MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

[Stopi69]

Hej

napisze o tych pieluszkach na dniach - tzn opisze te ktore nam sie sprawdzily,. ktore nie.. msuze miec chwile, bez Leny na kolanach,zeby to spokojnie napisac... I naprawde te tanie, niektore tez sa super :-)

My nocnikujemy od dluzszego czasu ... oczywiscie z roznym efektem...raz sie uda, raz nie... nawet zakupilam malej nocnki turystyczny (on tez pelni funkcje nakladki na sedes, bo taka forme woli moja mala)... teraz z nocnikeim to na spacer tez moge isc :-) jednak najlepiej bylo jak mala miala rota... bo ladnie komunikowala swoje potrzeby za kazdym razem i bardzo chciala na nocnki - teraz mam foto pamiatki- mala na nocniku z kroplowa ledwo siedziala.. ale siedziala.. :-)

p.s. ja dzis w sklepie rowerowym kupilam malej dzwonek do roweru... sama sobie go wybrala.. tylko nadal nie moge tu dostac dla niej rowerku ...hehehe

PATEWKA gratki nocnikowania!!!! Co do rowerku to ja przymierzam sie kupic malej taki... one sa super... tu i w Niemczech praktycznie wiekszosc dzieci na nich jezdzi... tylko te co do tej pory mierzylam sa troche za wysokie dla Leny...i poluje na nizszy..

IZA ja mialam kupic przyczepke do roweru... i tak ja rok kupowalam,ze tera zkupie jzu tylko fotelik.... musze tez zmienic rower... wiec w maju mozemy sie wybrac na wypad rowerowy... p.s. a Ty masz wogole wozek zwykly dla Gai .. bo jakos nie kojarze Cie z wozkiem :-)

 

[Stopi69]

PATEWKA mi sie bradziej te drewniane podobaja rowerki...te o ktorych ASIA pisze sa fajne... ale one glownie od 3 r.z. .... ponoc te PUKY Laufrad sa od 2r.z (od ok 85cm wzrostu) Tego tu nie namierzylam, wiec nie przymierzalam do niego malej...

 

[peperka]

oo fotelik do roweru tez planuje zakupic. kupilismy nowe rowery 2 lata temu i w sumie tylko pare razy udalo nam sie na nich przejechac

Iza: nie bylam u lekarza, bo ja w wawie nie jestem zapisana do rodzinnego, tylko u tesciowej jestem wpisana, wiec jak cos to w weekend dopiero. moze samo przejdzie do tego czasu w sumie nie boli, tylko mam wrazenie jak by spuchly wezly chlonne, ale to tez nie wiem czy mi sie nie wydaje

Patewka: gratuluje nocnikowania

mialam dzis okropne przejscia w C&A, ale opowiem wam przy okazji spotkania bo za duzo pisania, do tego nie chce mi sie juz o tym dzis myslec :/

 

[AsiaKC]

Ojej! Współczuję!

Patewka - gratulacje dla Julci!

Stopi - rowerek bez pedałów to laufrad - niekoniecznie musi wyglądać jak ten który wkleiłaś. Ten na filmiku wcześniej to też laufrad

 

[J@god@]

Ja widziałam Izę chyba ze dwa razy z wózkiem na spacerze. No może trzy.

Ja też jestem za laufradem ale to najwcześniej na jesieni, albo na przyszły sezon.
Innych rowerków na razie nie zamierzam.
Fotelik na rower mam, starawy ale powinien być ok. Za to nie mam roweru.
Kiedyś miałam zestaw rower + fotelik. A potem pozbyłam się roweru i chciałam sobie kupić lepszy i jakoś na chęciach się skończyło. Z rowerem tak jak z lepszym aparatem - ciągle mamy inne potrzeby finansowe.

W przyszły wtorek odpadam niestety, Ignaś ma drugą turę badań na alergię w IMiDz i musimy tam na 8.30 się stawić.
Po za tym cały tydzień free.

Dziś zaliczyliśmy kontrolne echo serduszka. Ignacy jest niesamowity. Rozebrałam go z bodziaka, położyłam na tym łóżku, pani doktor zaczęła jeździć słuchawką usg a ten nawet nie drgnął. Ze wszystkich stron go naciskała a Igi kamienny spokój.
Doktor powiedziała, że jest wyjątkowo grzeczny :-). Najlepsze skończyły się badania, ubrałam go a ten za klamkę od drzwi i wychodzi. Uznał, że badanie skończone i należy wyjść - hehe.
Musiałam go wrócić, bo jeszcze opis musieliśmy wziąć, ale nie zbuntował się tylko grzecznie zaczekał aż pani da nam kartkę i wyjdziemy.
Co do serduszka to jest bardzo dobrze :-). Dziurka się zarosła, struna jest ale nie przeszkadza, zastawka jest trochę za duża ale pani doktor powiedziała, że jest w 100% sprawna. Następna kontrola za 3 lata albo jak będzie do szkoły szedł.
W sumie nic pilnego, pani doktor powiedziała, że tylko jakbyśmy podejmowali decyzję co do uprawiania sportu to wtedy trzeba koniecznie sprawdzić jak działa ta zastawka.

 

[Stopi69]

Dziewczyny te co maja foteliki jaki jest lepszy tzn. bezpiecznieszy i wygodniejszy dla osoby prowadzacej rower ten co sie z tylu montuje czy te z przodu?? caly czas kusza mnie te przyczepki jednak.. zwlaszcza, ze z nimi na rolkach dobrze smigac..


JAGODA super, ze dziurka sie zrosla!!

ASIA faktycznie to z niemieckiego... ja jakos sobie ubzduralam,ze te laufrad to drewniane.. bo tak pamietalam ze sklepow w niemczech hehe :-) gapa ze mnie...

PEPERKA napisz o co chodzi, bo my sie szybko nie zobaczymy... a widze,ze sie wkurzylas///

 

[lolkak]

Jagoda super,że z serduchem wszystko w porządku :-) No i jakiego masz dzielnego synia :-) mam nadzieję,że testy tez pójdą gładko :-)

a jaka ma być pogoda w przyszłym tygodniu,bo ja też bym była chętna na spotkanie. Mam nadzieję,że w końcu mi się uda,bo to już chyba 3podejście

My chyba będziemy chodzić na rehabilitację, bo wydaje mi się,że Majka ma asymetrię,

 

[dziubasek08]

Jagoda, no to syn Ci się spisał wspaniale )) Super, że wyniki serduszka wyszły tak dobrze!
To może to zoo w czwartek?
Opinie na temat fotelików też zbieram więc podzielcie się koniecznie.

Peprka, mam nadzieję, ze to jakaś błahostka...idź koniecznie do lekarza!

lokak, chyba większość dzieci w dzisiejszych czasach się rehabilituje...albo ze względu na asymetrię albo wzmożone napięcie. Olaf miał to drugie. W zasadzie ta rehabilitacja to taka zabawa z dzieckiem, nawet fajnie było

Jutro wyjezdzamy do dziadków. Sporo tych gratów jest do spakowania

 

[Bambaryła]

Witajcie warszawskie mamy.
Jestem nowa na tym forum i chciałam się przywitać. Nie za bardzo wiedziałam, gdzie to zrobić. Ponieważ również mieszkam w Warszawie wybrałam ten wątek. Mam nadzieję, że nie spamuję
Jestem mamą 8 miesięcznej córeczki (chyba powinnam postarać się o suwaczek) i mieszkam na prawobrzeżnej Warszawie.
Pozdrawiam

 

[ola**]

Jagoda ja też byłam na echo ale u nas nie jest tak różowo.tzn otwór nie zrósł się jeszcze.przepływ przez przewód tętniczy jeszcze jest i struna w komorze.kontrola za 6miesięcy i powiedziala,ze to nic groźnego nawet jakby się nei zrosło