Witam i ja
Ad tortów to wiem, że na clerk street jest sklepik, gdzie robią na zamówienie, ale nie wiem, jak to wygląda cenowo.... Ale te na NK wyglądają ciekawie
Doveinred, gratuluję ząbka, szybko poszło
Azorek, jak idzie odstawiania małej od smoka? Ja sobie daruję na razie, poczekam, aż moja będzie bardziej kumata :-) A w ogóle to zdrówka życzę
Oby to nie była jakaś grypa
Emilia, nie zazdroszczę przygód, ale przynajmniej dowiedziałaś się, że sąsiadki masz życzliwe ;-)
Wczoraj miałam ciężki dzień... Poważnie się jednak zastanowię, czy aby na pewno chcę rodzeństwo dla dziumki ;-) Azorek, no ja nie mówię, że siostrzenica ma bite 4 godziny malować i wyklejać, ale się uparłam, że u mnie gier komputerowych niet. A dziecko- ma 4,5 roku- tylko by grało
. Nie moja córka, nie wtrącam się w jej wychowanie, ale mam swoje zasady i u mnie komputera nie włączamy. Byłoby to wygodne, nie przeczę, ale uparłam się i tyle
A my wchodzimy w etap uczenia, co jest be. Na razie dziumdzia odczepiła się od kociego drapaka, ale miski jeszcze kuszą :-) Denerwuje się strasznie, bo mama chodzi za nią i powtarza "Tego nie wolno, to jest be". Okazuje się, że w domu 3/4 rzeczy nie można dotykać
A, dziewczyny, gdzie kupuje się te ochraniacze na ławy? Bo Natalia pierwsze, co robi, to lezie do ławy i wstaje. Tylko patrzeć, jak wywinie orła i poleci na róg
A kant ściany zaliczyliśmy i było trochę głośno, więc wolę nie ryzykować z ławą ;-)