reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamusie 2017

Jej a ja zaczynam 38 tydzień i nic, nawet mam wrażenie, że kroczę mnie dużo mniej boli.
Piszcie dziewczyny jak tam sytuację się u Was rozwijają:)
Ja mam jutro wizytę, ale pewnie tylko się wkurzę, bo nic się nie dowiem. Mój mnie namawia, żeby do innego lekarza prywatnie iść, ale wg mnie to trochę bez sensu w tym tygodniu, tym bardziej że wykupiliśmy położna, która jest dla nas pod telefonem.
No pewnie będzie coraz więcej oficjalnych mamuś się pojawiać na naszym wątku:)
Ja powoli mam w sobie niepokój. Kiedy to się zacznie, jak będzie wyglądać poród, czy dam radę z dzidziusiem. Skąd mam wiedzieć jak go ubrać, żeby było nie za zimno i nie za ciepło itd.;)
 
reklama
Ja dalej dramaryzuje te rozstepy bo dopiero mi się robią [emoji57]

Ja wczoraj tylko szafkę w kuchni ogarnęłam bo jak ktoś by mi zrobił to bym się nie odnalazła potem. [emoji16]
Aniu dużo odpoczywaj. Ja lezalam od wczoraj od 18 i już żyje [emoji108]

Mój wczoraj wszystko posprzatal, odkurzyl, kuchnie ogarnął co jest w ciul.. I wieczorem poszedł do kolegi. Wrócił a ja akurat miałam zalamke i płakałam. I znowu mu mówię że 3x w tym tyg palić to chyba za dużo.. A on mnie pocieszal i taki kochany byl.. nie potrafię się na niego złościc. pewnie kiedyś tego będę żałować że mu tak popuszczam z tym. Ale no nie mogę inaczej, nie mam sumienia.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja bym odpoczęła chętnie,ale nie mam kiedy. Chce aby było gotowe wszystko nim mały przyjdzie, bo skoro ja będąc 2 dni w szpitalu z krwiomoczem po powrocie zastałam nie posprzątane,to wole to zrobić sama przy tym rzucając miesem(dobrze ze on nie zna polskiego tylko ode słów) przecież małego nie przyniosę do domu i pokoju gdzie pajęczyny są w rogach itp...No ok trochę sie ponaciagalam za bardzo ale nie miał kto za mnie tego zrobić...
 
Jej a ja zaczynam 38 tydzień i nic, nawet mam wrażenie, że kroczę mnie dużo mniej boli.
Piszcie dziewczyny jak tam sytuację się u Was rozwijają:)
Ja mam jutro wizytę, ale pewnie tylko się wkurzę, bo nic się nie dowiem. Mój mnie namawia, żeby do innego lekarza prywatnie iść, ale wg mnie to trochę bez sensu w tym tygodniu, tym bardziej że wykupiliśmy położna, która jest dla nas pod telefonem.
No pewnie będzie coraz więcej oficjalnych mamuś się pojawiać na naszym wątku:)
Ja powoli mam w sobie niepokój. Kiedy to się zacznie, jak będzie wyglądać poród, czy dam radę z dzidziusiem. Skąd mam wiedzieć jak go ubrać, żeby było nie za zimno i nie za ciepło itd.;)
Ja dziś mam 38 tydz i 4 dni...chciałabym mieć to juz za sobą ale podobno sobie jeszcze troszkę poczekam,ja sobie tez te pytania nie raz zadaje,ale jak juz te momenty przyjdą,to sama będziesz wiedzieć co robić.
 
Jej a ja zaczynam 38 tydzień i nic, nawet mam wrażenie, że kroczę mnie dużo mniej boli.
Piszcie dziewczyny jak tam sytuację się u Was rozwijają:)
Ja mam jutro wizytę, ale pewnie tylko się wkurzę, bo nic się nie dowiem. Mój mnie namawia, żeby do innego lekarza prywatnie iść, ale wg mnie to trochę bez sensu w tym tygodniu, tym bardziej że wykupiliśmy położna, która jest dla nas pod telefonem.
No pewnie będzie coraz więcej oficjalnych mamuś się pojawiać na naszym wątku:)
Ja powoli mam w sobie niepokój. Kiedy to się zacznie, jak będzie wyglądać poród, czy dam radę z dzidziusiem. Skąd mam wiedzieć jak go ubrać, żeby było nie za zimno i nie za ciepło itd.;)


Matka natura wyposażyła nas w instynkt macierzyński. Wcześniej sie z tego troche śmiałam ale cos takiego rzeczywiście istnieje. Ja miałam rozlminke ze nie będę umiała przebrać nakarmić a skąd wiedzieć jak mleko przygotować ?? Mała sie urodziła i sie to po prostu wie :) wszytsko przychodzi bardzo instynktownie :)
 
Justyna jakoś damy radę.. chociaż ja też się zastanawiam jak to będzie.. ok pieluszki umiem zmieniać i zabawiac bo to robilam ale np. kiedy i ile razy kompac, kiedy na spacer, albo że będzie chory a ja przeocze jakąś prostą rzecz.. Jak ja to czasowo ogarnę to nie wiem nawet jak to zaplanować [emoji23]
My mamy w grupie doświadczone mamuśki więc możemy zawsze zapytać. Albo też mozemy sie pocieszac ze nasze mamuski wychowaly nas bez internetu i jakoś dały radę więc i my damy [emoji6]

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Melduje sie z domu. Dziekuje czyli moze w ciagu kilku dni urodze ;) W nocy juz nie bylam taka spokojna. Zapisalam sobie 3 skurcze (godziny) na kartce - ja nie wiem jak bola skurcze porodowe ale tak jak te od twatdnienia brzucha nic mnie nie bola tak te troche bolaly jakby na okres ale w tym momencie i dzidzius sie ruszal wiec moze przez jej ruchy mnie bolalo. Balam sie ze za chwile bede czuc ten bol rozrywania od srodka przy porodzie... boje sie tego ... jak o tym nie myslec nie wiem... a moze z dolarganem az tak nie boli?

Ania020317 - co on znow zrobil?
Babymamusia- smaruj sie 3x dziennie i niczym sie nie przejmuj one zbledna a zabiegami tez mozna cos pomoc :*
 
Ostatnia edycja:
Ja jestem nie przytomna,śpię na siedząco itp. Nic, muszę sie zdrzemnąć na godzinę bo nie dam rady dziś funkcjonować jak sie nie zdrzemnę.
 
Justyna jakoś damy radę.. chociaż ja też się zastanawiam jak to będzie.. ok pieluszki umiem zmieniać i zabawiac bo to robilam ale np. kiedy i ile razy kompac, kiedy na spacer, albo że będzie chory a ja przeocze jakąś prostą rzecz.. Jak ja to czasowo ogarnę to nie wiem nawet jak to zaplanować [emoji23]
My mamy w grupie doświadczone mamuśki więc możemy zawsze zapytać. Albo też mozemy sie pocieszac ze nasze mamuski wychowaly nas bez internetu i jakoś dały radę więc i my damy [emoji6]

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Pewnie dziewczyny, ze dacie rade! dajcie sobie chwilke wypracujecie wspolnie z malenstwem rutyne I wszystko sie wyklaruje wiadomo czasami bedzie ciezko I chwile zalamania przyjada ale co tam:)))
 
Do góry