reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2015

I ja się witam!

Wstałam o 6 rano.. znowu.. jak zwykle miałam sny z cyklu "dziwne", znowu z narażeniem życia tym razem nie tylko dziecięcia w brzuchu, ale i Tymka - po tych snach jestem wykończona:-( to już 2 tygodnie, jak codziennie mam takie sny..

jeszcze co do uprzejmosci.. ja jeżdżę do pracy pociągiem.. a że jechałam akurat w godzinach szczytu (o 7 pociąg), to oczywiście cały zawalony, stoję przy siedzeniach dla ciężarnych, matek z dziećmi i starszych - nikt nie widzi.. 4 siedzenia, 3 kobiety, 1 mężczyzna.. kobiety w moim wieku.. 1 śpi, dwie intensywnie wyglądają przez okno, koleś zaczytany.. kiedy robi mi się słabo: gorąco (rozbieram się), sapię, duszno - nie da się okna otworzyć, bo takie szyby, zaczynają chodzić mrówki i mdleję, to ludzie obok pomagają mi się podnieść.. kiedy wstaję, to koleś się mnie pyta: "czy nie chciałaby Pani usiąść" - dopiero wtedy! Ja mu odpowiedziałam: "rychło wczas".. brak mi słów.. nikt nic nie widzi, nie chce widzieć..
ale nie powiem.. raz zdarzyło mi się, ze młode dziewczyny narobiły "szumu" w pociągu, mimo, że jechałam tylko 3 przystanki i tez był zawalony pociąg i mi dziewczyna ustąpiła :rofl2:
 
reklama
Dzień dobry Brzuchatki

Słonecznego dnia bez smuteczków i dolegliwości.

Imanku Kochany dziękuję :-) bo już jestem związana na Maksa z Wami, marcóweczki są THE BEST.


Kradz odezwę się wieczorem jak już wrócę i tak jak piszesz będę się tylko radować i nie ma innej opcji. Zupę jarzynową też bym wciągnęła z resztą czego ja bym nie wciągnęła He He.



Heven to niezła pora wstawania chociaż ja też się przebudziłam koło 4 nerwy Mnie biorą na dzisiejsze badania prenatalne. Mysz to podrzuć Pani Uczycielce Twojej Ukochanej :-)



Anulka ja w brzuchu 90 a w biuście 98 he He normalnie taki Michelinek jestem


Kobita jak ja Cię rozumiem ja mam dzisiaj połówkowe i prenatalne więc dzisiaj się zajmę na Maksa robotą żeby czas jak najszybciej upłynął. Fajnie że odróżniasz te ruchy ja też intensywnie czuję ale myślę że głównie nóżki na pęcherzu. Ja na plusie mam tak 3-4kg.


Kropelka mmm jak fajnie taka segregacja ja wkrótce zrobię to samo, teraz jak prałam te ciuszki i rozwieszałam to łzy jak grochy leciały. Jedz kochana na zdrowie :-).


Natalka ja jutro konczę 20 i zaczynam 21 jupiiii dokładnie połowa za Nami.



Trzymajcie kciuki dzisiaj mocno, jeśli ktoś dzisiaj idzie to też trzymam bardzo mocno za Was.


Buziaki będę pewnie dzisiaj tu zaglądać często żeby czas zleciał.
 
Ja wczoraj bylam na izbie przyjęć bo ruchów nie czulam od środy panie w izbie mnie wysmialy ze 17 tygodniu chce czuć ruchy,ale z laska przyprowadzily lekarza,który wcale lepszy nie byl,ale zapytal się która to ciąża no i mowil,ze tak się zdarza zrobil USG i dal posluchac serca i mi powiedzial,ze lozysko mam z przodu i mogę mieć trudności z ruchami. W sumie nikt mi wczesniej o tym nic nie wspomnial.
Zastanawia się nad zmiana lekarza i szpitala.
Idąc prywatnie na przeziernosc czy polowkowe calkiem inaczej traktuja czlowieka.
Pozdrawia życzę milego i cieplnego dnia i trzy mam kciukasy za dzisiejsze wizyty.
 
Sie witam;)
Mamusiu przynajmniej jestes spokojna ale generalnie do 24 tc ruchy moga spokojnie nie byc regularne. To moja 3 zawansowana ciaza a i tak czuje raz na jakis czas. Ale wazne byc czuinym.
Moj maz wczoraj mnie wkurzyl wiec mam focha;)nie dosc ze na wyjezdzie to jeszcze ciezarna denerwuje stwierdzilam ze mam to w nosie i sie nie denerwuje;)
Jejku jeszcze kilka dni i moze bede wiedziala jako dzidziolek tam siedzi
 
W sumie fakt każda ciąża inna mój syn byl bardzo ruchliwy i czulam go od 18 tygodnia do końca bez ustanku ;) a ta kruszynka jest bardzo spokojna i czlowiek się schizuje ale lekarze powinni jakoś inaczej podchodzić do pacjenta niż wysmiewac. Bo gdyby cos się stali to zaraz by się pytali gdzie bylam tyle czasu i zwalili by na matke.
KasikZ ja tez się często ze swoim kloce ;)
 
Zgutek powodzenia!!!!gdzie robisz dokladnie? U nas tez dzis pieknie.... Na weekend nie mamy zadnych planow, co u nas.to mega dziwne bo zawsze w piatek to juz najpozniej.wiemy jak wolne.dni beda mijaly a dzis nikt do nas nie pisze nikt z.nami.sie nie chce.spotkac;)wiec moe.uda.sie w weekend nic nie.robic?;)(jak bym.wielce robila, matka 3 latka ktora posyla dziecie.do przedsz z rana i jest na l4 juz od 3,5miesiaca;ppppppp

Milego dnia!!!

A jeszcze jedno ostatnio czytalam ze ktoras z was ma dwukrotnie.podwyzszone crp?konwalianka to ty?ile. Masz?Ja mam crp 9 i moj lekarz nie kaze.mi sie przejmowac mowi ze to norma dla ciezarnych....ech sama nie wiem
 
Ostatnia edycja:
Kropelka - to ja pisałam :) u mnie w brzuszku mieszka Mieszko ;) my już dawno imiona mieliśmy wybrane, a imię to ostatnio dość popularne jest. nie to, że na osiedlu już dwóch Mieszków spotkałam to w przedszkolu też jest dwóch :) a przedszkole liczy 60 dzieciaków. a wy gdzie mieszkacie, że nie dadzą rady wymówić tego imienia?
konwalinka - to sen, czy zeczywiście zemdlałaś w pociągu?
mamusia- bezczelne z ich strony, masz prawo do obaw i nie powinni sie tak zachowac

odnoscnie zakupow, to musze najpierw przejrzec wszystko co mam, a mam wiekszosc u tesciow, wiec przesortowac, podliczyc i wtedy na jakies zkupu sie wybiore, ale poczekam na wyprzedaze po swiętach :) po co mam teraz przepłacać :)

co do zachcianek, to wlasnie mam wszystko na salatke, bo chodzi ode mnie od paru dni :) zgadnijcie dlaczego :)
udanych wizyt, ladnej pogody, bo w koncu i w Gdansku slonce zaswiecilo :)
 
reklama
Witam sie dziewczynki.

Mamusia, ja też dwa dni temu miałam schizy, że nie czuje maleństwa, ale zrobiłam akcją z czekoladą (zjadłam prawie dwa paseczki naraz) i od razu się Małe rozbrykało. Powiem szczerze, że kamień z serca! :tak: A co do tego zwalania winy na matkę to masz rację. Lepiej dmuchać na zimne i wyjść czasem na hipochondryczkę niż potem się obwiniać.

Natalia, właśnie wczoraj dopiero wieczorem się skapnęłam, że połowa poszła!!! ;-)
Ja też dzisiaj nawet dobrze spałam, a i humor już mam lepszy. Piątunio, słoneczko świeci :tak: jutro wolne, niedziela wiadomo też. Potem jeszcze tylko poniedziałek, wtorek i wyczekiwany urlop!!!:tak::-D:-D:-D
Trochę mamy świętowania w tym nadchodzącym tygodniu. We wtorek Seba ma urodziny, w środę nasza rocznica - bachnie 9 lat razem:shocked2: No jak nic trzeba otworzyć Piccolo :-D

Żgutek, oczywiście &&& :-)
 
Do góry