reklama
KubusiowaMama
Fanka BB :)
Bar Bra jeszcze mozesz mnie dopisac 
18.03 synus, ja nazywam sie Justyna
18.03 synus, ja nazywam sie Justyna
Czesc
Ja wlasnie wrocilam od poloznej. Spotkanie trwalo 10 minut z zegarkiem w reku. Sprawdzila mocz, cisnienie i bicie serduszka slyszalam pierwszy raz Powiedziala, ze wszystko w porzadku. Dopatrzylam sie, ze zapisala w ksiazce przy biciu serduszka 150/min
Kolejne spotkanie z nia 3 grudnia
Fanti to niedobrze z tym zebem Ci sie stalo. Oby ten dentysta cos zaradzil
Bar bra super, ze juz w domku. Teraz sie nawadniah porzadnie
Izik ale masz fajnie, ze znasz plec i ze wszystko w porzadku
KubusiowaMama ile juz jestescie w Norwegii ? Nareszcie spotkalam osobe, ktora chce wrocic do kraju bo bardzo teskni A opieka no no pozazdroscic. Ja rodze w UK ale to pierwszy raz wiec jeszcze nic nie wiem
Chrobek a Ty co ? Szpital zalozylas ? Szybciutko go likwiduj, zdrowiec tam a nie
Ja wlasnie wrocilam od poloznej. Spotkanie trwalo 10 minut z zegarkiem w reku. Sprawdzila mocz, cisnienie i bicie serduszka slyszalam pierwszy raz
Powiedziala, ze wszystko w porzadku. Dopatrzylam sie, ze zapisala w ksiazce przy biciu serduszka 150/min Kolejne spotkanie z nia 3 grudnia
Fanti to niedobrze z tym zebem Ci sie stalo. Oby ten dentysta cos zaradzil
Bar bra super, ze juz w domku. Teraz sie nawadniah porzadnie
Izik ale masz fajnie, ze znasz plec i ze wszystko w porzadku
KubusiowaMama ile juz jestescie w Norwegii ? Nareszcie spotkalam osobe, ktora chce wrocic do kraju bo bardzo teskni
A opieka no no pozazdroscic. Ja rodze w UK ale to pierwszy raz wiec jeszcze nic nie wiem Chrobek a Ty co ? Szpital zalozylas ?
Szybciutko go likwiduj, zdrowiec tam a nie 
marcowa 07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2015
- Postów
- 386
Hej Dziewczyny!
Gratulacje Izik!!!
Krokiety usmażone, zaprosiłam mamę i jakoś tak lepiej mi się robiło i rozmawiało tylko teraz bolą mnie bardzo plecy na dole.
Zaraz mąż wraca z pracy, więc już się nudzić nie będę
A co do lekarza, to ostatnio jak się rejestrowałam, to zadzwoniłam do położnej i chciałam,żeby spytała lekarza, czy będziemy teraz badać płeć. Jeśli tak to zarejestruję się na dzień w którym lekarz przyjmuje po południu, bo zależy mi żeby pójść wtedy z mężem. Ona kazała mi zadzwonić około 16, bo wtedy będzie lekarz i się dowiem jakie ma plany. A ja oczywiście cały dzień pamiętałam o tym, a jak przyszła godzina 16, to zwyczajnie w świecie zapomniałam. Opiekowałam się wtedy siostrzeńcem i tak się bawiliśmy, że wyleciało mi z głowy. Zadzwoniłam na drugi dzień i pani położna powiedziała mi, że jak się zapomina, to mówi się trudno i że dziś lekarz nie ma. Słychać było w głosie,że się cieszy z takie obrotu sprawy. Zarejestrowałam się więc na zwykły dzień rano. Byłam u lekarza, nie zrobił mi wtedy usg, ogólnie był jakiś taki dziwny, niby miły, ale złośliwy. Spytałam czy na kolejnej wizycie podejrzymy płeć, to mi powiedział, że jeszcze za wcześnie, że po 20 t.c będziemy podglądać. Skoro wizyty co 3 tyg, to najwcześniej za 6 tyg. od tamtej wizyty. Wkurzyłam się. Myślę,że to dlatego, że to nie on mi to zaproponował sam, tylko ja "naciskałam" ech, brak słów.
Trudno, poczekam :-)
Idę jeszcze odkurzyć, zmyć podłogę i biorę się z odpoczynek, bo kręgosłup się domaga.
Gratulacje Izik!!!
Krokiety usmażone, zaprosiłam mamę i jakoś tak lepiej mi się robiło i rozmawiało
tylko teraz bolą mnie bardzo plecy na dole. Zaraz mąż wraca z pracy, więc już się nudzić nie będę
A co do lekarza, to ostatnio jak się rejestrowałam, to zadzwoniłam do położnej i chciałam,żeby spytała lekarza, czy będziemy teraz badać płeć. Jeśli tak to zarejestruję się na dzień w którym lekarz przyjmuje po południu, bo zależy mi żeby pójść wtedy z mężem. Ona kazała mi zadzwonić około 16, bo wtedy będzie lekarz i się dowiem jakie ma plany. A ja oczywiście cały dzień pamiętałam o tym, a jak przyszła godzina 16, to zwyczajnie w świecie zapomniałam. Opiekowałam się wtedy siostrzeńcem i tak się bawiliśmy, że wyleciało mi z głowy. Zadzwoniłam na drugi dzień i pani położna powiedziała mi, że jak się zapomina, to mówi się trudno i że dziś lekarz nie ma. Słychać było w głosie,że się cieszy z takie obrotu sprawy. Zarejestrowałam się więc na zwykły dzień rano. Byłam u lekarza, nie zrobił mi wtedy usg, ogólnie był jakiś taki dziwny, niby miły, ale złośliwy. Spytałam czy na kolejnej wizycie podejrzymy płeć, to mi powiedział, że jeszcze za wcześnie, że po 20 t.c będziemy podglądać. Skoro wizyty co 3 tyg, to najwcześniej za 6 tyg. od tamtej wizyty. Wkurzyłam się. Myślę,że to dlatego, że to nie on mi to zaproponował sam, tylko ja "naciskałam" ech, brak słów.
Trudno, poczekam :-)
Idę jeszcze odkurzyć, zmyć podłogę i biorę się z odpoczynek, bo kręgosłup się domaga.
LilithGoth
Fanka BB :)
Izik gratuluję córeczki.
Zazdrosze Wam dziewczyny tych mocnych kopniakow, ja czuje je bardzo sporadycznie i to musze sie porzadnie zrelaksować Zeby cokolwiek poczuć.
Zazdrosze Wam dziewczyny tych mocnych kopniakow, ja czuje je bardzo sporadycznie i to musze sie porzadnie zrelaksować Zeby cokolwiek poczuć.
Moje dziecię dziś przed dentysta tak dziwnie się ruszało A jak zasiadłam na fotelu to cisza. W pewnym momencie tak sobie w myśli do niego mówię "widzisz Bronek nie ma się czego bać. Dentysta to nic strasznego"
Mam to za sobą. Ząb odbudowany na sztyfcie z włókna szklanego. Różnicy nie widać. Nieco obawiałam się braku znieczulenia ale Pan był tak delikatny że normalnie usnęłam na fotelu w trakcie.
Moja mama mnie wyśmiała ze ja to wszędzie potrafię zasnąć ale nigdy by się nie spodziewała że na fotelu u dentysty też można.
Co do pracy to spokojnie jest to praca umysłowa. Państwowa więc co za tym idzie nie przemeczam się. Cały proces zaczął się 1 grudnia I mam rok na zakończenie inaczej wszystko mi przepada . dlatego szkoda mi to zostawić.
Barbra witaj w domku super że już masz to za sobą. Teraz wszelkie limity wykorzystane więc staraj się by tam nie wrócić .
Chrobek słyszałaś? Limity na szpitale ale nie tylko na chorowanie także zostały wyczerpane więc wracajcie do zdrowia
Nasze biedne cukrzycowe damy trzymajcie się dzielnie na diecie. My was wesprzemy i za was wszelkie słodkości zjemy prawda marcowe mamuśki?
Mam to za sobą. Ząb odbudowany na sztyfcie z włókna szklanego. Różnicy nie widać. Nieco obawiałam się braku znieczulenia ale Pan był tak delikatny że normalnie usnęłam na fotelu w trakcie.
Moja mama mnie wyśmiała ze ja to wszędzie potrafię zasnąć ale nigdy by się nie spodziewała że na fotelu u dentysty też można.
Co do pracy to spokojnie jest to praca umysłowa. Państwowa więc co za tym idzie nie przemeczam się. Cały proces zaczął się 1 grudnia I mam rok na zakończenie inaczej wszystko mi przepada . dlatego szkoda mi to zostawić.
Barbra witaj w domku
super że już masz to za sobą. Teraz wszelkie limity wykorzystane więc staraj się by tam nie wrócić . Chrobek słyszałaś? Limity na szpitale ale nie tylko na chorowanie także zostały wyczerpane więc wracajcie do zdrowia
Nasze biedne cukrzycowe damy trzymajcie się dzielnie na diecie. My was wesprzemy i za was wszelkie słodkości zjemy
prawda marcowe mamuśki? reklama
