reklama
Elżbietka
mother of two sons&angel
no i po wizycie.
szyjka stabilnie trzyma. no mogła by się zacząć poddawać. czop odchodzi, ale to za bardzo o niczym konkretnym nie swiadczy.
ot i tyle.
pobrał wymazy na posiew, w pon mam usg i za ok 10 dni wizyta.
heh. a ja miałam nadzieje, że jakiś z jeden palec mu do tej szyjki wlezie
szyjka stabilnie trzyma. no mogła by się zacząć poddawać. czop odchodzi, ale to za bardzo o niczym konkretnym nie swiadczy.
ot i tyle.
pobrał wymazy na posiew, w pon mam usg i za ok 10 dni wizyta.
heh. a ja miałam nadzieje, że jakiś z jeden palec mu do tej szyjki wlezie
Margerita gratuluje synusia i trzymam mocno kciuki!! Niech Mieszko będzie silny i szybko zdrowiutki
A ja dzis jestem w 36 tygodniu i 3 dniu... i właśnie w takim terminie przy pierwszej ciąży odszedł mi czop i powoli sie zaczęło urodzilam po 2 dniach - zaczynam mieć stresa ze może sytuacja sie powtórzy... No ale póki co zwiastunów nie mam
Ciekawe kto po margericie będzie następnym szczęśliwcem tulacym swoje dziecię do piersi ja z jednej strony juz bym chciała a z drugiej wolałabym doczekać jednak terminu.
Charle ja pewnie wybralabym szpital tam gdzie pracuje ten lekarz, po wizycie poczułaś sie pewniej i bezpieczniej i to najważniejsze!! Nie ma co sluchac opini bo zawsze sa różne...
A ja dzis jestem w 36 tygodniu i 3 dniu... i właśnie w takim terminie przy pierwszej ciąży odszedł mi czop i powoli sie zaczęło urodzilam po 2 dniach - zaczynam mieć stresa ze może sytuacja sie powtórzy... No ale póki co zwiastunów nie mam
Ciekawe kto po margericie będzie następnym szczęśliwcem tulacym swoje dziecię do piersi ja z jednej strony juz bym chciała a z drugiej wolałabym doczekać jednak terminu.
Charle ja pewnie wybralabym szpital tam gdzie pracuje ten lekarz, po wizycie poczułaś sie pewniej i bezpieczniej i to najważniejsze!! Nie ma co sluchac opini bo zawsze sa różne...
Ostatnia edycja:
kradz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2014
- Postów
- 3 085
Elżbietka, dobrze, że wizyta udana, choć trochę nie po twojej myśli ;-)
Ty się tak nie wyrywaj bo jeszcze twój termin "daleko" hihi
Te ostatnie tygodnie się już dłużą, tym bardziej jeśli już myśli krążą wokół porodu i do tego masz przypominajki co wizyta w wc pewnie.
A jak się w ogóle czujesz? Jak dolegliwości?
Charlie, już tu kiedyś z Justynką psioczyłyśmy na tych co to wiedzą lepiej niż my jak i gdzie rodzić... To twoja ciąża, twoje dziecko, twój poród i tylko do Ciebie należy decyzja!!! Przecież wszystko co do tej pory robiłaś było właśnie z myślą o tej małej istotce, którą nosisz w brzuchu - nic się nie zmieniło.
Jestem tego zdania, że jeśli dane jest Wam żeby wszystko było dobrze, to czy urodzisz w swoim mieście czy w ultranowoczesnej klinice to wszystko będzie ok.
A doradców trzeba olać prostym sikiem z góry!!!
Ty się tak nie wyrywaj bo jeszcze twój termin "daleko" hihi
Te ostatnie tygodnie się już dłużą, tym bardziej jeśli już myśli krążą wokół porodu i do tego masz przypominajki co wizyta w wc pewnie.
A jak się w ogóle czujesz? Jak dolegliwości?
Charlie, już tu kiedyś z Justynką psioczyłyśmy na tych co to wiedzą lepiej niż my jak i gdzie rodzić... To twoja ciąża, twoje dziecko, twój poród i tylko do Ciebie należy decyzja!!! Przecież wszystko co do tej pory robiłaś było właśnie z myślą o tej małej istotce, którą nosisz w brzuchu - nic się nie zmieniło.
Jestem tego zdania, że jeśli dane jest Wam żeby wszystko było dobrze, to czy urodzisz w swoim mieście czy w ultranowoczesnej klinice to wszystko będzie ok.
A doradców trzeba olać prostym sikiem z góry!!!
Cześć dziewczyny! Juz długo was podczytuje, ale jakoś nie miałam odwagi sie odezwać jestem w 34 tygodniu i termin mam na 22 marca odliczam tygodnie. Nadal pracuje, a w domu mam 2 letnia córeczkę ( ur. 31.12.12 - 10 dni po terminie). Plprzedni porod miałam bardzo ciężki, 18 godzin aż w końcu skończyło sie na kleszczach nikomu tego nie życzę. Pozniej jeszcze zakażenie paciorkowcem, ale Bogu dzięki wszystko dobrze sie skończyło. Mieszkam w Irlandii i tutaj opieka jest zupełnie inna niz w PL. Miałam tylko jedno USG w 21 tygodniu, a na wizyty chodzę do położnej no coz tak to tutaj wyglada, ale nie jest zle. Szpital wybiera sie juz na początku ciazy i to on sie Tobą zajmuje, czyli w razie czego to zawsze mozna do szpitala i tam wszystko o Tobie wiedza i sie zajmują. Uff długi ten moj post gratuluje pierwszego dzidziusia urodzonego w tym gronie pozdrawiam serdecznie
sunajka897
Fanka BB :)
Załączniki
kradz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2014
- Postów
- 3 085
Kasita witaj.
Ja posiew będę miała dopiero w poniedziałek i to będzie 37+4. Pewnie na tej wizycie juz dostane skierowanie na ktg, bo jeszcze nie byłam.
Jutro z rana mam ostatnie badania krew + siuśki. No więc potem tylko już zostanie oczekiwanie...
Sunajka, ale córcia jest do ciebie podobna na tych zdjęciach
Strój wyszedł rewelacyjnie
Ja latem takiego pawika uchwyciłam na fotce hihi
Ja posiew będę miała dopiero w poniedziałek i to będzie 37+4. Pewnie na tej wizycie juz dostane skierowanie na ktg, bo jeszcze nie byłam.
Jutro z rana mam ostatnie badania krew + siuśki. No więc potem tylko już zostanie oczekiwanie...
Sunajka, ale córcia jest do ciebie podobna na tych zdjęciach
Strój wyszedł rewelacyjnie
Ja latem takiego pawika uchwyciłam na fotce hihi
Załączniki
margerrita kciuki za Mieszka cały czas zaciśnięte. Raz jeszcze gratuluję :-)
sunajka śliczna ta Twoja Majeczka i super strój. Moja to cały tata ;-)
kasita witaj. Mi mówił gin że wymaz powinno się po 35 tc robić. Ja mam wizytę w poniedziałek i będzie wtedy 35 tydzień skończony. Mamy w ten sam dzień termin porodu, a moja córcia parę miesięcy młodsza od Twojej :-)
charlie słuchaj tylko siebie, ewentualnie męża a nie "życzliwych"
justynka co to za ciasto, wrzuć przepis :-)
Dziewczyny i proszę się nie wpychać przed szereg, kolejka i kolejność obowiązuje
Mi już też chyba zmęczenie ciążowe, opieka nad małą i nieprzespane noce dają się we znaki. Dziś dwa razy jak szłam do łazienki to tak mi się zakręciło w głowie że myślałam że upadnę. Pierwszy raz tak miałam.
sunajka śliczna ta Twoja Majeczka i super strój. Moja to cały tata ;-)
kasita witaj. Mi mówił gin że wymaz powinno się po 35 tc robić. Ja mam wizytę w poniedziałek i będzie wtedy 35 tydzień skończony. Mamy w ten sam dzień termin porodu, a moja córcia parę miesięcy młodsza od Twojej :-)
charlie słuchaj tylko siebie, ewentualnie męża a nie "życzliwych"
justynka co to za ciasto, wrzuć przepis :-)
Dziewczyny i proszę się nie wpychać przed szereg, kolejka i kolejność obowiązuje
Mi już też chyba zmęczenie ciążowe, opieka nad małą i nieprzespane noce dają się we znaki. Dziś dwa razy jak szłam do łazienki to tak mi się zakręciło w głowie że myślałam że upadnę. Pierwszy raz tak miałam.
Ostatnia edycja:
reklama
Mi posiew robiła w 31tyg.. Hmmm...
Shrek to ciasto bez pieczenia.. Przepis wrzucę jutro jak będę miała komputer w pracy
Ubralam dzis eS. I zabrałam go na zakupy żeby nie okwikł z nudów on tez tak robił przy ostatnie dwa tyg. Wiecie ludzie sa straszni.. W zyciu sie tak chyba na nikogo publicznie nie wydarlam.. Pojechaliśmy do lidla .. No i eS. Pchal wózek ja wkladalam.. Potem wykladalam na te taśmę.. On stal blady jak ścina co lżejsze starl mi się pomoc no ale przeciez nie mogl.. Ma nie sprawne raczki.. Potem jk babka juz nam nabijala to ja wkladkam sobie powoli te zakupy do kosza, a eS. Stał i widziałam ze bylo mu ciężko tylko patrzeć.. I w pewnym momencie baba , szmacisko jedne.. Co stala za nami wyskakuje z ryjem na eS. " i czego tak gnoju stoisz.. Kobieta w ciąży sama pakuje a ten sobie stoi jak lord." Spojrzałam na eS. Zobaczyłam tylko łezkę w oczku jak nie wybuchlam... Dziewczyny zrobnalam stara rurę z ziemia chyba czy sklep zatrzymal się w czasie..czulam wzrok wszystkich na sobie .. Darłam sie na nia.. ES. Starl się mnie uspokoić ale dopiero jak ochroniarz podszedł i powiedzie ze nam pomoże to skonczylam.. Gość pomogl eS. Spakować te zakupy bo ja nic nie widziałam przez łzy.. Dobrze ze on podszedł bo jeszcze chwila i dostlby ode mnie w ryja... Masakra..
Shrek to ciasto bez pieczenia.. Przepis wrzucę jutro jak będę miała komputer w pracy
Ubralam dzis eS. I zabrałam go na zakupy żeby nie okwikł z nudów on tez tak robił przy ostatnie dwa tyg. Wiecie ludzie sa straszni.. W zyciu sie tak chyba na nikogo publicznie nie wydarlam.. Pojechaliśmy do lidla .. No i eS. Pchal wózek ja wkladalam.. Potem wykladalam na te taśmę.. On stal blady jak ścina co lżejsze starl mi się pomoc no ale przeciez nie mogl.. Ma nie sprawne raczki.. Potem jk babka juz nam nabijala to ja wkladkam sobie powoli te zakupy do kosza, a eS. Stał i widziałam ze bylo mu ciężko tylko patrzeć.. I w pewnym momencie baba , szmacisko jedne.. Co stala za nami wyskakuje z ryjem na eS. " i czego tak gnoju stoisz.. Kobieta w ciąży sama pakuje a ten sobie stoi jak lord." Spojrzałam na eS. Zobaczyłam tylko łezkę w oczku jak nie wybuchlam... Dziewczyny zrobnalam stara rurę z ziemia chyba czy sklep zatrzymal się w czasie..czulam wzrok wszystkich na sobie .. Darłam sie na nia.. ES. Starl się mnie uspokoić ale dopiero jak ochroniarz podszedł i powiedzie ze nam pomoże to skonczylam.. Gość pomogl eS. Spakować te zakupy bo ja nic nie widziałam przez łzy.. Dobrze ze on podszedł bo jeszcze chwila i dostlby ode mnie w ryja... Masakra..
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 22 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 169 tys
Podziel się: