Marcowe mamy 2015

[Elżbietka]

Charlie, ja po cc założylam spodnie ciążowe.ale fakt, byłam tydz po cc. ale szczerze mówiąc nie pamietam jakos specjalnie bólu samej rany, ogólnie brzuch i mieśnie, tak jakby porządnie poobijane. sama rana raczej uczucie drętwości. weź majtki żeby były wysokie.

ja w sumie gdzies od tyg odczuwam skurcze. raczej nie bolą lub tak jak na @ w dole brzucha. i mam takie fazy, że skurcze są co 2-7 min i trwają ok 30-40 sekund. brzuch twardy jak kamień i spiczasty taki sie robi. sesja taka trwa ok 40-60 min i przechodzi.
do tego mam czestsze wizyty w wc. chyba organizm się oczyszcza, po zaparciach śladu nie ma.
co do obrzęków - katastrofy nie ma, ale pierścionka nei zdjemę za nic... wszystkie metody wypóbowane. obraczka zeszła jakoś. chyba relaksyna zadziałała na stawy w palcach.

 

[Martefka]

Cześć Dziewczyny Podczytuję Was regularnie od jakiejś chwili i chyba wreszcie czas się przywitać ;-) Miło tu u Was

W poniedziałek kończę 37 tydz. ciąży. Termin mam na 9 marca. Oczekujemy z Mężem pierwszego Skarba - synka.
W ubiegłym tygodniu w środę Maluch ważył ok. 2590 gr.

skoro toczy się dyskusja co włożyć na siebie na wyjście do szpitala to ja zapytam z innej beczki ;-) jako niedoświadczona mama proszę o podpowiedź w czym najlepiej zabrać Maluszka ;-) w czym mu będzie najwygodniej a jednocześnie ciepło? Dysponuję wszystkim - pajace, body, spiochy, sweterki, bluzy, kurtka, spodenki. jakieś podpowiedzi?

 

[Elżbietka]

martefka, ja tak jak poprzednio - body+pajacyk, kombinezon, 1 czapka, szalik. w zależności od pogody - jeszcze ewentualnie kocyk do okrycia w foteliku na czas przejścia ze szpitala do auta

 

[Martefka]

Dzięki Elżbietka brzmi bardzo sensownie przygotuję zatem podobny zestaw.

 

[Bachuta]

Dzięki za miłe przyjęcie spowrotem
My dzisiaj byliśmy zaglądać do naszego synka, wszystko ok, duży rośnie - waży 2560 Jak to lekarka powiedziała "na pewno jeszcze Pani nie rodzi", uśmiałam się. Ja nie mam na razie żadnych skurczy, przez całą ciążę nie miałam ANI JEDNEGO. Już zaczynam sie martwić czy w ogóle sie pojawią... no i zaczynam bać się porodu :/
Ciuchy dla Malutka przygotowane na wyjście, ale mam problem z czapeczką. Jakoś się obawiam, że taka zwykla pojedyncza, bawełniana bedzie za cienka na końcówke marca. A wy jak planujecie??

 

[Charlie20]

Elżbietka ale sa szaliki dla takich maluchów ? Ja szczerze mowiac nigdy nie widzialam i nigdy nawet nie pomyslalam o szaliku

 

[Charlie20]

Ja planowalam ubrać body i rajstopki , pajacyk , kombinezon, czapeczka bawelniana i druga ciut wieksza na nią kocyk do przykrycia .. ale szalik hmm nic takiego nie mam dla Zuzi. . Bede rodzic w pierwszej połowie marca czyli 38 tydzien to moze byc jeszcze chlodno...

 

[sunajka897]

Bachuta witaj ponownie
Witam również nową mamusię - Martefka rozgość się
ja na wyjście mam uszykowany komplet składający się z body i pajacyka na to zewnętrzny kombinezonik czapki mam trzy zależy jaka pogoda podwójną bawełnianą lub wełnianą a pod nią cienka bawełna
W foteliku mam śpiworek jakby co do nakrycia, pieluszka na buźkę tetrowa też się przyda jeśli będzie mrozik lepiej zakryć maluszkowi twarz

 

[Martefka]

Charlie20, a nie boisz się trochę tych rajstopek, że będą uciskać kikut pępowiny? Bo body i pajacyk chyba jednak są dla takiego malucha z kikutem wygodniejsze? Zdecydowanie mniej ocierają brzuszek niż rajstopy... Ale właśnie nie wiem bo nie mam doświadczenia...

A szalik ja akurat mam od znajomej (może na minimalnie większe dziecko, ale on nie jest wiązany ani nic z tych rzeczy - jest jakby na taką zakładkę... i mega czapkę futrzaną z H&M Rodziła rok w temu w grudniu i trochę mi ciuszków przekazała. Choć może na początku marca będziemy miały już bardziej wiosenną pogodę... Ja bardzo na to liczę

 

[Charlie20]

Szczerze mowiac to nie pomyslalam o tym kikucie pępowiny . Ale przeciez bedzie pampers to zakrywa on kikutek czy nie ?