reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2015

reklama
Z@t kurcze nie wiem ale ma być coraz cieplej więc weranduj już później odpowiednie ubranie ew. Pieluszka na twarz żeby nie nawdychała się powietrza zimnego co by zapalenia płuc nie złapała ale to raczej przy okolicach zera stopni albo minusowych ... myślę że jak nie za długo to spokojnie możesz wyjść z małą ... a jak do samochodu to już w ogóle.
 
Ja zamierzam wychodzić z maluszkiem jak tylko się nadarzy ku temu okazja. A takie wyjścia do samochodu czy na szbkiego do sklepu to już w ogóle. Przecież nie zamkniesz się w domu:) jak jest coś do załatwienia to nie ma wyjścia
 
A przecież te wózki są jak czołgi:) zabudowane z każdej strony. Nie wierzę że tam dzieci w gondoli w ogóle czują że na spacer wyszły:)
 
a jakiej marki masz czołg :rofl2:
ja z moją córą która rodziła się w październiku już po ok półtora tygodniu jeździłam wózkiem
teraz coraz cieplej a jak wiaterek czy chłodniej to faktycznie pielusia na buzie
czasem jak wiedzę te mamy z wózkami szczelnie pozamykane i niektóre folie dają mimo iż nie pada to się zastanawiam po co one w ogóle na spacer wyszły bo świeże powietrze nie ma szans się tam dostać
z@t nie schizuj zaczniesz żyć, jeździć to mam nadzieję ze blus minie jak by co zawsze wysłuchamy
 
Hehe, mamy Bebetto Nico (zależało mi na kółkach i amortyzacji). Zobaczymy jak się będzie sprawdzać. Póki co gondola wydaje się być właśnie przeciwpancerna:) jeszcze to okrycie.
Jest marzec- z każdym dniem coraz piękniej. Zobaczycie, że same będziecie już marzyć o spacerze jak trafi się słoneczny dzień.
 
Dziękuję dziewczyny kochane! Wyszliśmy na 2 godzinny spacer! W chuście co prawda ale Gosia spała jak zabita i pogoda była piękna, myślę że w okolicach 13 stopni, dziewczynki moje ganialy na placu zabaw, mój facet razem z nimi i mój humor poszybowal w górę, wróciłam przeszczesliwa, jeszcze sobie pudło lodów kupiliśmy i zjedliśmy we czwórkę. Nie ma to jednak jak miłość- czy to od dzieci czy mężczyzny, tak mnie dzisiaj podlali tą miłością ze -odpukac- od 12 nie płakałam;-)
 
reklama
Ja po 2 tyg bez werandowania chodziłam na spacery w styczniu/lutym.zaczęłam od 30 min w mrozie -10 stopni. Ubranie jak w domu plus ciepły kombinezon i 1 ciepła czapka. Bez kocyka bez pieluchy na twarz.tylko taka osłona zamykająca nogi w gondoli.
Dzieć zdrów jak ryba.
Teraz zamierzam w zasadzie od razu wychodzić. Choćby tylko na podwórko z wózkiem.
Dziś zabrali mi Michała na cały dzień na noworodki bo dużo spadł na wadze. 3900 z 4220.więcej napisze jak wrócę do domu. Nie lubię pisać na tel.
 
Do góry