reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2015

Xenian, materace z wkładkami są dobre ale dla starszych dzieci. Dla maluszków nam nawet pani w sklepie odradzała.
Potem napisze z jakiej firmy jest nasz i jaki konkretnie.

Krropelka ja juz nie kupuje ubranek na razie. Prawda jest taka ze jak nie kupowałam to wcale, ale jak już zaczęłam to trudno się opanować żeby przestać bo wszystko takie cudne i słodkie :)
Tak prasowanie na siedząco to mój patent i też dzięki niemu dałam rade rozprawić się ze stertą upranych ubranek. Tym bardziej ze BARDZO nie lubię prasować :)

Justynka zycze zdrowia :) trzeba przystopować :) Niestety nawet jeśli nam się wydaje ze pewne czynności nie wymagają wielkiego wysiłku albo wcześniej robiliśmy coś bez żadnego wysiłku to teraz sprawy wyglądają zupełnie inaczej. Im bliżej do końca ciąży tym trudniej u sama to widzę po sobie i luzuję. Nie wypuszczamy maluszków za szybko :)

U nas w szpitalu nie ma bezpłatnego zzo, jest gaz.
 
reklama
Xenian nie wiem czy to bum marketingowy...przy pierwszej córci miałam gryka kokos, do tej pory mamy go na działce i służy gościom z malutkimi dziećmi, nie gnije, nie plesnieje, pierwsze pół roku kładzie się na jednej stronie( nie wiem jakiej;-)) potem na drugiej z jakichś medycznych uzasadnień.
Przy drugiej córci miałam piankowy i też był ok, choć ewidentnie po dwoch latach był mocno odkształcony i go wywalilam. Ten gryka kokos do tej pory ma swój naturalny kształt i dostosowuje się do postury użytkownika.
Teraz mam dopiero łóżeczko, materacyk kupię w tygodniu pewnie właśnie gryka kokos.
 
Witajcie dziewczyny
Daaaawno mnie tu nie było....
Powiedzcie czy wszystkie marcóweczki jeszcze w 2-pakach? :blink:
Bo na forum na BellyBest dwie marcówki już rozpakowane (jedna dwa dni temu, druga dziś) :happy2:
Ja też 2 tygodnie temu wylądowałam w szpitalu ze skurczami. Tzn. nie wiedziałam że to skurcze.....po prostu miałam straszne bóle podbrzusza, wymiotowałam i miałam biegunkę. Dopiero jak podłączyli mnie pod ktgto wyszło ze te bóle to skurcze i że MAluszek pcha się na świat (koniec 31 tc). Dostalam kroplówki i leki..i skurcze na szczęście ustąpiły. Ale lekarze dali Nam max. 4 tygodnie :blink: Brzusio już mam strasznie niziutko.
 
Xenian ja z Filipkiem mialam materacyk z ikea. i bylam bardzo zadowolona. teraz tez bym pewnie kupila ten sam, ale kupilismy lozeczko w zestawie z materacem i cala posciela oraz oslonkami wiec drugiego nie dokupie. jedynie chce kuoic w jysku taka nakladke na materacyk - jakby cienki matracyk.

Kradz tez nie cieroie prasowac. co wiecej. ja dla nas poza koszulami nie prasuje nic. ladnie wieszam i skladam i cacy. ale dla Maluszka chcialam te pierwsze miec uprasowane. dla Filipka tez pierwsze prasowalam. potem mi przeszlo :-D.
co do ciuszkow to w sklepie juz sie powstrzymam przed kupnem. ale musialabys zobaczyc taki lumpek jak ludzie stoja i kazdy swoje sprzedaje. ciuszki sliczne, sporo z nich w stanie idealnym a cena... np. 4zl za sztuke w przeliczeniu na zl. az zal zostawic. ja wiem, ze pewnie blizniaki zdolalabym ubrac, ale jakos nie potrafie sobie odmowic tak calkiem. gdybym nie miala juz tylu ubranek to pewnie kupilabym dzis wiecej.

a ja po porannym maratonie odsapnelam chwile i potem zrobilam obiad. nasteonie zaleglam na sofie. dlugo nie moglam sie ruszyc stamtad. nawet chrapiaca drzemke zaliczylam. ale teraz wkoncu na wieczor wstawilam w piekarnik dwa ciasta marchewkowe. bo zostal mi krem z philadepphi a do marchewkowca nadaje sie idealnie.
 
Xenian my mamy z tej firmy materacyk
Płatek śniegu - Träumeland

Krropelka wydaje mi się ze mamy wiele wspólnego hehe. Jak czytam co piszesz to bardzo często jakbym o sobie czytała :) Z prasowaniem mam to samo. Uprawiam wieszanie zaawansowane żeby po upraniu i wysuszeniu było jak najmniej zagniotów i nasze ciuchy tez prasuję tylko kiedy naprawdę tego wymagają :D
Dla Hani też chce tylko te najmniejsze prasować potem pewnie nie będę miała ani siły ani ochoty na to.
Widzę znowu same pyszności. Szalejesz kulinarnie :)

MisiaMonisia dawno Cię tu nie było :)
Z tego co mi wiadomo wszystkie jeszcze jesteśmy w podwójnych obsadach :)
Gosia tylko chciała Z@t nastraszyć i wyjść szybciej, ale teraz już grzecznie czeka :)
Lepiej niech te nasze dzieciaczki się za bardo nie spieszą :)
 
Krropelka- ja właśnie u siebie mam też coś takiego i praktycznie cały "osprzęt" tam kupiłam, bo ceny śmieszne. Jedynie wózek i fotelik, pościel i przewijak kupiliśmy nowy, reszta właśnie na takich targach za grosze. Fotelika używanego nie kupiłabym nigdy, chyba że od kogoś znajomego. Dziś np. trafiliśmy na podgrzewacz do butelek z tommy tippee za 20 zł nowy w pudełku. Kupiliśmy też kilka zabawek z Lamaze w tym wieszaną na szczebelki książeczkę dwustronną (z jednej kolorowe elementy i lusterka, z drugiej czarno-białe wzory) za 2 zł.....Polowałam na nią od wakacji:p Uwielbiam zabawki z tej firmy i do tej pory wszystkim znajomym dzieciom podrzucałam w prezencie, więc teraz kupuję swojemu:).No i natknęłam się na moje wymarzone krzesełko do karmienia Chicco Polly 2w1 za 50 zł.... Wiem, że jeszcze czas, ale nie mogłam się powstrzymać. Jedynie wyściółka była delikatnie przybrudzona, więc ja- początkująca matka- wrzuciłam ją do pralki.Cała się podarła od ocierania o szybkę i nie nadaje się już do niczego. Myślałam, że się poryczę;/ Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło- uszyję sobie swoją z czegoś oddychającego (bo to taka cerata była). A dostałam pod choinkę maszynę do szycia wyścigówkę, to mogę się pobawić;)
 
kradz bo zycie trzeba sobie upraszczac :tak:. ja tam wole skoczyc do kuchni cos ugotowac, upiec zamiast stac nad deska i wyrownywac cos co jest rowne.

Xenian u nas z tymi lumpkami jest roznie. ciuszki dla maluszkow faktycznie mozna nabyc tanio i fajowskie. zwlaszcza w takich lumpkach organizowanych raz na jakis czas w jakis szkolach, halach sportowych itp. czesto tez tam sa fajne gry w swietnych cenach. jesli chodzi o sprzety wieksze to juz gorzej. albo ludzie sobie zycza za nie niewiele wiecej niz kosztuja nowe np. w promocji. albo wygladaja fatalnie. a ja to jestem taka, ze kupie wszytsko co da sie uprac. jesli sie nie da to wezme tylko od kogos kogo znam i wiem jak to traktowal.
a ja fotelik do karmienia tez juz mam :-). po Filipku mi sie ostal. fisher price. bylam z niego bardzo zadowolona i ciesze sie, ze Teos z niego skorzysta.
 
Ja mam zamiar kupic właśnie taki z kokosem.. My z bratem mieliśmy taki caly z kokosa.. Bez żadnych wat itp.. Często później wyciagalismy go latem żeby poleżeć bo byl chlodny i przewiewny..

Dziewczyny mój bol dupy mnie przerasta.. Jestem juz tak zmęczona.. Boje się ze jutro nie będę mogla iść do pracy.. Chyba szalu dostane ;(.. Z reszta mam mnóstwo roboty tam...zobaczymy rano najwyżej pojadę i wrócę prosto do lekarza..

Od jutra tez zaczynam dietę.. Juz przygotowałam na jutro drugie śniadanie. ES. Spróbował i kazał sobie tez jutro spakować ,bo mu smakuje.. :) hihi uparl sie tez ze mam nie robic mu oddzielnych obiadów bo on nedzie jadl to co ja bo ja wszystko robię pyszne... Strzelił ewidentnie duza podlizuche, ale ciesze się ze je ..

Po za tym musze go pochwalić.. Chyba z 50 razy dziś uslyszal ze jest kochany.. Wyobraźcie sobie ze kazał mi leżeć (wcześniej tylko poprosił żebym pomogla mu zrobić obiad - na siedząco), a sam wypucowal lodówkę ktora mamy na stanie w mieszkaniu.. Ze dwie godziny ja szorowal pędzelkiem każdy zakamarek i dezynfekowal spirytusem.. Wczesniej jeszcze podlaczyl kuchenkę która wczoraj kupili nam teściowie.. Normalnie nie mogę posiąść sie z dumy :)
 
aknytsuj no i dobrze. siedz, lez i chwal ile wlezie. bo najgirsze co mozna zrobic to nie pozwolic dzialac mezczyznie poki ma ku temu chec. ja jestem w duzej miezre zosia samosia - w dziedzinie kuchni wybitnie. ale staram sie ustepowac pola mojemu M w tym w czym jestem wstanie. w ten sposob ja nie oadam na pysk a on chwalony jest caly w skowronkach. a tez mi sie ten M trafil wyjatkowy. o moim ex tego powiedziec nie moglam. wszytsko bylo na mojej glowie a jeszcze zero doceniania. takze tak trzymac! i oby mu tak zostalo! :tak:
 
reklama
Justynka, bardzo miło że strony męża.
Ja podziwiam, jak jeszcze ktoś do pracy pomyka. Ja mam prace przy biurku non stop i przy kompie. Przepisy przepisami, ale u nas nikt by nie patrzył na to że ciężarna może tam spędzić tylko 4h, musiałabym siedzieć 8. Nie dałabym juz rady. Do świąt było spoko, ale teraz już ewidentnie opadam z sił. Muszę sobie robić przerwy, brzuch inaczej robi strajk i twardnieje. Hania też nie przepada jak jestem za długo w pozycji siedzącej a nie daj Boże pochylona do przodu wiec co jakiś czas musze się też położyć. I coraz gorzej ze spaniem bo budzę się z powodu bólu biodra jak śpię za długo na jednym boku. Teraz juz lekarz zakazał spać na plecach wiec zostaje prawy lub lewy bok. Dłużej niż 3 h na jednym nie daje rady leżeć wiec przymusowa pobudka. Nawet na siku nie musze tak często wstawać.
Na szczęście nie mam żadnej zgagi, hemoroidów ani innych nieprzyjemnych dolegliwosci i mimo tego bólu nocnego to dość szybko zaspiam wiec i tak mogę uznać ze dobrze znoszę ta ciążę.

Krropelka zgadzam się w całej rozciągłości :)
Szkoda ze u nas nie ma takich lumpków ani wystawek. Można ewentualnie allegro przeszukać, ale minus tego typu zakupów ogromny bo nie obejrzysz towaru na żywo przed złożeniem zamówienia...
 
Do góry