reklama
Ewa & Kubuś
Fanka BB :)
Też kiedyś używałam lactacyt i zrezygnowałam. Teraz zwykły z Lidla mam i jest ok.
To widzę podobne humory miałyśmy
To widzę podobne humory miałyśmy
Ewa & Kubuś
Fanka BB :)
kasik, wetem nie jestem, ale opisz co z kicią się dzieje.
z@t
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2014
- Postów
- 2 431
Witajcie! Ja cała w stresie, moje dziewczynki poszły dziś pierwszy dzień do nowego przedszkola integracyjnego, starsza do grupy zerowkowej, młodsza do maluchów. Mam stres bo mam świadomość że w przypadku starszej Zosi, grupa 20 dzieci może być za trudna, mimo że ma tam do swojej dyspozycji jedną ciocie. Boję się ze to co osiągnęliśmy przez ostatni rok, to wciąż za mało na integrację, ale to dzielna dziewczynka, wciąż pokonuje siebie, swoje lęki i słabości. Chciałabym żeby tak normalnie umiała żyć, miała koleżanki koło domu, bawiła się z ddziećmi... Pracujemy nad tym i zawsze pamiętam że to co uszczesliwia mnie niekoniecznie uszczesliwia ją. Oby się tylko nie zamknęła w swoim światku a będzie dobrze:-)
rurka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2010
- Postów
- 4 190
sunajka - zawsze możesz w drugim półroczu zgłosić dziecko na badanie gotowości szkolnej do Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej Jeśli będziesz miała watpliwości, czy sobie poradzi w pierwszej klasie z różnych względów ( czasami dzieci nie są gotowe wysiedzieć tyle czasu ile trzeba w ławce, albo są nieśmiałe, albo nie radzą sobie w jakiejś innej dziedzinie) to zachęcam ...
a moja Zuz pomaszerowała do przedszkola.... tak, tak to nasz pierwszy raz ...ona dzielna: buzi, papa i do dzieci....a ja po opuszczeniu sali się rozkleiłam totalnie ..... w domu taka cisza, ze nie wiem co ze sobą zrobić... mam wrazenie, ze gdzieś ją zostawiłam, zapomniałam o niej czy co... ehhhhh moja mała dziewczynka...
z@t trzymam kciuki za Twoją córcie (za obie ) z tego co kojarzę, to pisałaś, że Twoja starsza córeczka ma autyzm (czy objawy ze spektrum autyzmu?)... na poczatku na pewno będzie jej ciężko ale mam nadzieję, że szybko się zaadaptuje w nowym miejscu grunt to systematyzacja dnia i przewidywalność następujących po sobie zdarzeń...ale to na pewno już doskonale wiesz
a moja Zuz pomaszerowała do przedszkola.... tak, tak to nasz pierwszy raz ...ona dzielna: buzi, papa i do dzieci....a ja po opuszczeniu sali się rozkleiłam totalnie ..... w domu taka cisza, ze nie wiem co ze sobą zrobić... mam wrazenie, ze gdzieś ją zostawiłam, zapomniałam o niej czy co... ehhhhh moja mała dziewczynka...
z@t trzymam kciuki za Twoją córcie (za obie ) z tego co kojarzę, to pisałaś, że Twoja starsza córeczka ma autyzm (czy objawy ze spektrum autyzmu?)... na poczatku na pewno będzie jej ciężko ale mam nadzieję, że szybko się zaadaptuje w nowym miejscu grunt to systematyzacja dnia i przewidywalność następujących po sobie zdarzeń...ale to na pewno już doskonale wiesz
Ostatnia edycja:
Aj moja kotka niby wysterylizowana ale ma urojone ruje;( znaczy teren . Akurat teraz ten czas i juz mam dosc. Chyba zaczne jej dawac tabletki co tydzien bo nie daje rady juz .
A propo piany nasz dzien zakonczyl sie trzakaaniem drzwiami i wojna o co o stare gazety
A propo piany nasz dzien zakonczyl sie trzakaaniem drzwiami i wojna o co o stare gazety
KRROPELKA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2008
- Postów
- 2 685
witam :-)
u nas wczoraj byla ulewa masakryczna, ale i tak gorzej bylo w miescie obok - auta zalane po szyby. nawet jeden autobus utonal - naszczescie wpierw strazacy ewakuowali z niego ludzi.
moj syn juz 3 tydzien chodzi do szkoly. tutaj wakacje zaczynaja sie wczesniej i wczesniej koncza. mialam duzego stresa na mysl o moim " malutkim" synku w tak wielkiej szkole. dodatkowo jesxzze rok temu sie przeprowadzilismy na druga strone miasta, ale nie zmienialismy mu przedszkola. w efekcie w obecnej szkole nie znal ani jednego dziecka. jest tez jedynym polakiem w calej szkole. a szkola jak labirynt... ta ciaza spadla mi jak z nieba, bo odciagnela mi znacznie uwage od zamartwiania sie co bedzie w szkole. a na dzis sie okazalo, ze martwilam sie niepotrzebnie. moje dziecko leci tam jak na skrzydlach a nauczyciel Fredrik to po prostu jego idol. ciagle slysze potem Fredrik to i Fredrik tamto.
faktem jest, ze to w sumie nadal jak przedszkole w szkole. dopiero za rok zacznie prawdziwa nauka. no, ale ciesze sie, ze poki co sie tam odnajduje, bo ogolnie jest niesmialy na samym poczatku.
tak wczoraj sie rozpisalyscie o tych swedzacych cipkach, ze mnie na wieczor cos smyrac zaczelo... nie wiem czy to sila sugestii czy fakt. zapodalam sobie laktovaginal na wszelki wypadek. a jutro idziemy do poloznej to niech tam do mnie zajrzy ;-).
a do podmywania od dawien dawna uzywam ziaji zielonej. i dla mnie nie ma nic lepszego. jedynie po porodzie uzywalam czegos z kora debu, ale nie pamietam nazwy firmy.
u nas wczoraj byla ulewa masakryczna, ale i tak gorzej bylo w miescie obok - auta zalane po szyby. nawet jeden autobus utonal - naszczescie wpierw strazacy ewakuowali z niego ludzi.
moj syn juz 3 tydzien chodzi do szkoly. tutaj wakacje zaczynaja sie wczesniej i wczesniej koncza. mialam duzego stresa na mysl o moim " malutkim" synku w tak wielkiej szkole. dodatkowo jesxzze rok temu sie przeprowadzilismy na druga strone miasta, ale nie zmienialismy mu przedszkola. w efekcie w obecnej szkole nie znal ani jednego dziecka. jest tez jedynym polakiem w calej szkole. a szkola jak labirynt... ta ciaza spadla mi jak z nieba, bo odciagnela mi znacznie uwage od zamartwiania sie co bedzie w szkole. a na dzis sie okazalo, ze martwilam sie niepotrzebnie. moje dziecko leci tam jak na skrzydlach a nauczyciel Fredrik to po prostu jego idol. ciagle slysze potem Fredrik to i Fredrik tamto.
faktem jest, ze to w sumie nadal jak przedszkole w szkole. dopiero za rok zacznie prawdziwa nauka. no, ale ciesze sie, ze poki co sie tam odnajduje, bo ogolnie jest niesmialy na samym poczatku.
tak wczoraj sie rozpisalyscie o tych swedzacych cipkach, ze mnie na wieczor cos smyrac zaczelo... nie wiem czy to sila sugestii czy fakt. zapodalam sobie laktovaginal na wszelki wypadek. a jutro idziemy do poloznej to niech tam do mnie zajrzy ;-).
a do podmywania od dawien dawna uzywam ziaji zielonej. i dla mnie nie ma nic lepszego. jedynie po porodzie uzywalam czegos z kora debu, ale nie pamietam nazwy firmy.
reklama
sunajka897
Fanka BB :)
Kropelka dobrze ujęte "rozpisałyście o tych swędzących cipkach"
mało się drugiem siadaniem nie oplułam śmiejąc
Ach wracam do pracy z uśmiechem od ucha do ucha
Micela gratuluję udanej wizyty.
mało się drugiem siadaniem nie oplułam śmiejąc
Ach wracam do pracy z uśmiechem od ucha do ucha
Micela gratuluję udanej wizyty.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 22 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 170 tys
Podziel się: