reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2015

mamusia - nie pokazuj takich rzeczy, tez sie poryczalam
anulka- masz te preantlne inwazyjne? dlaczego?
Ewa - dobrze, ze to tylko sny
Iman - gratuluje odczucia pierwszych ruchowe
z@t a robiliscie testy alergiczne, bo jedzenie niektorych produktow wzmaga ta chorobe

a teraz tekst ze sklepu, pojechalam zakupic nowy biustnosz bo ledwo sie mieszcze, troche sie poszwedalam ide do kasy a tu ponad 10 osob a ja tylko jedna rzecz, mysle sobie nie bede stac, a brzus mam spory, wiec podchodze do obslugi ze w ciazy jestem, oczywiscie prosze podejs tu bez kolejki. Po czym pani, ktora miala wlasnie podchodzic tluaczy innej pani, bo ta pani podeszla bez kolejki. na co ja sie odwracam i mowie jeszcze raz, ze tak, bo w ciazy jestem. mhy i slysze donosny glos z tylu. no tak, bo w Polsce ciaza to choroba, jakby nie mogla stac w kolejce jak inni. :-D:-D:-D nie skomentowalam, ale smiac mi sie chce i coraz wieksza mam chyba przyjemnosc z tego, ze moge byc obsluzona poza kolejka.
 
reklama
Z@t to chyba mamy na myśli zupełnie dwa inne szpitale. W medicover pracują najlepsi specjaliści w kraju, dodatkowo mają sprzęt o jakim inne szpitale mogą pomarzyć. Przykład to aparat do usg u nich jest taki za pol miliona wykrywający wady jakich inni lekarze nawet nie ujrzą na sprzęcie za 100-200tys. Dodatkowo nie czuję się jakbym cos dostawała bo płacę, a nawet jezeli mogę sobie pozwolić zeby ktoś za pieniądze był dla mnie miły, a przede wszystkim więcej uwagi poświecił zdrowiu mojego dziecka to czemu mam sobie tego odmawiać? Mam iść na NFZ siedzieć pol dnia w kolejce i patrzeć jak lekarz z łaską mnie bada? Widzę, że pierwsza jesteś do krytykowania wszystkiego. Kazdy ma prawo do swojego zdania i swoich decyzji, ale Ty już dałaś próbkę swoich możliwości wypowiadając się o karmieniu butelką, więc radzę zejść ze mnie i z tonu swoich wypowiedzi.
 
Dzień dobry :)
Dzisiaj od rana w szkole więc nie wszystko doczytałam :) mam nadzieję, że nie pominęłam czegoś bardzo ważnego.

kasikz, gratuluję dziewczynki i cieszę się, że dobrze wyszły badania. Teraz tak do końca, córeczka będzie wyjątkowa i na pewno zdrowa! :)
Patrycja, przez chwilę rozważałam poród prywatny, ale zmieniliśmy zdanie. Głównie przez to, co pisała z@t - nie lubię, gdy traktuje się człowieka pozornie dobrze, sztucznych uśmiechów nie cierpię.
Tak, jak przychodnię lux medu uwielbiam i zarówno lekarki jak i recepcjonistki są zawsze miłe i pomocne, to niestety w szpitalu tego nie odczułam. Leżałam w sumie tam 3 dni i wydawało mi się, że ludzie tylko udawali troskę o moje zdrowie. Nie wiem, jak jest w Medicover więc nie odradzam Ci bo musisz poznać tych ludzi i sama zdecydujesz. Pisałaś też, że rozważasz planowaną cesarkę, wtedy rozumiem chęć rodzenia w prywatnym szpitalu. Tam na pewno będą starali się, aby blizna po cięciu nie była szeroka na 5cm... a w publicznym czasem i tacy rzeźnicy się zdarzają.
heven, my robimy nalewkę z pigwy i jest przepyszna! Przyznam się do niechlubnego wyskoku - kiedyś wypiłam prawie całą butelkę, smakowała nieziemsko. Może przepis nie ten? Pigwa jest specyficzna...
zarunia, nie smutaj! Wróci i znowu będzie dobrze :) dacie radę. Teraz masz przecież towarzystwo w brzuszku :D

A mi się wydaje, że dzidzia coraz częściej daje o sobie znać. Szczególnie po jedzeniu. Jak rano zjadłam kanapkę w przerwie od zajęć to potem jak idiotka na wykładzie się uśmiechałam do własnego brzucha :p
Dziewczyny, wiem, że mam spory brzuch jak na ten tydzień, ale czy Wam już powoli wypycha pępek do przodu? ;) głupie pytanie może, ale nie spodziewałam się, że to tak wcześnie... nie mam go jeszcze na zewnątrz ale na płasko z brzuchem, więc jakiś centymetr do przodu już wyjechał... hm :)
Idę obiad nakładać, mężczyzna zaraz będzie w domu :)
 
Ostatnia edycja:
Kasikz, super że wizyta z dobrymi nowinami. Będzie dobrze :happy2:
Ana, mi pępek wcale nie wyjdzie ;) się uśmiałam gdy poprzednio kolega nie mógł zrozumieć, że mi nie wystaje :-D
 
reklama
kasikz - ciesze sie, ze dobre wiesci

Patrycja- nie kojarze tych szpitali, wiec sie nie wypowiem, ale nie wydaje mi sie, że Z@t na ciebie weszla, wyrazila swoja opinie, ze nie byla z wizyty zadowolna i tego za czula sie nie dokonca ok.
ja rodzilam na NFZ i troske, ktora otrzymalam i ja i dziecko bylo na najwyzszym poziomie. Taki standard powinien byc we wszystkich szpitalach, w koncu placimy gruba kase z naszych wynagrodzen wlasnie na ta bezplatna sluzbe zdrowie. teraz znow zamierzam tam rodzic i mam nadzieje, ze nic sie nie zmienilo :)

a jak na tych warsztatach? dojechalas w koncu?
 
Do góry