ogólnie jest beznadziejnie , ja złożyłam wniosek jak córka miała 1 miesiąc - dostała sie jak miała 4 miesiące ale to był chyba cud bo ogólnie to sie czeka chyba z rok byłysmy 80 na liście oczekujących na zwolnione miejsce bo jak wiadomo rotacja jest spora gdyż dzieci straaasznie chorują , po miesiącu chodzenia zrezygnowałam bo wyladowałysmy w szpitalu z rotawirusem ... i poszła jeszcze raz we wrześniu nastepnego roku (miała roczek) a wniosek złożyłam w styczniu...Dziewczyny, widzę że ktoś tu pisał o żłobku. Możecie mi powiedzieć jak to jest w Warszawie? Czy jest gdzieś jakaś lista państwowych, ile kosztuje, ile się czeka, jak to się z grubsza załatwia, no i jak wygląda opieka nad dzieckiem w żłobku??????
poszukaj jeszcze na forum o przedszkolach https://www.babyboom.pl/forum/przedszkola-f26/zlobek-w-warszawie-6991/index7.html