reklama
Jeżeli chodzi o piersi to był mój pierwszy objaw ciąży. Piersi zawsze miałam duże, a tydzień przed planowanym okresem zaczęły mnie boleć ( Mąż śmiał się że jestem w Ciąży ) ból okropny nie mogłam spać w nocy na brzuchu, później miał być okres który o dziwo się spóźniał, ale po tysiącach testów ciążowych jakoś nie wierzyłam że mogę być w ciąży, więc dopiero test zrobiłam tydzień później gdy nadal go nie było a tu niespodziankaszczerze chociaż staraliśmy się 3 lata to nie mogłam uwierzyć że jestem w ciąży i tak było do 12 tygodnia strach i nie dowierzenie. Piersi przestały mnie boleć w 9 tygodniu i teraz jest ok. Chociaż dużo mi
Pytanie jak dodać fotkę z telefonu na forum
My się o synka staraliśmy też ok 2 lata i jak wreszcie test wyszedł pozytywny to mimo potwierdzenia przez lekarza nie mogłam uwierzyć i do prawie 16 tyg mniej więcej jak mówiłam do brzucha to tekstem "jeśli naprawdę tam jesteś... "
Teraz mnie przeraziły te dwie kreski.. pierwsze co to się rozpłakałam, zadzwoniłam do męża a on zaczął się cieszyć.. moja mama widząc, że płaczę z niezadowolenia powiedziała "bardzo mi przykro" a jak chwilę porozmawiałyśmy i mnie nieco przekoanała, że fajnie itd to mówi "teraz wreszcie mogę powiedzieć gratuluję"
Ale mimo wsztstko do 12 tyg nie mogłam uwierzyć i niestety liczyłam, że może to pomyłka.. 
Żadnych leków nie testuje się na kobietach w ciąży.. nikt by sobie na to nie pozwolił.. więc muszę napisać, żeby się skontaktować z lakarzem..
U nas pogoda tak sie popsuła że szok.. rano ładne słonko, 12 st o 9 rano a zaraz potem przed południem już wietrzysko, że łeb urywa, zimno, deszcz co raz..
Dziś dostałam od koleżanki fotelik do karmienia ikei, pościel 2 komplety ikei, dwie kołderki do łóżeczka też Ikei, prześcieradła, kocyki, i kilka ciuszków.. wszystko fajne, zadbane..
Poduszkę muszę kupić jeszcze.. do kompletu.. bo widzę, że to inny rozmiar niż to co Oli miał..
Cień dla pewności i spokoju napisał do swojego giną ją bym tak zrobiła
Na listach byłam w kinie a na 2 to zobaczymy ale chętnie bym poszła
Co do półpaśca to nie wiem więc się nie wypowiem
My mieliśmy dziś podejść do teściów na herbatę bo teść ma urodziny ale mój chory więc po obiedzie była drzemka ja wstalam on nadal śpi zrobilam mu herbatę i jutro na obiad do tesciow
Na listach byłam w kinie a na 2 to zobaczymy ale chętnie bym poszła
Co do półpaśca to nie wiem więc się nie wypowiem
My mieliśmy dziś podejść do teściów na herbatę bo teść ma urodziny ale mój chory więc po obiedzie była drzemka ja wstalam on nadal śpi zrobilam mu herbatę i jutro na obiad do tesciow
Oj dziewczynki ,dziś się nachodzilam po sklepach , kręgosłup mi siadł ,raki ból ,że siedzieć nie mogę normalnie ... byłam w smyku ,bo -25% na ubrania ,kupiłam trochę synkowi i wróciłam do domu rozpakowuje pajace ,a to nie takie jak chciałam wrr jutro musze tam wrócić wymienić .
Listy do M -chyba tez się wybiorę do kina na 2 cześć , pierwsza mi się podobała
Listy do M -chyba tez się wybiorę do kina na 2 cześć , pierwsza mi się podobała
MłodaMama93
Fanka BB :)
Ja wróciłam do domu zakupiłam pół worka ubranek za 240 zl z mata edukacyjna
ONA1227 tak ja wymiotowalam ja mialam cytrynę babki mi w laboratorium dały smak był fajny bez problemu wypilam nawet się nie krzywilam tylko mnie po czasie podniosło...
Pojadlam tych prazonych (obzarlam się tak strasznie ze az się ruszać nie moge) teściowa mi sok z marchewki i jabłka zrobiła bardzo pyszny!
Ja Na listy do M chce isc w środę
ONA1227 tak ja wymiotowalam
ja mialam cytrynę babki mi w laboratorium dały smak był fajny bez problemu wypilam nawet się nie krzywilam tylko mnie po czasie podniosło... Pojadlam tych prazonych (obzarlam się tak strasznie ze az się ruszać nie moge) teściowa mi sok z marchewki i jabłka zrobiła
bardzo pyszny!Ja Na listy do M chce isc w środę
MłodaMama93
Fanka BB :)
A ja sie muszę ładnie dzisiaj pożegnać z moim
MłodaMama93
Fanka BB :)
Bar bra kurs jest od 16.11 ( Ale jutro do 22:00 muszą się zakoszarowac) i do 11.12
Mówił ze jak będzie możliwość to postara się wracać na weekendy ale nie wiadomo czy w sobotę zajęć jeszcze nie bedzie bo tak to się nie opłaca a już za dużo nerwów zjadłam we wrześniu jak był nad morzem i boje się powtórki z rozrywki
Mówił ze jak będzie możliwość to postara się wracać na weekendy ale nie wiadomo czy w sobotę zajęć jeszcze nie bedzie bo tak to się nie opłaca a już za dużo nerwów zjadłam we wrześniu jak był nad morzem i boje się powtórki z rozrywki
reklama
Lu iza
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2015
- Postów
- 43
Nie masz co sie martwić, nic nie zrobi. Gdzie by znalazł taka 2 jak ty :-)
Mój cały czas jest w Niemczech i wraca na weekend raz na a po nowym roku na stałe ale ciagniemy tak ciagniemy 2lat i nigdy nie pomyślałam że mógłby mnie zdradzić lub coś w tym stylu.
Głowa do góry ;-)
Mój cały czas jest w Niemczech i wraca na weekend raz na a po nowym roku na stałe ale ciagniemy tak ciagniemy 2lat i nigdy nie pomyślałam że mógłby mnie zdradzić lub coś w tym stylu.
Głowa do góry ;-)
