reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2015

Ja po wizycie. Szyjki 2 cm, niby przepuszcza palec. Głowa wysoko. Czyli porodu nie widać póki co. Na ktg dla odmiany zapisały się dość regularne skurcze (20 min zapisu, 4 skurcze o mocy 50 w skali do 100).
Tez macie takie wrażenie ze ciąża będzie trwać wiecznie?
 
reklama
Hej dziewczyny
Kradz odnośnie tej planowanej cesarki to jest w zależności od szpitala. Bo tam gdzie ja mam rodzic to planowana cesarka jest od 39 tygodnia i jeśli nic sie nie dzieje to wcześniej nie ma mowy żeby zrobili.
Ja jutro mam egzamin i nie mam głowy do nauki wogole bo wczoraj zmarł mojego męża tata wiec jest tragedia[emoji20][emoji20]
 

dziewczyny jednak to wody teraz nawet poszly na maxa jestem juz w szpitalu i przygotowywuja mnie do zabiegu,trzymajcie kciuki bo lekki stresik mam a syncio niecierpliwy i sie pcha na swiat :-)

Odezwe sie jak juz bede wstanie ;-)
 
Elżbietka jeszcze mamy chwilę ;)
Ale po tych wszystkich czopach, wodach, i wpisach jak powyżej mam wrażenie ze to juz ostatnie chwile z brzuszkiem i ze to zleciało jak pstryknięcie palcami ;)
Powiedzieli ci ile Dzidzia juz waży?

Karola moje kondolencje, bardzo mi przykro wiem co czujesz. Moj S też stracił ojca co prawda teraz już na dniach będzie 8 rocznica, ale pamiętam jak dziś jak było ciężko i wszyscy to przeżyli... Przytulam :*
 
dziekuje wam dziewczyny za wszystkie miłe słowa pocieszenia i mniej sie martwie o Zuzie jak tak mi odpisujecie ! uspokajam sie ! strasznie ciezko mi w tym szpitalu tu leżeć , jest remont i trudne warunki ale nie wazny wyglad sali wazne ze opieka tu jest dobra , pielegniarki wspaniałe...lekarze sa przychylni do cesarki ... drugi lekarz powiedzial że nie moge rodzic naturalnie jak mam kamice bo kamienie moga zaczac schodzic podczas porodu a tego nikt by nie wytrzymal...
takze na ta chwile nie wazne dla mnie warunki ani to czy lazienka ladna czy lozko wygodne tylko to zeby wszystko bylo ok ze mna i z Zuzia i zeby lekarze naprawdę sie troszczyli ...
 
Cześć, dawno się nie udzielałam.. po prostu czasu mniej a i to co się dzało nie pozwalało..

14 lutego o 16.55 urodziłam synka siłami natury, mały uznany za wcześniaczka, urodził się w 36t,c. Niestety podczas porodu doszło do komplikacji, okazało się, że był owinięty dwukrotnie pępowiną wokół głowy, po jej urodzeniu się poddusił, konieczne było jej przecięcie wewnątrz mnie, co z kolei spowodowało uszkodzenie cewki moczowej.. teraz już jest lepiej. Mimo zamartwicy szybko doszedł do siebie. Mały w dniu narodzin miał 2600g i 52cm. Mój mały cud Patryś..

Gratuluję wszystkim mamusiom i życzę szybkiego porodu
 
reklama
Do góry