Mamy ze Szkocji

[isabellL]

Anitha sprawdzilam i mam ten dupholac jesli chcesz. Mozesz tez mu podac herbatke lub wode koperkowa, lub owsianke na sniadanie czyli ten ich slawny poridge
Elffetus a malej kupilam lale z wanna i arke ze zwierzakami a Kuba jakies tam swoje sobie powybieral. Ale znalazlam fajne zabawki tak ze w sumie mam pomysl na urodziny i swieta

 

[doveinred]

isabell- fajniutke zabawki ... daj cynka na te inne na swieta bo ja mam niestety deficyt mysli co do wymyslania a swieta juz tuz tuz
elffetus- no tak to juz jest, czasami nocna mieszkac zaraz obok a przez neta sie zapoznac

 

[marlenka85]

jak dobrze ze juz wieczor .Maja odstawila cyrk a ja chcialam sie tylko umyc.Nawet chwili nie mam dla siebie krok w krok za mna chodzi.Klaudia taka nie byla.Bzyczek fajnie ze masz to podworko chociaz chlopaki sie wybiegaja.Mozemy sie umowic na jakas kawke jakbys sie nudzila.W sumie to niedaleko mieszkasz :-)Milej i spokojnej nocki dla wszystkich :-)

 

[isabellL]

Doveinred wiesz ty masz chlopakow wiec troche inne zainteresowania niz moja Maja a Kuba to juz sam sobie wybiera. Ale jak masz gdzies niedaleko BM albo Home Bargian to polecam sie tam wybrac, naprawde mnostwo zabawek i inne niz w pozostalych sklepach

 

[elffetus]

Isabelll tez sie zastanawialam nad ta arka, ale moj chyba by sie nia zabardzo ie zainteresowal... Chociaz kto tam wie ;-)

Ja narazie mysle co na roczek malemu kupic... I w sume to wymslilam kilka fajnych zabawek Teraz tylko wybrac jaka... A pozniej swieta... A na mikolaja cos kupujecie??? U mnie tak sie sklada, ze maly jest z 4 grudnia, i tak za 2 dni znowu prezent hmmmm... Jeszcze imieniny ma Kurde ten moj synio to za dobrze bedzie mial w grudniu :-)

 

[doveinred]

isabelll- no Mestwinkowi to narazie obojetnie co , ale kurcze Barnim gorszy bo ogolnie to wszystko mu sie podoba ( ten wiek...) Zobaczymy w tych sklepach i moze argos ale pomyslow nie mam zadnych....

 

[vampiria]

Witam

Magdziarz, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :-)

Anitha, widzę, że wszyscy mają jakieś sposoby na zaparcia i pewnie coś sobie tam już wybierzesz... Mi HV na zaparcia u małej poleciła wyciąg z suszonych śliwek- możesz zrobić sama, albo kupić- właśnie w tesko mi się rzucił w oczy

elffetus, widzę, że nasze dzieciaczki w podobnym wieku są, moja zaledwie dwa dni temu skończyła 11 miesięcy, więc zapraszam do siebie- może będą dla suiebie wzajemną inspiracją

Doveinred, chętnie wybrałabym się z wami na te grupy, ale o tej porze to mi nie pasuje- ja ledwie z roboty wracam, a dziumka idzie spać...

My w środę miałyśmy roczny bilans, czy coś takiego...
Przyszedł mi list od HV, że jestem proszona o zgłoszenie się z Natalią do mojej przychodni w celu sprawdzenia jak się rozwija
Przyszłam, mówię, że mamy spotkanie, mówię o której, mówię nawet na którym piętrze. Dziewczyna na recepcji grzebie w kompie, grzebie, w końcu mówi : Ale ja tu nic nie mam... No jak to, pytam, przecież list mam... Babka prosi o list, czyta, czyta, w końcu gdzieś znika, wraca po chwili z przepraszającą miną i tłumaczy, że zaszła pomyłka, że to nie tu, że to w zupełnie innym budynku, że ona już tam dzwoniła i że jak chcę, to mogę tam iść. Co miałam zrobić, poszłam, czeka na mnie jakaś młoda dziewczyna i tez zaczyna przepraszać, że nie wiedzą jak to się stało itp, itd... Jednocześnie do recepcji wchodzi babka, widzi mnie i krzyczy " A co pani tu robi, ja przed chwilą byłam u pani w domu"
Zgłupłam całkiem i pytam, o co chodzi. A babka mi na to, że przecież dostałam list, że ona dzisiaj do mnie przyjdzie, żeby sprawdzić, jak się dziumka rozwija. Ręce mi opadły. Tłumaczę co i jak z tym listem, a ona mi na to, że niemożliwe, że pewnie coś źle zrozumiałam... Spojrzałam na nią, lekko już wqrwiona pokazuję jej list, babka czyta i jęczy " O Jezu, Jezu, ja im wszystkim taki list wysłałam... "
Wyszło na to, że zrobiwszy rundkę dookoła dzielnicy- najpierw do GP, a potem do HV- dowiedziałam się, że w ogóle nie musiałam wychodzić z domu :-) Śmiać mi się chciało jak nie wiem, nawet już zła nie byłam, że tak mnie przegonili w tą i z powrotem, zwłaszcza, że babka mówiła, że jeszcze kilku innym taki list przez pomyłkę wysłała i musi do nich wszystkich dzwonić i mówić, że to nie one mają iść do HV, tylko HV przyjdzie do nich

 

[isabellL]

Elffetus Maja jak zaczela chodzic do zlobka to miala 9 miess i tam mieli taka arke i jej sie to bardzo podobalo, fajna bo zwierzeta wydaja odglosy. U mnie tez Kuba jest z grudnia 10. My na Mikolaja to zazwyczaj jakis drobiazg kupujemy, bo zaraz swieta wiec nie ma co szalec.
Doveinred no dokladnie taki wiek. Ale skoro wszystko mu sie podoba to latwiej bedzie cos wymyslic. Moj Kuba w tym wieku uwielbial klocki wiec mu kupilam wielki zestaw Mega Bloks i Duplo, no i auta byly caly czas na topie. A teraz jest tyle tych zabawek ze zglupiec mozna. Najlepiej pomysl jakiego typu zabawka moze mu sprawic najwieksza radoche a potem poszukaj czegos w tym kontekscie co tez go moze jakos rozwijac
Vampiria no to niezle dzisiaj mialas, teraz to mozna sie z tego smiac ale ja bym sie chyba wkurzyla na maksa. Dobrze ze pogoda dzisiaj dopisala

 

[doveinred]

elffetus- u nas na roczek BArnim dostal : Buy John Lewis Farmhouse and Tractor online at JohnLewis.com - John Lewis rtaki traktor jak na rysunku , Buy Thomas and Friends Engine Ride-On and Walker at Argos.co.uk - Your Online Shop for Baby walkers and ride-ons. , Buy John Lewis Pirate Ship online at JohnLewis.com - John Lewis a na Mikolaja pewnie cos tam sie kupi ale bardziej drobnostke typu: samochodzik maly

vampiria- no to mialas akcje.... super nie ma co a wkoncu sprawdzila czy wszystko oki?

 

[przerazona]

i ja się melduję po wizycie...
tak jak mówiłam ktg (po 20min tak pięknie się wyciszyły wszystkie skurcze, że sama jestem w szoku-oczywiście nieregularne). pobrali krew, zbadali mocz i ciśnienie, które było dzisiaj na granicy (130/90) więc usłyszałam, że jest "fine" i że skoro mam wizytę u midwife we wtorek to już do nich nie muszę przychodzić bo jak coś to mnie midwife odeśle. na moje bóle brzucha i pleców usłyszałam tylko, że tak jest w zaawansowanej ciąży ale jak nie przejdzie to dzwonić...ręce opadają...