reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2015

z@t tak strasznie mnie boli spojenie i pachwiny a jak sie mam schylic to mam wrazenie jakby to wszystko mi sie mialo rozejsc :/
 
reklama
Kradz &&&&&& za Hanię! Wiem, ze wszystko bedzie dobrze, sciskam Was obie dla dodania otuchy.

Ja wczoraj byłam na ktg i ani deko skórczy. Takze miły weekend we dwoje i kot jeszcze przed nami.
 
Dziewczyny, a ja się zmartwiłam. Byłam dziś na wizycie i mój Mały spowolnił nabieranie masy. 2 tygodnie temu ważył 2560, a dzisiaj tylko 2700. Pani Doktor mówi, żeby się nie martwić, ale ja oczywiście trafiłam w necie na jakis zespol spowolniena wzrostu, który jest obarczony ryzykiem obumarcia płodu :( a że mojemu kuzynowi przytrafiła się taka historia to możecie sobie wyobrazić co wymyślam... :/ Napiszcie jak u Was to było? Bo wszystkie już jesteście wyżej w ciąży, a niektóre z Was nie pierwszy raz ;) Czy to jest w końcu normalne czy nie??
 
dzis czuje sie zle , pechwrz szczypie i wszystkie kosci bola na przeziebienie :( mialam dzis uprasowac reszte ubranek i zajac sie dalej pokojem malej ale nie mam jak zwykle sily :(
jakieś jeszcze leki mnie dopadaja teraz juz pod koniec... przed cesarka. ze znieczulenie w kręgosłup cos nie tak i potem ze bede sie czuła pocięta i wogole brrrr
 
Buchata przez dwa tygodnie dziecko moze przytyć do 220g.. wiec wyluzuj..na to ma też wplyw ton ile jesz.. przez okres ciazy i co jesz.. skoro zdrowo sie odzywiasz to dzidzius ma dobra wage na ten tydzień..
 
reklama
No proszę, rano cisza jak makiem zasiał, a potem wyszłam na chwilę i już tyle nadrabiania ;)

Bachuta, ja ostatnio byłam w Twojej sytuacji. Wprawdzie inna osoba robiła USG i to też może mieć znaczenie dla pomiaru. Ale podobno nie ma się czym martwić. Następne mam w środę więc jeszcze nie wiem jak sytuacja się zmienia, ale podobno każde dziecko na pewnym etapie może ciut przyhamować a potem i tak to nadrobi. Gdyby dzieci non stop przybierały książkowo to większość rodziłaby się ogromna ;) Także nie martw się na zapas, zwłaszcza jeżeli usg nie wykazało przy tym problemów z łożyskiem czy ilością wód płodowych.

Co do Kradz to jestem dobrej myśli, że wszystko się ułoży i trzymam mocno kciuki. Rozłąka z Maleństwem jest dla niej na pewno bardzo trudna.
Ale Kradz my tu głęboko wierzymy, że wszystko będzie dobrze, trzymamy kciuki i modlimy się. Także bądź dobrej myśli. A gdy Ci bardzo źle pomyśl sobie, że może ten początek dla Was trudny, ale przed Wami całe wspólne życie żeby się poznać, tulić, kochać! Teraz może smutek i strach, ale jeszcze wiele radości przed Wami. Uściski dla Ciebie i Hani.
 
Do góry