witam i ja:-) ja wczoraj zakupilam przebranie dla malej ale cos nie chciala sie w nie przebrac.. dopiero jak zobaczyla dzieciaki przychodzace do nas wskoczyla w stroj malej diablicy. Wzielam wiadereczko i przeszlysmy po sasiadach:-) mala byla taka zadowolona sama pukala do drzwi i mowila "hey happy haveen bye" usmialam sie po pachy. Na koncu nie chciala isc do domu wiec poszlam z nia do bloku obok. Mala nazbierala mnostwo slodyczy:-) do tej pory to przezywa
Nocka u mnie tez nie byla rewelacyjna.. mala zlapala maly katar. Przebudzila sie okolo 4 rano wiec wzielam ja do siebie.. Od 6 rano jestesmy na nogach.. Po tym przestawieniu czasu cos Niki nie umie sie odnalezc.. a tak ladnie juz spala.. moze jeszcze jej sie to nie dlugo zmieni..
Justysia moze sprobuj wystawic te pieluchy na emito albo podobnym portalu... a noz widelec ktos sie znajdzie i je kupi
Nocka u mnie tez nie byla rewelacyjna.. mala zlapala maly katar. Przebudzila sie okolo 4 rano wiec wzielam ja do siebie.. Od 6 rano jestesmy na nogach.. Po tym przestawieniu czasu cos Niki nie umie sie odnalezc.. a tak ladnie juz spala.. moze jeszcze jej sie to nie dlugo zmieni..
Justysia moze sprobuj wystawic te pieluchy na emito albo podobnym portalu... a noz widelec ktos sie znajdzie i je kupi