Marcowe mamy 2015

[z@t]

Aknytsuj, już niedłu"go...choć rozumiem jak bardzo frustrujace jest jak Ty sobie coś odkładasz i czekasz cierpliwie a ktoś w ciagu sekundy Ci to niszczy...nawet jeśli chodzi o zwykłe piwo.
Xenian ja się zupełnie nie przejmowalam przy Zosi ze urodze koloska, bałam się tylko tego że będzie taka duża ze szpital przy najmniejszej komplikacji weźmie mnie na cięcie bo uzna że i tak nie dam rady... A ja dałam radę, bez oksy, przy lekkiej indukcji( miałam skierowanie na indukcje że względu na podejrzenie makrosomii) w 9 godzin. Dostałam normalnie 4 szfy, krocze oczywiście nacieli, bo jednak aż tak elastyczna nie byłam, a moja córka przy innych noworodkach bardzo się wyrozniala i wyglądała jak pączek w maśle.
Dziewczyny czy z Was też się leje? Bo my moglibyśmy zaoszczędzić na mleku gdyby moi przekonali się do mleka "naturalnego";-) no i zauważyłam że mój doświadczony biust pod ciężarem trochę się położył...nie bardzo ale wpadłam w panikę bo trzymał się ponad 4 lata laktacji, inwazji ssaków, dbalam, dmuchalam, smarowalam, a teraz nawet nie zaczęłam karmić i widzę że jest taki "ciężki".

 

[sunajka897]

dzień dobry w poniedziałek
muszę was doczytać później mam towarzystwo w postaci zaczynającej chorować córki :-(
za długo był spokój
z@t u mnie susza

 

[aknytsuJ]

Z@t jesteś kochana. Dziękuję
..

 

[Elżbietka]

dzień dobry :-)
u nas już ferie. w weekend odwieźliśmy Filipa do dziadków, na całe dwa tyg. i teraz starsznie mi dziwnie samej w domu, z poczuciem braku obowiązków.
mam tylko nadzieję, że mąż dziś kupi nowy akumulator do mojego auta i nie będę uziemiona, bo to mnie irytuje lekko.

co do usg - u mnie teraz w 31/32 tyg było prawie 1800. z Filipem, w 33/34 było prawie 2600. urodził się w 38 tyg z wagą 4075. wiec teraz liczę na troszkę mniej. ale liczyć to se mogę :-).

 

[Ssabrinaa]

Witam wszystkie brzuchatki ;-)
aknytsuJ wspolczujeCi kochana ale nie denerwuj sie i nie placz bo juz niedlugo nikt Ci juz nie bedzie gral na nerwach a zachowanie tescia bezczelne bo jak cos nie jest twoje to sie nie rusza albo wystarczylo sie zapytac ehhh szkoda slow.
z@t lac sie strumieniami nie leje ale czasem jakies kropelki wyplyna,zwlaszcza jak uzywalam tych niplette z aventu na plaskie brodawki to zawsze cos tam cieklo.

 

[fasollka]

dzień dobry
moje dziecię też szykuje się na wielkoluda :/ na ostatnim USG które miałam 3 tygodnie temu (30/31 tydz) mój bąbel wazył 1980g.... według usg o ponad dwa tygodnie za duży ale z pierwszym synalkiem też tak miałam co prawda urodził się trzy tygodnie za wcześnie ale ważył już wtedy 3700 więc o terminie miałby ponad 4 :/ lekarz mówi mi że ten tez będzie ponad 4kg....
gdzieś tak w duchu sobie marzę aby i tego trochę wcześniej urodzić ok 38 tygodnia żeby nie był aż takim bysiorem
ale co ma być to będzie i nie ma na to wpływu

a jeśli chodzi o cycuchy to u mnie sucho, w poprzedniej ciąży też nie miałam żadnych wycieków dopiero po porodzie, ciekawe od czego to zależy?

a wybiegając trochę w przyszłość chciałam się was podpytać jak zapatrujecie się na szczepienia? będziecie szczepić dzieciątka wszystkim co możliwe (np. pneumokoki, rotawirusy etc) czy tylko podstawowe szczepienia?

 

[kradz]

Cześć dziewczyny.

Z@t, u mnie kilka śladów sporadycznie. I dwa razy mi się zdarzyło ze wieczorem leciało kilka kropel ciurkirem ale na tym koniec.

Elżbietka no bez auta teraz to jak bez ręki. Ja sobie też nie wyobrażam. Latem miałam taką sytuację ze akumulator padł ale miał już prawo bo był nowy fabrycznie i juz był w aucie 9 lat!!! Także emeryt się wysłużył jak za dwa.
Faktycznie na pewno ci dziwnie samej, ale odpoczywaj i cieszcie się z mężem wolną chatą

Fasolka fajnie że zajrzałaś, dawno cie je było

 

[sunajka897]

no to Elżbietka masz ferie jak nie będziesz uziemiona to możesz poszaleć :-)
moja kuzynka chudzina niska i urodziła chłopca tez ponad 4 kg ale maluch się zasiedział i miała wywoływany poród mąż nie zdążył dojechać tak szybko poszło
Dzwoni że coś zaczyna się dziać on jedzie wchodzi a tu już po a wcale daleko nie miał :-)
w sobotę zobaczę jak mój szkrabik podrósł coś wydaję mi się że będzie podobnie jak u ciebie Elżbietka
Charlie współczuję bólu, a na 16 marca robisz mi prezent na imieniny dziękuję:-) buziaki trzymaj się ciepło
Też się zgadzam że moment rozwarcia te skurcze są najdokuczliwsze, a jak dziecko zejdzie niżej to już lepiej jak już kazali wypychać dziecko na leżąco to cztery razy i już Maja była damy radę
Aknytsuj oj przykro mi z powodu piwa normalnie zrobimy poszukiwania bażanta
wytrzymaj jeszcze trochę już niedługo pobiegasz nago po mieszkaniu i rozładujesz frustrację, tak swoją drogą długą masz przerwę miedzy wizytami 6 tygodni
kradz a jak w pozostałych salach co są np dwie rodzące bo nie za bardzo rozumiem czym różni się sala do porodu rodzinnego od zwykłej.
krardz a ty kiedy wizytę masz, teraz częściej czy nie
z@t a oprócz mleka co tam u ciebie byłaś na kontroli

 

[kradz]

Sunajka no właśnie nad tum tez sie zastanawiam. W czwartek mamy iść oglądać porodówke wiec chce się dowiedzieć czym się różnią. Jeśli są wieloosobowe to masakra jak dla mnie pomyślę nad zmianą szpitala.
Mam wizytę teraz w poniedzialek. Mam możliwość przełożyć na piątek jeśli by mąż mógł iść ze mną. Jak nie to bez zmian w pon idę sama. Na razie były wizyty równo co 4 tyg. Zobaczymy co teraz powie lekarz. Myślę że już częściej bo to będzie już skończony 34t4dc.

 

[Elżbietka]

dla mnie lekarza kazał już teraz co 2 tyg na wizyty przychodzić