reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

Stopi ja z Ignaśkiem dopiero zacznę chodzić regularnie na basen. Byłam już z nim kilka razy ale to było w wakacje, potem cały czas albo chorował, albo był zaraz po chorobie. Teraz nie chcę tego pisać głośno ale od dwóch tygodni nie ma żadnych objawów. I tak planuję, żeby się w weekend zabrać z m.
A Krystian jeździ z m. (m. w ramach rehabilitacji) no i w zeszłą zimę to tak mówiłam, żeby co najmniej te 0,5 godziny poczekali, ale czy rzeczywiście czekali to nie wiem. M. czasami Krystianowi frytki kupował na basenie i tyle byli co zjadł frytki z tego co K. opowiadał.
Myślę, że z takim maluchem to co najmniej te 0,5 godziny warto posiedzieć.
 
reklama
niby nie marudzi i nie placze maly, ale np dzis od 4 budzil sie co 15 min, w koncu wlaczylam mu po 5 suszarke z telefonu, to obudzil sie zaraz po 6 i 6.30 a potem juz wstalismy ;)
te jego wczesnie wstawanie konczy sie tym ze zaraz idzie znowu spac a ja z nim
ja na basen sie wybiore od wiosny, jakos w zime to wg mnie za duza szansa na chorobe
 
JAGODA dzieks za info :-) a gdzie na basen chodzicie??


PEPERKA wlasnie odwrotnie chartujesz dziecko :-) tylko trzeba uwazac po basenie i ubrac cieplo dziecko. :-)
 
Ostatnia edycja:
Gaja mi nie rośnie :-( zaczynała od 75 centyla, a jest pod 3 :-( przez ostatnie 5 tygodni nic nie urosła..
strasznei się martwie
 
IzaBK :-(, kurcze. Dostaliście skierowanie do endokrynologa? Pierwszy krok z tego co się orientuję (kilkoro znajomych dzieci na forum ma podobny problem) to badanie tarczycy.

Stopi my chodzimy na kapry w Pruszkowie:
Pływalnia Kapry
tylko tak sami, nigdy nie zapisywałam się na te zajęcia dla maluchów bo dla mnie są za drogie.

Z Ignaśkiem latem to byliśmy jeszcze w Zielonej Górze na takiej bardzo nowej pływalni (w tym roku otwartej), podobno największa w Polsce. Na pewno na bardziej "wybajerzonej" to nie byłam dotąd.
I w Grodzisku byliśmy wszyscy czworo.
Grodzisk dla małych dzieci mi się bardziej podoba - bo ma płytszy basenik dla malutkich i na basenie jest widniej, ciszej i cieplej niż w Pruszkowie. Tyle, że do pruszkowskiego mamy bliżej i taniej jest niż w Grodzisku.
 
stopi: tak tak, ale akurat z basenem to wole w zime nie ryzykowac i tyle. poza tym nie wyborazam sobie jak mialabym w zime ubrac i siebie i jego na tym basenie, skoro juz w lato mialam z tym problem.

Iza: a bylas u lekarza? jakies badania robili?
 
IZA glowa do gory!!!!!!!!!!!!!!!! U mnie Lena jakis czas temu przez 2msc nie urosla nic!!!!!!!!!!!!!!!! Byla miedzy 75, a 90centylem, a spadla wtedy ponizej 50centyla. I naprawde to moze byc nic.. tzn blad pomiaru. Moja jest ierzona i u pediatry i u endokrynologa i zawsze miedzy tymi pomiarami jest 1-2cm roznicy!!! A dwa teraz ciezko zmierzyc dziecko!! Jak mierzylas na lezaco czy na stojaco?? Na tej samej miarce co zwykle?? Moja mierza zawsze na takie miare z zaglowkiem i pdonozkiem na lezaco, bo tak normalnie przykladajac zwykla miarke zawsze ejst zaklamanie. dwa jak mierzona byla wczesniej na lezaco , a tera zna stojaco to mzoe byc roznica nawet 5cm!!!!!!!!!!!!!!!!! dziekco nie wyprostuje sie do konca!!! Moja Lena wtedy sie zatrzymala we wzroscie, a teraz znow poszla ostro w gore. dzieci tak skokowo id i wrocila na pozycje 75-90centyla. A jak cos Cie niepokoi to zrob jej badania hormonow TSH i FT4. Jak one beda dobre to nie martw sie!!!!
 
Stopi, my po basenie siedzimy z 30 min z Olafem, w tym czasie jemy i pijemy ciepłą herbatkę :)
Iza, a co na to lekarz? Jakieś badania? Nie martw się kochana bo pewnie jest wszystko w porządku, ale zbadać trzeba.
witaj Natusia!

Olafowi chyba trzonowce wychodzą!! Zaczyna się!
 
nie robiłąm jeszcze żadnych badań. lekarka zawsze lekceważyła moje obawy co do powolnego wzrostu Gai. Jutro się wybiorę znów, jeśli i tym razem zlekceważy, zmienię lekarkę i rozpocznę walkę :-( wierzę, że jednak zrobimy jakieś badania. mała mimo tego, że spadała i ze wzrostem i z wagą (przez ostatnie pół roku przybrała kilogram :/) nigdy nie miała nawet morfologii zrobionej :-(
 
reklama
Do góry