vampiria
Fanka BB :)
Witam i ja
No, burza była super wczoraj Mi się podobała :-) Kotu średnio, bo akurat przebywał na dworze jak się zaczęło ;-):-)
Magdrziarz, no w sumie jest to możliwe, że to już zęby, niektóre dzieciaczki mają ząbki tak wcześnie... Ale z drugiej strony- to chyba taki etap ślinienia się i pakowania wszystkiego do buzi.... U mnie tak było... Ja ciągle- zęby, zęby, a ona po prostu taki etap przechodziła ;-) No, i u mnie zęby dopiero teraz wylazły
Próbowałam dziś dziumkę położyć bez smoka spać.... No efekt był raczej kiepski :-) Nie płakała, nie marudziła, ani nic w tym stylu, ale o spaniu też nie było mowy. Ja do niej Ciiii, śpimy, a ta na mnie patrzy wzrokiem mówiącym "Ale o co ci chodzi?"... Po prostu jak nie ma smoka, to w ogóle nie wie, że trzeba spać... Musi mieć zestaw : kołderka+smoczek i wtedy wie, że pora na dobranoc. Inaczej nie ma opcji...
No, patrzyłam na pogodę, faktycznie burze mają być dzisiaj Mam nadzieję, że jednak nie będzie, bo dziś znów siostrzenicy pilnuję i chciałam z nią iść na plac zabaw, bo w domu się nudzi strasznie, bo ani telewizji polskiej nie ma, ani zła ciocia nie pozwala na kompie grać i wymyśla, żeby malowanki malować, albo wyklejać coś...
No, burza była super wczoraj Mi się podobała :-) Kotu średnio, bo akurat przebywał na dworze jak się zaczęło ;-):-)
Magdrziarz, no w sumie jest to możliwe, że to już zęby, niektóre dzieciaczki mają ząbki tak wcześnie... Ale z drugiej strony- to chyba taki etap ślinienia się i pakowania wszystkiego do buzi.... U mnie tak było... Ja ciągle- zęby, zęby, a ona po prostu taki etap przechodziła ;-) No, i u mnie zęby dopiero teraz wylazły
Próbowałam dziś dziumkę położyć bez smoka spać.... No efekt był raczej kiepski :-) Nie płakała, nie marudziła, ani nic w tym stylu, ale o spaniu też nie było mowy. Ja do niej Ciiii, śpimy, a ta na mnie patrzy wzrokiem mówiącym "Ale o co ci chodzi?"... Po prostu jak nie ma smoka, to w ogóle nie wie, że trzeba spać... Musi mieć zestaw : kołderka+smoczek i wtedy wie, że pora na dobranoc. Inaczej nie ma opcji...
No, patrzyłam na pogodę, faktycznie burze mają być dzisiaj Mam nadzieję, że jednak nie będzie, bo dziś znów siostrzenicy pilnuję i chciałam z nią iść na plac zabaw, bo w domu się nudzi strasznie, bo ani telewizji polskiej nie ma, ani zła ciocia nie pozwala na kompie grać i wymyśla, żeby malowanki malować, albo wyklejać coś...