reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

Mamusie z Warszawy, mam do oddania darmową wejściówkę na Targi Moje Dziecko!!!
Targi odbywają się w ten weekend!!!

Wejściówka do odbioru dzisiaj i jutro
w kawiarni Kredkafe przy Alei Wyzwolenia 14 w Warszawie!!!

CZY KTÓRAŚ JEST ZAINTERESOWANA???
BO MUSZĘ PILNIE DAĆ ZNAĆ, KTO ODBIERZE MÓJ BILET!!!

 
reklama
Ja nie byłam, byliśmy na wsi i korzystaliśmy z pogody.

Zaczynam pracę, zaraz pewnie zacznę drugą. Wpadam w wir.
A Igi od czwartku idzie do klubiku.
Na razie wypad adaptacyjny wypad pomyślnie, zobaczymy jak będzie jak dojdzie do prawdziwego chodzenia.
A ja miałam nadzieję, że uda mi się wcześniej jakoś w domku bywać ale chyba nic z tego. Jedyne co to będę mieć co drugi piątek wolny.
A w drugiej pracy za późno złożyłam podanie i być może nie uwzględnią mojego podania i będę musiała normalnie za miesiąc wrócić.
 
J@goda a napisz cos wiecej o tym klubiku, please, tzn. jak to u was wyglada, na ile godzin, jak z sikaniem.. jedzeniem. A jak poza adaptacja to na ile Igiego zostawiac bedziesz?
Jula od pn poszla na adaptacje i pn byl Ok, a juz dzisiaj plakała za mna. zoładek mam scisneity w kule z nerwow, nie wiem co dla niej najlepsze....
Dzisiaj tez w pracy bylam zajrzec, wszyscy bez wyjatku super milo mnie witali, tylko remont i balagan nawet sie czolagaam przez zalozone barierki na schodach "brak przejscia" ;) no ale tm wiem jak jest a z Jula i przedszkolem NIE.
przepraszam ze tak samolubnie wypytuje...
Iza ty tez zapracowana no ale jak ze mna w koncu nie spotkasz w przyszlym tyg to juz chyba nigdy bo utone w robocie, w robocie w domu i w ogóle ;)
 
Patewka zdecydowaliśmy się w końcu na to przedszkole/klubik
SASANKA - Strona główna
Wzięliśmy cały dzień, chyba od 7.30 do 16.30 (ale będę go po za czwartkiem później zaprowadzać a w czwartki i piątki wcześniej odbierać), tyle, że na pół dnia było tylko 200zł mniej a nie wiem czy się będę wyrabiać (raczej nie).
Ja w poniedziałek i czwartek pracuję w Pruszku a we wtorki, środy i co drugi piątek w Warszawie.
Na razie to jeszcze nie dostałam zgody na wcześniejszy powrót do Instytutu (bo wychowawczy mam do końca września) i mam okazję wykorzystać to na dłuższą adaptację.
W tym tygodniu w czwartek zaprowadzę go na pół dnia, na 9 mam być w szkole, to tak ok. 8.30 pozaprowadzam chłopaków. A odbiorę mam nadzieję po obiadku zaraz.
W piątek nie idę do pracy to też tylko do obiadku zaprowadzę.
W poniedziałek niestety już mam normalnie do 14.45 lekcje to będzie musiał iść na dłużej. Ale zaprowadzę go około 9.20, bo mam na 9.50.
Jak mi nie zatwierdzą drugiej pracy, to wtorek, środę będę mieć wolne, a jak zatwierdzą, to już zacznie chodzić normalnie.

My tam byliśmy w sumie 3 razy i młody za każdym razem nie chciał wychodzić, to mam nadzieję, że damy radę z adaptacją. Ja jestem bardzo pozytywnie nastawiona, zdeterminowana na sukces i się nie boję a wiadomo nastawienie mamusi to połowa sukcesu :-).
 
Jagoda - dobrze brzmi to co piszesz, takie ułożone wszystko masz :-)
trzymam kciuki za Ignasia!!

Patewka - ja już utonięta, ale chętnie wychynę zaczerpnąć powietrza :-) nie wypominam, ale miałąś do mnie na kawę przyjechać :-D

Gaja po 2 miesiącach bezproblemowego chodzenia do niani, od ubiegłego tygodnia zalicza kryzys jakiś. w środę po raz pierwszy płakała jak ją zostawiałam. W czwartek płakała już przed drzwiami niani. W piątek afera była od furtki, a w poniedziałek lamenty w domu i zrzucanie butów... od wczoraj nie chodzi bo ma katar.
Ela miała podobnie - świetny poczatek w przedszkolu, a potem 3 lata porannego jęczenia...ech...
 
cześć :)

Iza - trzymam kciuki za Gaję. mam nadzieję ze kryzys minie i bedzie chodzila z uśmiechem!
Obejrzałąm stronkę - super jest. Strasznie podobają mi się polary i kurtki do noszenia :D na polar chyba sie skusze niebawem :D
Zastanawiam sie tez nad chusta dla Magdy ale to chyba po porodzie bede sie przymierzać.

Patewka - współczuję Ci - wiem jak to ciezko jak dziecko placze. Łukal mi takie akcje robił.

Jagoda - powodzenia!!! A Krystian idzie do zerówki czy I klasy?

U nas wszystko dobrze. Jesteśmy zdrowi wzyscy. Jutro wielki dzień - pierwszy dzień nowego przedszkola i pierwszy dzień szkoły. Stresuję się całkiem poważnie, szczególnie szkołą i nowościami, które niesie oraz moim rogatym Łukaszem w nowym miejscu, nowej grupie, u nowej pani... Jutro lajcik - rozpoczecie a co za tym idzie Łukasz tylko do ok 13tej w przedszkolu. Co potem to zależy od planu Pawełka.
 
reklama
Do góry