te co dostał pod choinkę ale nie wzięłam chłopczyk tylko poprosił żebym chociaż czekoladę wzięła to wzięłam ale poprosiła żeby już nie płakał ale mama ostro krzyczał na niego
 
Barbra i to zachowanie jest dla mnie bez sensu... tzn nie Twoje tylko tej matki :/ jak to dziecko ma jej później zaufać i przyjść do niej z problemem???
Czy ta matka myśli, że temu dziecku jest miło i fajnie go zgubilo telefon? A ona go jeszcze 'dobija' zamiast okazać mu wsparcie!!!
 
A jakie plany macie na dzisiaj? Moi domownicy jak zawsze w niedzielę jadą na basen :) albo jak z reguły w niedzielę ;) potem przyjeżdżają po mnie, jedziemy po moja ciocie i wszyscy razem do mamy mojej na obiad. A potem do domku i spać hihi
W ogóle to wczoraj w ciągu dnia chyba z 5 razy spalam po 20, 30 minut a wieczorem przed 22 chrapalam już jak szalona- tak twierdzi M ;)
I powiem Wam jedno: tak mi się źle śpi w naszej sypialni, że masakra jakaś!!!! W materacu czuć wszystkie sprężyny i czas kupić nowy :/ ale tak sobie myślę, że kupimy go dopiero po połogu bo nie wiadomo co może się wydarzyć ;)
 
reklama
Do góry