reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

Czechow dzięki :-) A jak tam u was przygotowania do świąt? ;-) Ja jestem w lesie ;-)
Ma sie wyjatkowo dobrze :-) Zostala jej tylko niedoczynność tarczycy, bierze hormony ma full powera od rana do nocy.. wagowo jest tak na 3-10centylu, ale to od urodzenia i przy niedoczynnsoci to norma.
teraz mamy akcje pt. zez - ale to tez pikus..
Plus jest ogromny, bo mała jest bardzo odporna i nie choruje, nie wiemy co to przeziebienie, kaszel, temperatura , meczacy katar.. zabki ida jej bezbolesnie, wiec luksus. :-)

Cos za cos jak ja to mowie ... :-)



No wlasnie jak przygotowania do swiat?????????????



PEPERKA i IZA
to chyba juz WIGILIE maja, bo sie nie odzywaja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No chyba, ze po cichu same sie spotykaja :-)

Peperka a moze wpadniejsz do nas jutro czy w piatek... tylko tak po 15:30??
 
reklama
U mnie na święta zwala się cała rodzinka - każdy jak co roku przynosi coś od siebie. Ja mam do zrobienia (w tym roku) sałatkę z tuńczyka i ciasta - więc spoko. Chałupę będę sprzątać dopiero ze dwa dni przed bo przy dwójce dzieciaków to bajzel jest non stop. I tyle przygotować.... chociaż nie muszę wszystkie prezenty popakować i kupić karteczki co dla kogo.
 
stopi: moge dzis przyjsc, bo jutro jedziemy raczej. czekaj czekaj a odsniezone u ciebie? ;P bo ostatnio to masakra byla i nie usmiecha mi sie nosic wozka ;P
ja nic nie musze robic na swieta, tylko prezenty kupuje, bo od paru lat jezdzimy do ciotki meza, a oni zamawiaja catering ;)

Oliwier jakis taki absorbujacy mocno jest ostatnio, wiec nie mam na nic czasu ;/

aah kupilam sobie kupon na fryzjera: mycie, strzyzenie, modelowanie i regeneracja za 39 zl ;) i nawet termin przed swietami mam!
 
Ostatnia edycja:
Jak dla mnie dramatyczny reportaz: Jak to szczepienie na gruzlice chorni przed gruzliczym zapaleniem mozgu... I bylo by ok, gdyby lekarze przed kazdym podaniem szczepionki najpierw dokladnie zbadali dziecka organizm... szok..

Uwaga! TVN - Reportaże - „Chciałbym, żeby znowu powiedział: tata”

oczyiwsice zaraz uslysze, ze nie bylo mowy o sczepieniach w reportarzu... wiec od razu wklejam:

"15.12.2010 17:22


Uwaga! TVN - Forum

stopi: moge dzis przyjsc, bo jutro jedziemy raczej. czekaj czekaj a odsniezone u ciebie? ;P bo ostatnio to masakra byla i nie usmiecha mi sie nosic wozka ;P
ja nic nie musze robic na swieta, tylko prezenty kupuje, bo od paru lat jezdzimy do ciotki meza, a oni zamawiaja catering ;)

Oliwier jakis taki absorbujacy mocno jest ostatnio, wiec nie mam na nic czasu ;/

aah kupilam sobie kupon na fryzjera: mycie, strzyzenie, modelowanie i regeneracja za 39 zl ;) i nawet termin przed swietami mam!

Ciotka sluchaj, ale gafa.. ja zapomnialam, ze ja przeziebiona jestem.. tzn. jak psiałam tego posta to jzu dobrze sie czulam.. a dzis znow kicham , prycham, katar... wiec boje sie, ze Oliwierka nie zarazic.. Lene to nic nie bierze , bo to maly terminator... chyba, ze sie nie boisz??? to zapraszam
 
Hej,

Dziewczyny wy zaglądacie do tego albumu ze zdjęciami ze spotkań, czy ja go tak pro forma założyłam?

Dziś spróbuję przesłać porcję z ostatniego spotkania.
 
Witam Was mamuśki!

Przyłączam się do Waszego wątku, można? Jestem mamą dwumiesięcznej Niny, mieszkamy w Izabelinie i pozdrawiamy Was wszystkie bardzo serdecznie!
 
reklama
cześć!! dawno mnie nie było ;-)
spieszę pochwalić się, że złąpałam dziś rano gajowe siuśki, i poleciałyśmy na pobranie krwi. Dodatkowe hormony tarczycy wyniosły mnie 60 zł :/ wyniki będą dziś, odbiorę po drodze po choinkę, bo dziś wreszcie się po nią wybieramy :-D
do świąt jeszze nic nie przygptowałam, oprócz upieczenia pierników, ktore już od pewnego czasu kruszeją w pudełku, w sobotę trzeba je będzie ozdobić, więc będzie dużo zabawy :-). niektóre zmiękły, a niektóre nie.. nie rozumiem pierników niestety :/
 
Do góry