reklama
Volka no właśnie dlatego się zastanawiam czy zostawić to łóżeczko rozłożone na dole domu i kupować do niego materac czy traktować to jako typowe łóżeczko na wyjazdy... my na każdy weekend gdzieś jedziemy i bez sensu brać ze sobą materac dodatkowy hihi wiesz co mam na myśli?
A łóżeczko u góry mam większe tzn 140x70... a turystyczne 120x60....
A łóżeczko u góry mam większe tzn 140x70... a turystyczne 120x60....
Dziewczyny czy Wasze dzieci w brzuszku tez tak daja popalic??? Moja to 3 razy na dzień ma taka nadaktwnosc ze hej. Brzuch juz boli mnue od piety, dupki. Szpagat chyba robi albo nie wiem co. I to trwa po 30 min jak nie dluzej.
Też tak pomyślałam jak volka. Skoro masz już łóżeczko turystyczne to można tylko materac włożyć .
Ja planuje takowe kupić ale gdzieś za pół roku. do mojej mamy bo jak wrócę do pracy to nie raz chłopaki będą spać u babci żeby młody nie był nagle z łóżka od babci wygoniony. A mimo że mama ma ogromną sypialnię to nie widzę jej z dwójką w tym łóżku. A nie podoba mi się żeby dziecko w wózku spało .
Piszecie o położnych w domu. Jakby mi taka chciała w majtki zajrzeć to chyba bym jej grzecznie wskazała drogę do wyjścia.
Dzabasti piszesz że tak mnie jako matkę postrzegasz. Hmm wydaje mi się że każda mama taka jest. Masz dziecko kochasz je więc chcesz dla niego jak najlepiej. Poza tym płacisz więc wymagasz. A jeśli wożę go na basen, siedzę za szybą i obserwuje co się dzieje to jak niby miałabym zareagować jakby mi się nagle dziecko topiło a trener na dworze na fajce?
Ja planuje takowe kupić ale gdzieś za pół roku. do mojej mamy bo jak wrócę do pracy to nie raz chłopaki będą spać u babci żeby młody nie był nagle z łóżka od babci wygoniony. A mimo że mama ma ogromną sypialnię to nie widzę jej z dwójką w tym łóżku. A nie podoba mi się żeby dziecko w wózku spało .
Piszecie o położnych w domu. Jakby mi taka chciała w majtki zajrzeć to chyba bym jej grzecznie wskazała drogę do wyjścia.
Dzabasti piszesz że tak mnie jako matkę postrzegasz. Hmm wydaje mi się że każda mama taka jest. Masz dziecko kochasz je więc chcesz dla niego jak najlepiej. Poza tym płacisz więc wymagasz. A jeśli wożę go na basen, siedzę za szybą i obserwuje co się dzieje to jak niby miałabym zareagować jakby mi się nagle dziecko topiło a trener na dworze na fajce?
Nie mogłam nic wcześniej napisać
Teraz już jest ok no mam nadzieję że mi go jutro zaloza mam go i będę czekać na obchód
Wyniki mam dobre antybiotyku nie mam tylko leki więc potem bez sensu żebym tu leżała jak będzie wszystko ok a wolalabym rodzić u siebie co do rodzenia to warunki są tu kiepskie
Teraz już jest ok no mam nadzieję że mi go jutro zaloza mam go i będę czekać na obchód
Wyniki mam dobre antybiotyku nie mam tylko leki więc potem bez sensu żebym tu leżała jak będzie wszystko ok a wolalabym rodzić u siebie co do rodzenia to warunki są tu kiepskie
reklama
Nie rozumiem do końca Waszego oburzenia tymi położnymi "zaglądającymi" w majtki. Taka ich praca, muszą się upewnić czy wydzielina z dróg rodnych po porodzie w okresie połogu jest prawidłowa i czy nie doszło do jakiejś infekcji. Jest teraz tak dużo przypadków pozostawienia fragmentów łożyska po porodzie, gdzie dochodzi do paskudnego zakażenia, że naprawdę nie ma co się obruszać tylko dla świętego spokoju dać położnej popatrzeć. Znają się na tym najlepiej, nie jedno już widziały )
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 295 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 192 tys
Podziel się: