reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2015

Ja po wizycie. Szyjki 2 cm, niby przepuszcza palec. Głowa wysoko. Czyli porodu nie widać póki co. Na ktg dla odmiany zapisały się dość regularne skurcze (20 min zapisu, 4 skurcze o mocy 50 w skali do 100).
Tez macie takie wrażenie ze ciąża będzie trwać wiecznie?
 
reklama
Hej dziewczyny
Kradz odnośnie tej planowanej cesarki to jest w zależności od szpitala. Bo tam gdzie ja mam rodzic to planowana cesarka jest od 39 tygodnia i jeśli nic sie nie dzieje to wcześniej nie ma mowy żeby zrobili.
Ja jutro mam egzamin i nie mam głowy do nauki wogole bo wczoraj zmarł mojego męża tata wiec jest tragedia[emoji20][emoji20]
 

dziewczyny jednak to wody teraz nawet poszly na maxa jestem juz w szpitalu i przygotowywuja mnie do zabiegu,trzymajcie kciuki bo lekki stresik mam a syncio niecierpliwy i sie pcha na swiat :-)

Odezwe sie jak juz bede wstanie ;-)
 
Elżbietka jeszcze mamy chwilę ;)
Ale po tych wszystkich czopach, wodach, i wpisach jak powyżej mam wrażenie ze to juz ostatnie chwile z brzuszkiem i ze to zleciało jak pstryknięcie palcami ;)
Powiedzieli ci ile Dzidzia juz waży?

Karola moje kondolencje, bardzo mi przykro wiem co czujesz. Moj S też stracił ojca co prawda teraz już na dniach będzie 8 rocznica, ale pamiętam jak dziś jak było ciężko i wszyscy to przeżyli... Przytulam :*
 
dziekuje wam dziewczyny za wszystkie miłe słowa pocieszenia i mniej sie martwie o Zuzie jak tak mi odpisujecie ! uspokajam sie ! strasznie ciezko mi w tym szpitalu tu leżeć , jest remont i trudne warunki ale nie wazny wyglad sali wazne ze opieka tu jest dobra , pielegniarki wspaniałe...lekarze sa przychylni do cesarki ... drugi lekarz powiedzial że nie moge rodzic naturalnie jak mam kamice bo kamienie moga zaczac schodzic podczas porodu a tego nikt by nie wytrzymal...
takze na ta chwile nie wazne dla mnie warunki ani to czy lazienka ladna czy lozko wygodne tylko to zeby wszystko bylo ok ze mna i z Zuzia i zeby lekarze naprawdę sie troszczyli ...
 
Cześć, dawno się nie udzielałam.. po prostu czasu mniej a i to co się dzało nie pozwalało..

14 lutego o 16.55 urodziłam synka siłami natury, mały uznany za wcześniaczka, urodził się w 36t,c. Niestety podczas porodu doszło do komplikacji, okazało się, że był owinięty dwukrotnie pępowiną wokół głowy, po jej urodzeniu się poddusił, konieczne było jej przecięcie wewnątrz mnie, co z kolei spowodowało uszkodzenie cewki moczowej.. teraz już jest lepiej. Mimo zamartwicy szybko doszedł do siebie. Mały w dniu narodzin miał 2600g i 52cm. Mój mały cud Patryś..

Gratuluję wszystkim mamusiom i życzę szybkiego porodu
 
reklama
Do góry