reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2015

Hej hej Brzuchatki
Pamiętam o was
Witam nowe Marcóweczki :-)
Justynka zdrówka dla męża, ale ciasto piękne zjadłabym takie echhh

Elżbietka ja zaczynam jutro 39 a transformacje brzucha mam mega wcale nie rusza się mało wręcz szaleje
Kradz fajna lista
Bachuta pamiętamy
Xenian udanego remontu J

We wtorek byłam na wizycie wszystko super Wojtus 3100 , zostało 2 tygodnie czekamy.
Brzuch nadal bardzo wysoko on chyba się boi i ucieka w drugą stronę He He bo mam go pod żebrami mówi Mamo ja nie chcę zostaje w brzuchu ha ha
 
reklama
Dla maluszka tez spakowalam bodziaka i pajacyka + kombinezon i czapa i pielucha na pyszczek:)
Z rajstopkami narazie bym sie wstrzymała, nie tylko ze względu na pępuszek ale ogólnie na brzuszek żeby przypadkiem gumka nie uciskala za bardzo... bo brzusio na poczatku to taki wrażliwy balonik i wszystko zaczyna dopiero tam pracować:) lepiej żeby nic nie przeszkadzało wiec śpiochy i pajacyki najwygodniejsze dla dzidzi:)
A czym będziecie dziewczynki smarować pępuszki? Juz kiedys o to pytalam ale dalej sie zastanawiam co używać :/
 
Hejka mamuśki "stare" i nowe :-)
Ja na wyjście też biorę body, pajacyk i kombinezon z rączkami i kapturem, czapeczki mam dwie cieńszą i grubszą. O szaliku to bym nigdy nie pomyślała. Rajstopki też wg mnie niepotrzebne, co najwyżej skarpetki i do przykrycia kocyk. W foteliku mam też osłonki na główkę i nogi.
Kikut pępowiny powinien być jak najczęściej wietrzony, dlatego pieluszki trzeba odwijać lub stosować takie z wycięciem. Mi nawet położna mówiła żeby body nie zakładać tylko kaftaniki ze względu na pępek ale dla mnie body wygodniejsze, trzyma pieluchę i nie marszczy się na plecach. choć w szpitalu młode mamy z pierwszym dzieckiem miały problemy z ubraniem body, kaftanik o wiele prościej założyć
A na wyjście spodnie ciążowe, nie polecam tych pod brzuch bo jeśli będziecie mieć cc ranę mogą drażnić
No to koniec "mądrzenia się" ;-)

charlie nie bój się cc. Ból jest ale trwa tylko chwilę. Ja czułam jak mi wyciągali małą, tak jak by mi coś z brzucha wyrywali, ale to dosłownie moment, samego cięcia i zszywania nic nic czułam. Gdyby Cię bolało po to od razu mów, nie czekaj aż ból stanie się silny. Dają takie środki przy których można karmić.
Miłych walentynek jutro :tak:
 
Ostatnia edycja:
Hej kochane dawno mnie tu nie było ale czytam was cały czas. U nas co ??? Kończymy remont i za około dwa tygodnie sie wprowadzamy . Skończyłam szkole napisałam dwie prace i w sobotę za tydzień mam egzamin. Boje sie jak diabli . I na koniec działam sobie z moja firma , ubranka dla maluszków fajnie schodzą wiec sobie działam . Nasza Zuzia jest chora i na antybiotyku ale Kordianek jeszcze siedzi w brzuszku . Co prawda skurcze mnie męczą od dwóch tygodni ale da sie jeszcze wytrzymać . Czekamy na tego małego szkraba wiec zobaczymy kiedy zechce wyjsć.
Dziewczyny doradźcie będę rodzic w prywatnym szpitalu i wzięłam opcje porodu naturalnego ale nie wiem czy dobrze zrobiłam bo z zuzie rodziłam 12godzin i było cieżko a Kordian jest większy od niej i sie zastanawiam czy nie zmienić na co. Co o tym sądzicie ??? Bo ja zgłupiałam do reszty [emoji20][emoji20]
 
Karola to brzmi jakbyś mówiła o abonamencie w telefonie a nie porodzie;-)zmienić na cc? Pierwszy poród zwykle trwa dłużej poza tym dla dziecka jest nieporównywalnie mniej stresujacy. Jest poza tym naturalny i nikt Ci nie ingeruje w to co kobiety robią od tysięcy lat. Nie oceniam, nie krytykuje Ale jestem zdecydowanie za cesarką ze wskazań medycznych.
No i ta blizna:-S rana, szwy...brrrrr:-S
Rozumiem jak kobieta drobna a dziecko ponad 4,8 kg, mnie dokładnie zmierzyli przy rodzeniu Zosi, sprawdzali czy dam radę, a ja powtarzałam że nawet jak im wyjdzie ze będzie ciężko i tak będę rodzić naturalnie. No nic, decyzja należy do kobiety
 
Z@t chodzi mi o to ze Zuzia nie byla duża bo ważyła jedyne 2800 i gdyby nie to ze 3osoby naciskały mi na brzuch to nie wiem czy dała bym radę ja urodzić. Mam bardzo wąskie biodra i sama moja ginka rozważała cc ze względu ze kordian jest większy. Ja osobiście wole rodzic naturalnie ale przeszłam jeden poród i mam tylko nadzieje ze po tym nie będę tak rozerwana. Bo mimo tego ze byłam nacięta to strasznie popekalam , szyli mnie godzinę a po miesiącu moja ginekolog zdejmowała mi szwy bo rany nie chciały mi sie goić. Nie mogłam chodzić ani siedzieć . Tego sie najbardziej boje , bo jeśli chodzi o próg bólu to mam w miarę wysoki wiec spoko.
 
udanych Walentynek :-)
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    26 KB · Wyświetleń: 33
Hej kobitki ;-)
Wpadam sie przywitac i zyczyc wam milych walentynek ;-)

Mnie teraz nie bedzie przez kilka dni bo siorka przyleciala w odwiedziny wiec trzymajcie sie kochane ;-) :-)
 
Hej.

Charlie nie stresuj się niepotrzebnie. Na pewno lekarze zrobią wszystko, żeby poród był bezpieczny dla Zuzi a dla ciebie jak najmniej bolesny, tak samo rekonwalescencja. Będzie dobrze :*

Krropelka, co to za pyszności?

Karola, a to musisz się trzymać opcji SN do końca? Przecież jeśli coś będziesz szło źle to chyba i tak ktoś mądrzejszy obecny przy porodzie powinien podjąć decyzję, żeby jednak zrobić cc?
Zrób jak uważasz, ja nie nam porównania jako pierworódka, ale moje podejście jest takie ze na własne życzenie pokroić się nie dam :p

U nas dziś piękna pogoda. Byliśmy na 4 km spacerze :) Mam nadzieję, że ta ilość tlenu mnie nie zabije ani nie skłoni Hani do wcześniejszego wyjścia :p
Co prawda szliśmy tempem 80 letniej staruszki, ale... :)

Miłych Walentynek :)
 
reklama
Karola nie wiedziałam...rzeczywiście musisz mieć wąskie biodra. Ale tak jak kradz myślę że w prywatnych szpitalach też pracują specjaliści i nikt Ci nie da zrobić krzywdy, przecież kosztem życia Twojego i dziecka nie będą stać przy sn skoro nie zaznaczyłaś cc. Teraz Masz już szlak przetarty więc powinno być dużo łatwiej:-)
 
Do góry