reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2015

Uh, to u was jakieś domowe burze i huragany przeszły. U mnie spokojnie na szczęście. Dobry humor nas trzymał jeszcze od piątkowej wizyty :tak:

Natalia
, u mnie jest podobnie. Ja też lepię pierogi na Wigilię. Odkąd mieszkam z mężem i teściową to wprowadzam u nich nowe tradycje. Jak mieszkali sami to większość potraw była gotowa, mało co przygotowywali. Barszcz, ryby tak, ale pierogi, śledzie, placki - wszystko kupione. Moja Wigilia to królestwo domowego jedzenia. W ogóle dla mnie właściwie wszystko co kupne to bee. Nie wiem dlaczego miałabym kupować kluski śląskie czy naleśniki, skoro ich przygotowanie nie zajmuje więcej czasu niż wycieczka do sklepu i podgrzanie... O smaku nie wspominając. Taka jestem już skrzywiona przez moją mamę, która lubi gotować i wszystko przygotowuje sama. :-D W ogóle już to widzę jak będzie bliżej świąt, to dopiero będziemy wylizywać ekrany jak się zaczną te wszystkie pyszności pojawiać na forum :-p

Rurka, podejrzewam, że jak pojawi się maleństwo to będziesz odczuwać sporą ulgę, że Zuzia jest na te kilka godzin poza domem, chociaż domyślam się jaki ten pierwszy raz dla Ciebie jako mamy jest trudny :tak:
 
reklama
Witajcie :)

Co do zmęczenia... Mieszkam na trzecim piętrze i jak wejdę do mieszkania, mam taka zadyszkę, jakbym była po maratonie jakimś. Muszę szybko usiąść i uspokoić oddech, bo słabo... Po pracy nie mam już na nic siły, głowa często boli i nie pozostaje nic innego, jak odpoczynek. Weekendy wydają się spokojniejsze, bo bez wyjazdu do pracy. Więc w sobotę mogłam trochę pomóc przy remoncie mieszkania :) A sprzeczki..? To o kolor ścian o_O

I ja mam dość intymne pytanie... Czy nie macie problemów ze zbliżeniami..? Zauważyłam, że "sucha" jestem, mimo starań partnera... Ochota jest, okoliczności sprzyjające ale... Stosowałyście jakieś żele? Jakiś pomysł, co mogłoby być bezpieczne? Jeszcze tydzień do wizyty u gina...

Ach, jak wczoraj pachniało grzybami na balkonie... Któryś z sąsiadów zaszalał. Muszę kogoś namówić na wypad do lasu :) Nie ma nic lepszego, jak domowej roboty uszka do barszczu wigilijnego...

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo zdrówka!
 
Elżbietka, mój poszedł do IV już... I też jako 6-latek.

Dzisiaj mam fajny dzień... Głaszczę się od rana po brzuszku i uśmiecham sama do siebie:-)

Dobra, dzwonię dziś do teścia i umawiam się na grzyby.
 
Cześć dziewczyny :)
Dzisiaj mam straszne bóle głowy :( nie mam siły wstać z łóżka..
Wczoraj był piękny słoneczny dzień, a dzisiaj znowu szaro i zimno.
 
Patrycja, dzisiaj faktycznie był problem ze wstaniem, a musiałam chwilę wcześniej wstać niż zwykle, czyli o 5:45... Masakra, ale co zrobić.
Ale ziewam non-stop. Zapodałam kawkę, ale czy to pomogło? Tak sobie...
współczuję Ci tego bólu...
 
Anulka u mnie tez mily dzien szczegolnie ze mam jeszcze wolne-ostatni dzien ale coz :)

A Tobie Patrycja wspolczuje...nienawidze bplu glowy..

U mnie data przesunela sie z 11 na 8 marca czyli juz 13 tydzien ;)
 
U nas też dziś szaro i ponuro, ziewam cały czas.

Patrycja, współczuję bólu głowy :no:

Micela, czyli oczekujesz prezentu ma Dzień Kobiet? :-D

Madwa, u nas na razie przytulanki zdarzają się dość rzadko, bo jakoś spadła ochota, ale się poprawia ;-) Też mi się właśnie ostatnim razem wydawało, że jest za sucho, ale nie jestem pewna czy to nie jest wiza zbyt szybkiego przejścia "do rzeczy":-p Jak wcześniej bywało sucho używaliśmy żelu, ale nazwy nie pamiętam. W aptece można dostać, albo gina zapytać. Ja tak właśnie zrobiłam.
 
Hej i ja sie witam, my dopiero co wrocilismy do domu na dolnyslask bo bylismy u rodIny przez tydzien takze dzien pelen sprzatania i prania.... od jutro zaprowadzam.swojego trzylatka poraz pierwszydo przedzszkola....ale jestem przerazona bo znajoma odebrala dzisiaj syna tez z trzylatkow i ponoc cala grupa ryczala...nie przezyje jutro tego jak odbiore swojego zaplakanego...tym bardziej ze jestem na l4 i moglby ze mna siexzien ale.matka chciala dac go do rowiesnikow....bleeeee bede ryczec!mam nadIeje ze wasze dzieci latwije przechodza pierwszy dzien w szkolach\przedszkolach...
 
reklama
Kradz na to wyglada ;) ale niewiadomo moze jeszcze sie przesunie?Kto to wie ;)

U nas tez lekko sucho ale to moze byc spowodowane tym co pisze Kradz ;)))

Kobita wspolczuje rozlaki z synkiem ale chyba bedzie mu lepiej z rowesnikami :)
 
Do góry