reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

IzaBK fakt, że mojej koleżanki córeczkę dopiero teraz wysłała do endokrynologa (mała ma 5,5 roku, wcześniej też bagatelizowała, ale mała od początku była mała i wolno rosła ale w normie, nie było takich spadków co u Gai, jedyne co niepokojącego to to, że obydwoje rodzice są pow. 75 centyla a dziecko około 3-iego). A ona właśnie chodzi do Twojej lekarki.
Igi miał morfologię kilka razy robioną od urodzenia w przychodni. Nasza lekarka profilaktycznie to po ponad pół roku karmienia piersią robi, żeby sprawdzić jak poziom żelaza (nam wtedy wyszła anemia). Jako, że najpierw walczyliśmy z żółtaczką a potem z anemią to tych badań krwi wyszło nam więcej niż tylko jedno kontrolne.
Jakby co to możesz badania na hormony tarczycowe zrobić na 1 piętrze i będziesz wiedziała bez endokrynologa czy coś się dzieje. To nie jest strasznie drogie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć:) Mam na imię Ola i jestem mamą 7miesięcznej Justynki. Mieszkamy na śródmieściu. Jest tu ktoś z naszych okolic??

Pozdrawiamy mamy i wszystkie dzieciaczki:)
 
ola 1981 witamy,
my tu z różnych okolic warszawsko-podwarszawskich jesteśmy.
Możesz zobaczyć czy jest wątek śródmieście.
I oczywiście zapraszam na pogaduszki do tego naszego wątku, można powiedzieć, że zbiorczo - głównego :-).
 
To macie osobne wątki dla dzielnic?? Ładnie:D To zaraz poszukam a i do Was chętnie zajrzę, zwłaszcza jak moja rozrabiaka będzie spała;)
 
Ola nie jestem pewna czy dla wszystkich dzielnic, jedne "dzielnice" są bardziej płodne i zakładają dużo wątków "dzielnicowych" inne mniej. Ja jako moderator średnio nad tym panuje. Zastanawiam się nad podkatalogami, ale nie wiem czy to by było nie za duże rozdrobnienie.
Póki co jest jak jest. Choć myślę nad jakimś uporządkowaniem tych wątków.

dziewczyny mam do was prośbę, żeby mi się pozgłaszały te co się udzielają a nie mają wejścia na grupę, bo ja przez jakiś czas nie śledziłam dokładnie forum i teraz nie wiem kto powinien mieć dostęp do naszej grupy a nie ma.
 
My po 2h spacerku, ale fajnie bylo.. uwielbiam nasz wozek, za to,ze po 0,5m zaspach przejezdza .. bo inaczej bym zosiedla nie wyszla.. zaraz na piechotke ruszamy do Arkadii.

IZA spokojnie , to tylko 5tyg!!!!!!!!!!!! Mala ma prawo nie urosnac przez tyle! tak jak pisalam u nas bylo znacznie dluzej... Zmierz ja spokojnie sama, tzn. kontroluj jej wzrost na swojej miarce.. Moze teraz za miesiac podskoczy Ci 2cm i bedzie dobrze :-)
fakt faktem przy nieodczynnosci dzieci przestaja rosnac.. ale to musi byc objaw min3 miesiace !!! Poczekaj jeszcze z 2 tyg .. jak nic nie urosnie to zrob jej na wlasna reke TSH i koniecznie Ft4 (lekarze zazwyczaj zlecaja tylko TSH, a ono moze byc w normie, a niedoczynnosc tarczycy i tak mzoe byc, bo Ft4 za niskie - u nas tak bylo..) ale na razie poczekaj 2-3tygodnie. A i z wynikami do endokrynologa jesli juz... bo czasem moga byc po z anorma i nie swiadczyc o niedoczynnosci, lub na odwrot (tak jak u nas bylo)


DZIUBASEK dzieki za info :-)

OLA witaj!!
 
Ja dlatego błogosławię, że mam mei tai i chustę w zaspy z wózkiem się nie pcham :-).

Zbieram się do kupna drugich sanek (dla Ignaśka) i kurcze wiem co chcę a mam problem. Przeleciałam wszystkie oferty i żadna nie spełnia moich potrzeb w 100%. Choć każda ma to coś. Wychodzi, że powinnam osobno sanki osobno śpiworek kupić, ale to za dużo wyjdzie :-(. Chyba za wysoko postawiłam poprzeczkę.
Starszy ma zwykłe drewniane i żyje a teraz takie cuda proponują, że aż za bardzo mi oczekiwania wzrosły hehe.
 
Dziękuję za miłe przywitanie:-)

Próbuję wkleić podpis,to już będzie wiadomo,ile ma moje Słoneczko...

A co do porządkowania forum, to nie polecam zbytniego rozdrobnienia, niewygodnie się wtedy poruszać...to tak z doświadczeń z innych forów...

Dobra... koniec pisania... sprawdzam czy podpis prawidłowo ustawiony:confused:
 
reklama
Podpis działa:D
No ja się dziś "pchałam" z wózkiem w zaspy... i to wózkiem parasolką z małymi kółkami... Jagoda - a jak ubierasz dziecko w taki mróz do chusty? Ja mam zwykłą chustę, taką długą... ale jakoś nie mogę się z nią za bardzo zaprzyjaźnić... drażni mnie że sporo czasu zajmuje jej wiązanie i do tego ciągnie się po ziemi... no i nie wyobrażam sobie ubierać małej w kombinezon i takiego "bałwanka" wkładać w chustę... choć domyślam się że jeśli chodzi o takie zaspy to może być fajne rozwiązanie...
 
Do góry