reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

witam i ja :-) dominik sie przebral i biegl do przedszkola bo on ma peleryne i moze latac :-D niektore dzieciaczki tak slicznie przebrane byly ze az milo sie patrzylo a chlopcy w grupie dominika ubrani normalnie.. dziwne moze tez nie chcieli sie przebrac?

bzyczek a moze zle spalas? ja mialam tak kiedys , bol trzymal ze 3 dni przkichane:szok: a co do chlopcow to raczej sie to niezmieni bo zawsze jeden bedzie patrzyl na drugiego i na odwrot..

mi dzis patryk wstal lewa noga , i szalu z nim dostaje od rana caly czas sie drze.. teraz oglada swoja ulubiona bajke wiec mam chwile spokoju :tak: wczoraj wieczorem dominik mi wzymiotowal na lozko i pozniej jeszcze w lazience na reczniki wiec mam prania a prania tylko niewiem gdzie to bede wieszac:szok:
 
reklama
Anitha błagam nie załamuj mnie to musi kiedyś minąć:-D niech to będzie za 20 lat ale niech minie :-D:-D:-D a poważnie to moi też oglądają bajkę a ja mogę trochę posiedzieć przed pracą. Wczoraj zrobiłam obiad na 2 dni więc mam spokój obiorę tylko mężowi i chłopakom ziemniaki. A co do bólu nie wiem może od złego spania ale już od wczoraj po południa mnie tak boli ale dziś od rana ból jest silniejszy. Najgorsze, że w pracy niestety ciężko dźwigam i często ciężkie rzeczy wysoko układam boję się, żeby nie było gorzej. Już od dawna borykam się z problemami kręgosłupa.
A co się stało, że Dominik zwymiotował? Jakiś wirus? A może ze stresu przed balem wiesz dzieci różnie reagują na takie rzeczy. Zdrówka dla niego
 
bzyczek zwymiotowal bo za duzo zjadl na kolacje :-D najpierw jogurt,platki z mlekiem a pozniej jeszcze chcial parowki i to juz bylo dla brzuszka chyba za duzo.. przez caly dzien potrafi nie jesc zbyt wiele a jak przychodzi wieczor to moglby jesc i jesc.
Nieciekawie masz z ta praca , jak ty bedziesz cokolwiek podnosic z takim bolem?? nie mozesz zostac dzis w domu? mam nadzieje ze przejdzie co to szybko ;-)
 
hej dziewczyny
wszystkim dziękuję za życzenia dla emilki no i dwa latka minęły
elffetus wszystkiego naj z okazji urodzin
isabell pieluchy 4+ pomarańczowe 37 sztuk w paczce 4f za paczkę
4+ zielone 104 sztuk w paczce 14f

mogłabym je sobie zostawić ale nawet jak je odsprzedam to jeszcze sporo mi zostaje a emilka używa tylko 1 na noc więc za nim bym je zużyła to może wcześniej z nich wyrosnąć i będą za małe także jak jest ktoś chętny to dajcie znać
ja dziś miałam sprzątnąć łazienki ale mi się nie chce, ja też mam straszne bóle głowy byłam już u lekarza i skierował mnie do neurologa tera czekam na wizytę bo długo tak nie pociągnę no i dla własnego spokoju bo głupoty jakieś sobie wymyślam że może jakiś guz itp. mam nadzieję że to nic poważnego
w sobotę emilki imprezka muszę pomyśleć co tu dobrego do jedzonka zrobić
pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
isabell ok nie ma problemu
joasia może ty byś chciała te pieluchy
dziewczyny wychodziłyście z dziećmi na hallowen? ja wyszłam z emilką na pół godziny uśmiałam się że hej emila mówiła hi, ciuti daj, bay jeszcze żeby ją zrozumieli nazbierałyśmy mnóstwo słodyczy emilka była zadowolna a wieczorem zasnęła w 5 minut
 
Oj co za dzień masakra padam na pyszczek. Moje chłopaki zadowolone bo mnóstwo dzieci dziś u nas było. Mąż mówił, że sami im słodycze dawali. Powiedział, że w przyszłym roku też z nimi pójdziemy.
IzabellL powiem Ci, że ledwo dawałam radę szczęście w nieszczęściu, że dziś miałam lajtową prace. Nie musiałam tak dzwigać. Jadnak jak teraz siedzę a po chwili się ruszę to czuję niesamowity ból. Wysmaruje się zaraz maścią rozgrzewającą i spadam spać. Jutro z Aleksem znów do szpitala po odbiór wkładek do butów. I znów gonitwa przed pracą.
Anitha u to nie dobrze jak synuś tak zjada a potem wymiotuje. Musisz bardzo uważać bo nie daj Boże się rozchoruje od tego.
 
Dzien dobry, chociaz u mnie to chyba nie dobry. Mloda juz przed 21 byla u mnie w lozku, oczywiscie jak zasnela to ja zaniosla do jej lozka. Przyszla o 2 i do 3.30 tak sie wiercila ze mnie rozbudzila. Probowalam znowu ja zaniesc ale i tak za chwile przylazla. Dopiero po 4 zasnela i jak mi budzik zadzwonil to nie wiedzialam co sie dzieje. Dzisiaj rozstawiam lozeczko bo mam dosc. Niedlugo tylko zamkne drzwi a ona juz pod nimi bedzie stala.
 
justysia ja na razie używam 4 i jeszcze ma w nich sporo luzu więc myślę,że jeszcze przez kilka miesięcy na nich pociągniemy wiec póki co ja nie chcę. jesteśmy też przed urlopem(wypad do Polski gdzie planujemy chrzciny oraz imprezę na roczek Małej) i powiem szczerze,ze w tym momencie średnio mamy kasę aby robić zapasy na coś co dopiero za kilka miesięcy się przyda.

Ja miałam wczoraj masakryczny dzień. Rano zaczełam [ierwszy raz w tej ciąży od bliskiego spotkania z porcelaną. Zaraz po śniadaniu wiec co zjadłam to zwróciłam.Pojechalam do pracy,jak zgłodniałam i chciałam też auto zatankowac (bo już po domem mi się rezerwa zaświeciła a do pracy mam ponad 25mil a i w pracy sporo jeżdżę) to okazało się,ze portfel mój został w drugiej torebce. Musiałam czekać do 13 bo wcześniej ie miałam możliwośći,pojechałam do biura,wzięłam kasę (dostaję co tydz na drobne ruchy) i wreszcie mogłam coś zjeść oraz zatankowac. Z głodu na szczęscie nie padłam,paliwa tez nie brakło. Ale aby było fajne zwieńczenie dnia to wieczorem w domu przeżyłam chwile grozy. Tarłam sobie trochę oko,bo mnie coś drażniło,w pewnym momencie niewiele widziała-a nosze soczewki-chciałam wyjąć ją z oka a tu nie ma soczewki. Serce mi mocniej bić zaczęło,bo ją czułam wyraźnie a nie umiałam zlokalizować na oku. TŻ mi trzymał pod światło lusterko,ja powiekę na ile mogłam odchyliłam i okazało się,że soczewka się złożyła na pół i weszła pod powiekę. Już miałam wizję szpitala ale na szczęście jakimś cudem udało mi się ją złapać między paznokcie i wyjąć. Od wielu lat nosze soczewki a pierwszy raz mi się takie coś zdarzyło.
Mam nadzieje,że dziś będzie lepszy dzień.
 
reklama
Dzien dobry :-)

A ja jednak wczoraj nigdzie nie wychodzilam - jakis len mnie ogarnal. A szkoda, bo pewnie duzo przebierancow bylo na miescie ;-) Za rok postanowilismy sobie zrobic halloween w domu, taka mala impreze, poprzebierac sie i odrazu moje urodziny zrobic :-D Mam nadzieje, ze dojdzie to do skutku, maly bedzie juz rok starszy wiec i wiecej frajdy bedzie mial z tego.

Isabelll wspolczuje nocki :-( U mnie dzisiaj tez taka sobie, bo maly zaczal poplakiwac przez sen kolo 2 w nocy wiec wzielam go do nas i tak juz zostal do rana, budzil sie jeszcze ze 2 razy i wiercil, nad ranem zamiast jego glowy to mialam nogi kolo nosa :-D
 
Do góry