reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2015

Witam wszystkie mamusie. Ja już z pracy nadaję...
Coś kiepsko się dziś czuję... Jakby jakieś przeziębienie mnie brało. Ale jeszcze tylko jutro do pracy i trochę wolnego...
Ja dziś wizytuję i mam nadzieję, że lekarz wypisze mi zwolnienie. Niech spróbuje nie napisać! Muszę jednak trochę odsapnąć. Jednak na nogach od 6-tej do 23-giej dzień w dzień daje się we znaki i mi, takiemu pracoholikowi:-)

Miłego dnia Wam życzę.
 
reklama
Dzień dobry dziewczynki

Anulka no właśnie właśnie musisz zwolnić odpocznij kochana wiem, że ciężko nagle tak zwolnić też pod koniec dnia odczuwam to, że przeginam głównie boli Mnie kręgosłup. Na wykładach zapominam się i szybko gadam i nagle czuje że oddechu brak he he. Trzymam oczywiście kciuki za Twoją wizytę dzisiejszą :-) ale masz fajnie ja dopiero 12 listopada idę.
 
Anulka wolniej troszke tego domaga sie twoj organizm. Sama mam z tym problem ale musze bo padam;)
Xenian masz racje. U nas nie ma problemu genernie z usypianiem . Choc byly rozne fazy. Byla i taka ze Pola usypiala przy cycku a potem ciezko bylo ja przeniesc i rzeczywiscie chwilke musialm nad tym popracowac, ale bez metod roznych dIwnych , ktore np syosowala moja kolezanka odkladala dziecko i vo iles minut przychodzila a dziecko wylo. Tylko po swojemu po madczynemu;)
 
Żgutek, to tylko niecały tydzień. Szybko zleci. Ty też nie szalej na tym wolnym:-) Ech, przyganiał kocioł garnkowi... Znając siebie w weekend odpocznę i od poniedziałku wezmę się za pracę w domu:-)
 
Cześć laseczki,

Odpoczynek sie przyda już teraz każdej z nas.
Ja wróciłam po, (a jakże!) bardzo aktywnym urlopie do pracy (paradoksalnie tu mam mniej pracy niż w domu) i tez czułam się wczoraj juz niewyraźnie. Na kolejnej wizycie pod koniec listopada poproszę o L4, bo tu ciągle marznę... Nie będę czekać aż mnie chwyci przeziębienie.

Anulka &&&! ;)
 
ja tak na szybko, przekazuje swoje obowiazki juz prawie miesiac i moje marzenie to miec w koncu dzien wolny, ktory bedzie dniem wolnym.
nie pamietam czy wam pisalam, chlopak potwierdzony 380 gr i juz czekam na kolejna wizyte.
co do zmeczenia to Patryk ma jakias infekcje, mial chrype i wielkie migdlaki. dziecko sie nalsuchalo i teraz powiedzial, ze on juz wiecej migdałówe nie będzie jadł :) bardzo przezywa, ze nie chodzi do przedszkola a ja przez to, ze ciagle cos tez nie moge z nim calego dnia siedziec i sie bawic, przez co jeszcze bardziej jestem zla. aaa:) gdzie moje wolne i odpoczynek :)
 
Żgutek- u mnie z kręgosłupem to samo. Już takie pozycje przybieram przy biurku, że czasem tylko czekam aż szefowa podejdzie i mnie upomni. Prawie leżę a innym razem z kolei wiszę. Na całe szczęście w każdej chwili mogę wziąć księgi w rękę i przejść się po sali, pogrzebać w zamówieniach itd. No oczywiście nikt mi kilku wygięć i odejścia od biurka nie zabroni. Nie mogę narzekać, bardzo o mnie dbają.

W wolnych chwilach zaczytuję się w niemowlęcych tematach i chyba na dobre wpadnę w temat Eko. Nawet nie po to, żeby być "eko" dla samego środowiska a bardziej dla swojego zdrowia. Doczytałam się, że wszystkie te niemowlęce specyfiki są napakowane chemicznymi składnikami. Nawet najzwyklejsza oliwka czy rozsławiony emolient do kąpieli. Chyba przestanę grzebać w Internecie bo mnie to zmiażdży:p Ale dla zasady zakupiłam mydło naturalne Aleppo i jak będę zadowolona to dzidziusia też nim będę myła. Mi bez różnicy czy będę używać takiego mydła czy sklepowego, a może dziecku wyjdzie to na zdrowie. Słyszałyście o nim?
 
nie ma to jak zjesc sniadanie o 2.40. zapite goracym kakaukiem. :-)
wczoraj z rana bylam tak nieorzytomna, ze usnelam po odporowadzeniu syna do szkoly. a na wieczor powtorka z rozrywki. odlecialam okolo 19 i obudzilam sie o 21. polozylam sie o 24.30. i nie usnelam. po godzinnym lezeniu w lozku przenioslam sie na sofe. i zglodnialam.
dobrze, ze jutro Filip nie ma szkoly i idzie pospac dluzej.
 
Dzień dobry
Witam się u mnie szaro, buro deszcz pada.

Xenian nie słyszałam o takim produkcie, to kochana się naczytasz w tym internecie :-).

Kropelka no niezła pora na śniadanie :-), swoją drogą kakao mmmm pyszności chyba dzisiaj sobie pójdę i kupię.
 
reklama
Witam się,
U nas też deszczowo. Ale trzeba w sobie znaleźć chęci do pracy.
Krropelka, ty to chyba przeszłaś na jakiś tryb nocny ;-)

Xenian, zgadzam się, że ilości chemii z jakimi się na co dzień spotykamy są ogromne, też się staram patrzeć na składy tego czego używam, ale też nie wpadam w przesadny eko-szał :-) A internet faktycznie potrafi zarówno otwiorzyc oczy jak i zrobić nam kaszkę mannę z mózgu :-D

Dobrego dnia życzę! :tak:
 
Do góry