reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2016

Ja też nad tętnem sie nie zastanawiam. Ja przy cukrzycy musze pilnowac cisnienia zeby nie bylo wysokie ale narazie jest cały czas około 100/60 wiec nie ma sie czym martwic.
Mam taka ochote na frytki że dzisiaj robie licze ze cukier nie oszaleje :D
 
reklama
Od kilku frytek może nie oszaleje.
Ja ostatnio tak mam że jak już na coś tak bardzo najdzie mnie ochota to kilka kęsów I już mi się nie chce. Aż szkoda robić czasami.
MałaMi a skąd ty jesteś bo na naszej liście Cię nie widziałam?
 
Ja dzisiaj od rana na badaniach, więc wróciłam do domu głodna jak wilk ;). Ostatnio uzalezniłam się od krówek, codziennie muszę kilka zjeść :p. Żołądek dał spokój narazie a słodyczy nie potrafię sobie odmówić na dłuższą metę hehe. We wtorek wizyta, ciekawe czy gin potwierdzi płeć czy może jednak będzie córa ;).
 
Hej.

J a po wizycie wczoraj,póżno wróciłam i już nie pisałam,więc u nas wszystko pworządku,nie iwem skąd to było,ten śluz,pewnie po tym wysiłku...;/ ale nie był on groźny dla malucha,urosło,ruszało się i prawdopodobnie dziewczynka:):-) ale nie chciała mówić zeby sie nie pomylic i nadziei nie narobic:) dzisiaj mialam znowu rano jakie brazowe cos,ale to juz napewno bo badaniu,bo ja tam bardzo deliatna jestem i zazwyczaj po badaniu mam...a wkładała mi takie to plastikowe zeby zobaczyc czy krwawienia nie ma,a usg przez brzuch...ufff:)
 
Ona1227 gratuluję córeczki :) dobrze, że wszystko w porządku. Plamienie pewnie po badaniu teraz masz.

Ja też dzisiaj na badaniach byłam. Dobrze, że już po. Jakoś w tej ciąży szybko się męczę i mi często słabo. Też tak macie?

Maluszek właśnie sobie bryka w brzuszku :)

Barbra biedny kotek. Teraz się nie męczy.
 
reklama
Do góry