reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

Asia - ale chyba mnóstwo rzeczy masz po Dominice?
dziekuję za miłą opinię, co do noszenia, chusty i polaru - służę pomocą i promocją, daj znać jak będzie trzeba :-D

trzymam kciuki za wszystkich przedszkolaków i uczniów jutro, u mnie drugoklasistka i gimnazjalista też mają swój dzień :-D
 
reklama
Oni to już stare wygi :-D

Iza - mam sporo rzeczy po Dominice. rozmijam sie tylko porą roku trochę. Do tego po Dominice te najmłodsze mam wybiórczo, ulubione, bo resztę rozdawałam jak leci (bo przecież nie mieliśmy mieć wiecej dzieci ;-) ), zaczelam chować wszystko jak miała 10 m-cy dopiero. Trzeba wszystko odszukać w odpowiednich pudełkach, przejrzeć, poprać, poprasować, uzupełnić...

Zgłoszę się do Ciebie jak dojrzeję do decyzji :tak:
 
Iza współczuję bardzo tego oddawania małej, ja tak miałam z Bartkiem i w końcu nie wytrzymalam i wzielam opiekunkę do domu a nie że musiałam go wozić do niej. W domu problem minął, ale spodziewam się dramatów w przedszkolu.

Ja mam pytanie, bo wykupiłam jakiś czas temu pakiet w allianz i jestem w drugiej ciąży na dodatek z mega wypadniętym dyskiem przez co od 2 tyg nie wstałam z łóżka i leże na jednym boku, i nie mogę znaleść żadnego dobrego lekarza w tym allianz! Byłam u 4 i kompletna olewka z ich strony, nawet się nie pytają kiedy byłam ostatni raz w ciąży! a kręgosłup to i ortopeda i ginekolog olał - poprostu leż i umieraj przez 9 miesięcy, nawet mnie nei ostrzegli że nie wolno mi lekow ani maści brać.
Może wy znacie jakiegos normalnego lekarza z allianz - wiem że damian Luxmed, Falck, i wiele innych małych przychodni obejmuje. ale akurat mój stary lekarz przyjmuje w babka medica i tego już allianz nie obejmuje.
 
Maria - współczuję problemów z dyskiem !!!! niestety nie umiem polecić żadnego dobrego lekarza :-(

Jagoda - jak poczatek roku? odnalazłaś się w nowych obowiązkach? Jak Ignacy?

Asia - jak w kieracie szkolnym? wpadliście już w rytm? Dominisia nie tęskni za braćmi w ciągu dnia?

Patewka - co słychać? jak z tą kawką? :-D

Nasza niania ograniczyła się nam do 2 dni w tygodniu :-( cierpimy!!!

IMG_2153.JPG
 
Hej!
Biedna, zmartwiona, śliczna Gaja!!! JAkie ma piękne włoski!!!

U nas ciezko mówic o wdrożeniu sie w rutyne szkolną bo dopiero dzis dostalismy ostateczny plan. Paweł ma lekcje na rózne godziny - dwa dni na 8mą, 2 na 9.45 i jeden na 10.40.
Zgłoszenia do świetlicy bedą rozpatrywane po 12tym września... Na razie chodzi choć oficjalnie nie przysługuje nam świetlica bo ja nie pracuję. Napisałąm zgrabne podanie i moze coś z tego bedzie - jak nie bedziemy sie odwolywać...
Do szkoły mamy ok 15km. Jazda zajmuje nam mniej wiecej 20 min. Nie jest źle, gdybyśmy mieszkali blisko szkoły i chodzili piechotą wypadałoby podobnie.
Dopracowujemy jeszcze zajecia dodatkowe. Angielski np i bardzo chcialabym zapisać chłopców na basen na naukę pływania. Wszystko rozbija sie o dostepność i czas - nie wchodzą w grę godziny popołudniowe bo musialabym jeździć po raz kolejny z całym towarzystwem te nasze 15 km.
Jak już wszystko ustalimy i sie wszyscy przyzwyczają to odetchnę... i pewnie bedę mogla juz rodzić ;-) bo pewnie parę tyg nam to zajmie :-D
Dominika szuka chłopców i nawołuje ich mimo że macha im codziennie. Też musi sie przyzwyczaić :tak:
Dziś dzień bez nich poświęciłyśmy na... drzemkę - spałyśmy 2,5 godziny :-D Załatwiamy też zakupy i inne rózne sprawy i jeździmy do Warszawy itp itd.
Chętnie się spotkam w godzinach okołopołudniowych, bo na 14.30 muszę wracać do szkoły.
 
Ja też mogę się jakoś spotkać, bo okazuje się, że do końca września jestem na wychowawczym i pracuję tylko w pracy nr II w dwa dni w tygodniu w poniedziałki i czwartki. W pozostałe dni mogę wykroić godziny na spotkanie, najwyżej Ignaś pójdzie na mniej godzin do klubiku.
 
Cześć dziewczyny.
Jakiś czas temu witałam się w tym wątku, bo mieliśmy się przeprowadzić do Warszawy. Póki co działam jeszcze w watku łódzkim, ale chciałabym również z wami się wirtualnie zakolegować. Przeprowadzam się na początku października - mamy mieszkanie wynajete na Ursynowie, mąż od tygodnia juz tam jest, zaczął prace.. a ja po mału musze szukac pracy. Sama nie wiem, czy się cieszyć z tej przeprowadzki. Mamy córkę, 3 lata, Amelkę, właśnie wczoraj załatwiłam jej przedszkole. Wszystko już mamy załatwione, jeszcze muszę znaleźć pracę. Powiedzcie, Warszawa da się lubić? Póki co wszystko jest dla mnie obce w tym mieście, ale mam nadzieję, ze się zadomowię :)

Pozdrawiam, Ewa
FOTOGRAFIA DZIECIĘCA
 
reklama
Ewafoto- akurat mieszkacie na jednej z lepszych dzielnic jesli chodzi o mlodych rodzicow z malymi dziecmi. Dobre przedszkola i duzy wybor ( prywatnie oczywiscie, panstwowo tez kilka ale jak wszedzie ciezko sie dostac) duzo, nowych ladnych plac zabaw, duzo knajpek gdzie z dziecmi tez mozna, zaraz las obok, klubiki dla mam i dzieci i dobre przychodnie :) wiec napewno polubisz tam warszawe;) powodzenia :)
 
Do góry