reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

Dzieki za opinie o rowerkach:-), laufrada nie widzialm wczesniej , fakycznie wydaje sie byc ok. Wiecie - zamierzam dzisiaj podjechac do sklepu kolo mnie i obejrzec ten STRIDER - AMERYKAŃSKI ROWEREK BIEGOWY - 6 KOLORÓW (1508658120) - Aukcje internetowe Allegro tyle ze rozowy , ale on duzo drozszy wiec moze ostatecznie laufrad zakupie :-D

Jagoda super ze serducho ok, no i Ignas faktycznie stoicki spokoj okazuje :-)
peperka w C&A? Jejku czlowiek już nigdzie spokojnie nie moze zakupow robic, mnie kiedys pod studzienka z woda ologocenska stary dziad zastawil samochodem i taka awanture zrobilam ze hej....

Na rower fotelika nie kupuje - mam zle wspomnienia po Misi, ktora w czasie jazdy z fotelika kiedys wstala :-D

Bambaryła - witaj :-)
 
reklama
lolkak - jeśli mała ma asymetrię, to... absolutnie nie chustuj jej!! wyklucz najpierw asymetrię u lekarza, a jeśli potwoerdzi, to najpier wyrehabilituj..

jagoda - cieszę się ze z serduszkiem ok dobrze! :-)
ola - julek jeszcze ma czas, będzie dobrze :-)

stopi - mam wózek, ale on stoi na klatce i zdobi.. parę razy byłam z nim na targu po większe zakupy.. zbieram się żeby go sprzedać, ale jest taki ładny, ż emi szkoda :-) niżej wstawię zdjęęęcia ;)
ja nie chciałąm przyczepki, bo z przyczepką z roweru robi się dość szeroki wieloślad, ne wiem jak miałąbym po naszych chodnikach lub po ścieżkach w lesie jeździć...

no ja od wczoraj włąsnie bardzo sobie chwalę foteli przedni, jak wrzucę na yt flmik z naszej jazdy to dam tu linka. Z tylnym nie dałam rady jechać, a przede wszystkim startować i zatrzymywać się, bo mi się tył roweru gibał. Chyba jako pierwsza w okolicy mam taki przedni, bo się ludzie przyglądali z zainteresowaniem, a jedna pani skomentowałą : pani to zawsze inaczej musi ;) chyba z chustą mnie widuje..

patewka - nie wiem jak mogła wstać, w naszych fotelikach pasy są połączone i przekłądane jak lejce ciasno przez głowę. Jak kask na głowie, to nie ma szans przełożyć tych pasów, a i bez kasu trzeba sie wysilić. a i nogi sa przypięte paskami... może miałaś małą źle przypiętą???


przychodni poszukuję z normalnym internistą w pruszkowie.. znacie może taką? mam dość tych %^$#@&&@# na Drzymały.. szkoda słów na nich :-(
 
Patewka a co można kupić dziecku na 2 urodziny? My idziemy na kinderbal w sobotę a ja kompletnie nie wiem co możemy dać dwulatkowi. Już zapominałam jak to jest w tym wieku. Myślałam o czym edukacyjnym ale nie mam pomysłu.

Stopi ja mam przyczepkę. Fajna sprawa ale i tak planuje kupić fotelik.

A może wiecie jek to jest z chustą jak dziecko ma napięcie mięśni barku?
 
Ostatnia edycja:
k8sad - będę wiedziała dokłądnie za jakiś miesiąc, po kursie..

IMG_3930.jpgIMG_3922.jpg
 
Bambaryła: witamy :)
Jagoda: super ze wyniki sa dobre :)

a w c&A to w sumie wszystko przez glupia sytuacje - zaszlam do sklepu i dalam malemu jaks tam pilke zeby sie zajal czyms przez chwile poki bede ogladac rzeczy (wolalam mu dac jedna rzecz, bo tak to sciaga rzeczy z wieszakow i z polek). no i tak chodzilam po tym sklepie i zapomnialam o tej durnej pilce. dodzlam do wyjscia, bramka pisnela i w tym momemncie mnie osiwecilo ze przeciez mam ta pilke (lezala na wozku przy nogach malego). zawrocilam sie i chce isc do kasy powiedziec co i jak, ale leci juz do mnie baba z ochrony z geba i zaraz mnie zaciagnela na zaplecze. ja jej tlumacze sytuacje i przepraszam itd ale ta zarzadala dowodu i karze mi czekac. ja jej go dalam ale pytam sie co Pani robi, bo w sumie nic mi nie powiedziala. ona do mnie z geba zebym do niej nie podchodzila, ze ona zaraz policje wezwie itd ja jej caly czas tlumacze co i jak i mowie ze przeciez gdybym chciala to ukrasc to bym chyba gdzies schowala, a nie na widoku albo probowala uciekac czy cos a nie sie wracala do kasy i jak chce to ja za to zaplace, przeciez to zaden problem (glupia pilka za 15 zl), ona ze nie, ze placic to sobie moglam wczesniej itd normalnie jak kryminalistke mnie traktowala. dzwonie do tomka i mowie co i jak, bo w sumie nie wiedzialam co mam robic i pierwsze co on mowi to ze mam je zabrac dowod bo ona nie ma prawa brac ode mnie dokumentow, wiec zabralam, to ta sie wsciekla zaczela sie wydzierac, i mowi ze skoro zabralam dowod to ona dzwoni po policje. jeszcze w miedzyczasie jak uslyszala ze mowie o niej per 'ona' to tez sie wydzierac zaczela ze nie jest zadna "ona" - ja jej na to ze moze sie przedstawi to nie bede musiala tak mowic, oczywiscie tego nie zrobila. dlaje mowie tomkowie ze nawet baba nie chce bym za to zaplacila - to ta sie wydziera ze ja klamie, ze ona tak nie mowila itd. po jakichs 5 min w koncu sie zdecydowala zebym za to zaplacila, odwolala ta policje. a jeszcze w miedzyczasie jak wrzeszczala to mi taki tekst ze ja to pewnie chcialam pokazac kogo to ja nie znam i w ogole jaka to wazna nie jestem (!!!) - chodzilo jej o to ze do tomka dzwonilam i ze mi powiedzial ze ona nie moze brac dokumentow, a sama powinna wiedziec ze biorac je lamie prawo.
podeszla ze mna do kasy, zaplacilam, ale ta baba zabrala paragon. W sumie caly czas bylam na telefonie z tomkiem i on mowi zebym sie spytala jak baba sie nazywa bo zlozymy skarge na jej zachowanie - pytam sie kasjerki to ta mi tekst ze jest ochrona danych osobowych (!!!) co za idiotka, nie ma zielonego pojecia o czym gada, bo przeciez nie pytam sie o adres tego babska a o imie i nazwisko pracownika konkretnej firmy. mowie ze chce rozmawiac z kierownikiem, to ta kasjerka mi klamie w oczy ze nie ma i wola znowu to babsko (a ze bylam zdenerowowana juz strasznie i momentami zaczynalam juz ryczec z tego wszystkiego, to nawet nie chcialam tej baby widziec). i ta baba mowi ze mi nie pwoie jak sie nazywa, ze nawet zadnego swojego numeru pracowniczego itp nie poda i ze jak chce to mi policja poda i ona zaraz dzwoni (gdzie juz zaplacilam za ta pilke!). mysle sobie ze huk tam, mozna zlozyc i bez jej naziwska skarge wiec ide stamtad, szczegolnie ze oliwier juz mi plakal. jak wyszlam to sobie uswiadomilam ze jak mi zabrala paragon (gdzie maja obowiazek mi go dac) to nie mam nawet zadnego dowodu ze zaplacilam, ale juz mialam tak tego dosc ze sie nie wrocilam..


przyznam ze glupia sprawa wyszla z mojego roztargnienia, ale mogla baba byc troche bardziej uprzejma, no chyba ciezko zeby jakis ochroniarz sie wydzieral na kobiete z dzieckiem :/
 
IzaBk dzięki.Nie będę jej wkładać w chustę. Na razie i tak zrobiłam to tylko raz;-) w Pruszkowie nie znam żadnego lekarza,ale jeśli możesz podjechać samochodem to w Ożarowie jest świetna pediatra.

dziubasek a gdzie chodziłaś z Małym na ćwiczenia?

e:

Peperka współczuję sytuacji. Baba jakaś służbistka. Skoro chciałaś dobrowolnie zapłacić to mogła przecież odpuścić a nie robić taki cyrk. Widziała,że jesteś z małym i masz zakupy to po co niby miałabyś kraść małą piłkę.
 
Ostatnia edycja:
lolkak moj maly tez mial asymetrie i troche wzmozone napiecie. rehabilitacje mielismy na szajnochy, panstwowo. bardzo mile panie, sala swiezo wyremontowana. pare miesiecy pochodzilismy i wszystko przeszlo
 
reklama
peperka - złóz skarge piszac kiedy to było, przeciez wiedzą kto mial wtedy dyzur, maja nagrania,,, przejść współczuje.

lolka - pediatre mam super w pruszkowie, ja szukam internisty, czyli pierwszego kontaktu.. no i nieustajaco ginekologa na nfz
 
Do góry