reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2016

reklama
Ja przy pierwszym porodzie wzięłam ten gruby i nawet ubrać go nie chciałam ;) na porodówce ciepło, a w tym szlafroku to sauna :) W domu też przydałby mi się taki cieńszy. Nie uśmiecha mi się znowu dwóch toreb brać :D

Maya to szczęście Wam się trafiło. Dziewczynki będą miały ze sobą super kontakt. Na początku pewnie łatwo nie będzie.
 
U nas też małe dzieci się rodzą, Emisia miała 3000 g i 55 cm, więc chuda a długa była. Teraz ma 95 cm i lekko przekroczone 13 kg. A zjeść to ona potrafi, czasami za dwóch.
Bar Bra- też jestem za :)
Maya- witaj! fajna różnica wieku, dwie dziewczynki to się dogadają

Ja szlafroka nie biorę, przy Emi w ogóle nie używałam tak ciepło było.
 
Ja tez wzielam gruby szlafrok i to byl błąd ;) teraz mam dylemat czy kupowac cienki bo w domu w ogole nie uzywam. A bardzo nie lubie zakupow na jeden raz. Mysle nad jakąś bluzą ewentualnie, chyba wezmę od meza zeby chociaz tylek zakrywala:sorry:

Maya witaj ponownie, ja Cie pamietam ;) to wielkie szczescie tak zagrac na nosie przepowiedniom lekarzy
 
ja szlafrok wzielam, zajal mi pol torby a ani razu nie uzylam... teraz nie biore;)

Maya gratuluje takiej licznej gromadki! :) u nas roznica miedzy chlopakami to bedzie 24 miesiace :) mam synka z marca 2014 :)

Wysłane z mojego SM-T520 przy użyciu Tapatalka
 
Bar Bra bardzo fajny pomysł z wątkiem :-) ja mam z poprzedniej ciąży taki cieniutki szlafrok i mi się przydał.

Maya witaj ja też Cię pamiętam :-) u mnie będzie różnica między synkami niecałe półtora roku ale ja się cieszę, bo sami tak chcieliśmy z mężem. na pewno na początku będzie ciężko ale damy rade :-)
 
Hej Maya, nieźle wyrolowaliście doktorka i współczesną medycynę :-D mam bliskich znajomych z "wyrokiem" niepłodności mających rocznego synka z in-vitro i cały czas po cichu liczę na ich wpadkę naturalną :p wasz przypadek dowodzi ze wszystko jest możliwe :-D
Będziecie miały z siwą wesoło stając w obliczu dwójki maluchów z tak małą różnicą wieku, ale co was nie zabije.... :p ja dopiero po 3 urodzinach starszego zaczęłam rozważać możliwość posiadania drugiego.

Dobry pomysł z zamianą szlafroka na mężową bluzę, chyba go zmałpuję :-) poprzednio rodziłam w lutym podczas siarczystych mrozów powyżej -20c, na oddziale okna nie należały do najszczelniejszych, łazienka na końcu lodowatego korytarza, a ja z cieniutkim szlafrokiem... Wtedy plułam sobie w brodę, że żałowałam miejsca w torbie na mięciutki polarowy szlafrok, ale w marcu myślę, że bluza będzie ok.
 
reklama
Hej wszystkim, witam nową mamę.
Nie pamiętam która z Was pierwsza ma plamowaną cesarkę. Ale nie wiem czy nie wyprzedzę wszystkich dziewczyn bo mam mieć cesarkę 17 lutego! z mała wszystko ok,wazy juz 2530, auto kupione ale sprawy z rejestracją jeszcze,autoo ma byc na mnie wiec muszę sie spiąc zeby pozalatwiac papiery. Co do szlafroka to mam ze 3 cienkie i wezme jeden bo malo miejsca zajmuje. Mam taki strach czy zdąze ogarnac wszystko do 17. 8 lutego mam jeszcze jedną wizytę.
 
Do góry