reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2015

reklama
Kasita gratuluje...


Jak jeszcze któraś dzis napisze ze juz się rozpakowala to chyba pójdę zamknę się w piwnicy.. I nie wyjde do 1 kwietnia... Matko jak wy dolujecie ludzi noooo :)


Bachuta samopoczucie jak golym tylkiem po cienkim drucie...
 
Ja chora nie jestem.. W sensie przeziębiona... Zaś chodzić nie mogę wiec leze w łóżku.. W stanie agonalnym.. Przykrzy mi się samej.. Juz nawet telewizora nie chce mi się oglądać...
 
A mąż gdzie? Ja chyba mojego zaciagne po obiedzie do łóżka i będziemy tam gnic do porodu. Przed chwila sie dowiedziałam że moja bliska koleżanka straciła ciążę w 11 tygodniu. Przykro mi strasznie, bo wiem co czuje.
Justynka a na co chorujesz bo gdzieś mi umknelo.
 
Małż w pracy byl.. Potem wrócił pomógł mi.. I zrobiłam pierogi jedne z mięsem drugie z pieczarkami.. Miały być jeszcze z soczewica ale farsz nam nie wyszedl nie zjadliwy byl.. Właśnie skończyliśmy i on poleciał sprzątnąć swoje aut żeby dzidzia w syfie nie wieźć ze szpitala.. Ja znowu leżę.. Jak wróci to posprzatamy po tych pierogach..

Bachutka ja choruje , mówiąc po ludzku na rozmiekanie chrząstki stawowej rzepki.. Pierwszy rzut miałam w wieku 15 lat.. Zdarza się taki dwa razy w roku średnio w okresie przejściowym z lata na jesień i z zimy na wiosnę.. Wtedy moje kolana nie istnieją.. Zamiast chrząstki mam galaretę i poprosttu nie chodzę.. Wczesniej nie wymagalo to interwencji operacyjnej .. Bralam leki.. Ale we wrześniu miałam rzut i z racji ciąży nie mogłam brać leków.. Dwa tyg. Leżenia bez ruchu.. Oglądania świata przez okno i sikanie w pieluchę bo do łazienki mieliśmy schodki.. Na 2ke eS. Poprostu mnie zanosił.. Najgorszy rzut jaki miałam.. Teraz mam następny ale juz lazienka bez schodków jednak gdy eS. Jest w pracy ja leżę bo nie ma mowy o wstaniu.. I tak jeszcze na pewno z tydzień minimum aż boję. Się teraz jak zacznę rodzic z mieszkania do auta mam ze 20 schodków.. Co mogę powiedzieć.. Jest źle.. Najgorszy czas jaki ta głupia choroba mogla sobie wybrać... Ale nasililam ja tymi ostatnimi spacerkami .. Jestem zła i to bardzo...

Pocieszam sie tym , że lekarz powiedzial ze jak urodzę to zakwalifikuja mnie na operacje prawej nogi jeszcze przed rzutem jesiennym .. A prawa noga jest najgorsza... Mam w niej juz gigantyczne zwężenie stawu... Doskwiera mi o wiele bardziej
 
Justynka ty biedaku przytulam mocno

Gratuluję kolejnym rozpakowanym mamusiom

trzymam kciuki za kolejne szybkie porody

my od wczoraj w domu uczymy się siebie siostra wniebowzięta ciągle chce go trzymać na rączkach kapać żałuje że nie może karmić butelką bo ja karmię piersią
 
reklama
Mam nadzieje... W nocy skurcze miałam co 10 minut teraz sa juz częstsze, ale do zniesienia czekam na męża aż przyjedzie i aż doktor jakis przyjdzie mnie zbada... Nie wiem czemu na ktg nie zapisują mi się skurcze... Wody mi ciągle plyna z krwią.. Straszne
 
Do góry