reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2015

Xenian u nas 12 stopni i od polowy dnia leje... nic tylko osiasc na spfie i zrec... poracha. a jutro sine chmury caly dzien. dostane na leb. mimo, ze nie pokazuje deszczy to niestety na ogol oznacza, ze bedzie deszcz.
 
reklama
Powiem Wam, że do tej pory nie było możliwości, żeby pokłócić się z M. a od kiedy jest Franek, muszę się tak powstrzymywać żeby nie powiedzieć czegoś... czasem się nie zgrywamy z modelem wychowawczym. Wczoraj np.mi powiedział, że Franek nie spał podczas spaceru więc go potem na siłę usypialiśmy (a wcale mu się to nie podobało) i po dwóch godzinach walki sobie przypomniał, że jednak spał............
 
Hej
My po neurologu wszystko super! Pani dr dość dziwna i malomowna w ogóle nie wyjasnila mi sprawy szczepienia ... ale przepisala tą drugą szczepionkę ...
I jutro szczepienie mamy.

A Zuzi schodzi skora z całych dłoni !!!! Zaczęło się od paluszków a teraz poszło dalej ! Co to może być? Po tym przeziębieniu? Czy ki grom? Jutro do pytam pediatry przy okazji szczepienia Lili.
 
Xenian tak to jest jak sie pojawia dziecko. grunt zeby w istotnych kwestiaxh wychowawczych byc zgodnym. a *******y trzeba czasem przemilczec.

Agaawa, rurka fajnie, ze badania przebiegly pomyslnie :tak:

Rurka nie wiem czy to to co mysle, ale jakis czas temu Filipowi schodzila skora z dloni i stop. najpierw troszke a potem calkiem porzadnie. wygladalo to nieciekawie. i nie mialam pojecia jaki jest powod. kremy nie pomagaly. wkoncu kolezanka mnie uswiadomila, ze to jakis wirus to powoduje i ze nic na to sie nie da poradzic. po prostu przeczekac i minie. i tak bylo.
ale jak masz okazje spytac pediatre to nie zaszkodzi - bo moze to calkiem cl innego.
 
Krropelka - tak poza drobnostkami M. jest bardzo dobrym tatusiem. Może to ja świruje czasem:)

Co do schodzenia skóry z dłoni i stóp- też to jakiś czas temu przechodziłam. Do tego potwornie mnie to swędziało. Dwóch niezależnych lekarzy mi powiedziało, że co kilka lat człowiek zmienia skórę i właśnie tak to wygląda. Ja tam w to średnio wierzyłam, ale rzeczywiście samo mi to przeszło i miałam potem przez jakiś czas super miękkie dłonie.
 
Kropelka ja to właśnie z wirusem połączyłam tyle ze ja się od Zuzi zarazilam dużo gorzej przeszłam to choróbsko a skóra mi nie złazi (jeszvze) czytałam tez ze może to być reakcja na ibuprofen. ... hmmmm ale ponad tydzień po podawaniu ? Nie wiem już sama. Szczepienie na jutro jednak bo pediatry dzisiaj nie ma więc jutro zapytam i o te dłonie.
 
niby nie pokazwyalo deszczu. niby... a juz pada... :no: normalnie piekna mamy jesien tego lata...

rurka z tego co pamietam to ten wirus dotyczyl malych dzieci do ktoregos tam roku zycia. i to nie bylo powiklanie po jakims wirusie tylko wlasnie wirus, ktory powodowal zrzucanie skory z dloni i stop. u Filipa to potem szlo platami. no i nie skarzyl sie zeby to bolalo czy nawet swedzialo. po prpstu skora zlazila i wygladalo to nieciekawie.

Xenian facet to jednak facet i nic tego nie zmieni. moj M jest super mezem i super tata, ale czasem ma jakies swoje odpaly. nieraz to patrze i nadziwic sie nie moge. na co on mowi: " kochanie, nie dziw sie. ja mam penisa. czego Ty ode mnie oczekujesz?"
no i coz moge powiedziec? w tych prostych slowach jest tyyyle prawdy.
 
Mój M w większości pracuje, jest strasznie obowiązkowy i ambitny więc w tygodniu wraca zwykle gdy jego biologiczne dziecko śpi więc tatusiuje tylko swoim niebiologicznym coreczkom. Mnie to nawet cieszy bo tak miłość rodzica do wlasnego dziecka jest kwestią oczywistą ( u normalnych ludzi) tak miłość i więź do osób niespokrewnionych to kwestia starań i pracy i muszę przyznać że ta praca idzie mu świetnie:-)
Ja znowu prze chodziłam kryzys laktacyjny ale to taki że już watpilam że coś ruszy, odruch wyplywu mleka zanikł totalnie, wiem że Gosia jadła i piła Ale jadła przez 20 minut co godzinę, obie byłyśmy zmęczone tym stanem. Trwało dwa dni, i dzisiaj trochę ruszyło, ale po takiej stymulacji zdziwiłabym się gdyby nie ruszyło. Ja wyedukowana, wierzaca w naturę, a sama już zwatpilam, ale mam o tyle dobrze że Gosia nie je z butelki więc nawet nie pomyślałam o dokarmianiu mrozonkami tylko siedziałam dobę z cycem na wierzchu:-S
 
reklama
Z@t - myślałam, że kolejny kryzys laktacyjny dopiero w 9-tym miejscu! To mnie teraz trochę przestraszyłaś. Ale przetrzymałaś, dałaś radę i znowu jest dobrze:)

W jakich odstępach czasu Wasze dzieci jedzą? I ile wynoszą ich drzemki?
 
Do góry