reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

ja mam chyba ze 4 rozne niekapki i jakos z nich nie chce maly pic, wiec mysle o zwyklym kubku juz. tylko tak mysle jak z tego scietego ma maly pic wode przed snem? to chyba musze miec i jeden i drugi

Asia buduje dom, wiec nie ma na nic czasu, bo budowy doglada i jeszcze trojka maluchow :/ ale dominisia zdrowa, ladnie je (sama ciastko wcinala), drobna jest. asia mowila ze nas podczytuje, wiec moze przy okazji uzupelni informacje ;)
 
reklama
ja mam chyba ze 4 rozne niekapki i jakos z nich nie chce maly pic, wiec mysle o zwyklym kubku juz. tylko tak mysle jak z tego scietego ma maly pic wode przed snem? to chyba musze miec i jeden i drugi

Asia buduje dom, wiec nie ma na nic czasu, bo budowy doglada i jeszcze trojka maluchow :/ ale dominisia zdrowa, ladnie je (sama ciastko wcinala), drobna jest. asia mowila ze nas podczytuje, wiec moze przy okazji uzupelni informacje ;)
To dobrze, ze nie chce Ci z niekapka pic!! To zaleta, nie wada.. nie bedzieez miała problemu go oduczac pozniej od niekapka, a wiem, ze czesc mam ma z tym problem. Przed snem dawaj mu pic z tego lovi. Jak ja go kupowalam, to najtaniej wychodzilo kupic go w Superpharmie. Rozdawali je tez za punkty na karcie. Jakby co to jeszcze przez słomke mozesz go nauczyc pic.
 
Gaja jako maluszek piła z bidonu z rurką :-) potem uznałam, że kupię niekapek żeby jej dawać przez niego mleko modi, ale Gaja nie zaakceptowała tego pomysłu - używam niekapka bez tego wieczka - czyli mamy kubeczek z uszami, z któego Gaja ładnie pije, a gwint nie przeszkadza ;-) warunek - nalewam mało, na dwa łyki, i dolewam gdy jest potrzeba. Inaczej natychmiast wylewa z dzikim wyrazem szczęścia na twarzy..

Fajnie Wam, że się spotkałyście!!
 
Dziewczyny to co widzimy sie w czwartek???????????????????? Iza Ty mzoesz prawda?? A reszta???

IZA jak wiecej picia to ja daje Lenie w tym kopnietym kubku doidy, on jest zrobiony, ze raczej po bokach picie nie leci.. no chyba , ze mala za bardzo do gory przechyli.. ale to robi specjalnie, zeby cos sie rozlalo heh

PEPERKA ja daje mleko w tym lovi kubku, z kleikiem ryzowym spokojnie przechodzi :-)
 
U mnie na razie mleko albo w kaszce albo z piersi, kaszkę daję na gęsto łyżeczką.
Kupiłam niekapek TT od 12 miesiąca, Ignackowi się podoba, mi mniej, bo ma miękki ustnik, myślałam, że powyżej 12 miesiąca to już nie robią z miękkimi ustnikami.
Ignaś tak naprawdę pije ze wszystkiego co dostaje ale chciałam jakiś kubek na dwór, żeby się nie rozlewała woda.
Ostatnio to mu z butelki z dziubkiem na dworze dawałam.

Jak spotkania na ok 10 to ja się piszę. Myślę, że akurat zdążę odstawić Krystiana i dotrzeć. No chyba, żeby mi się młody rozłożył, odpukać póki co wygląda dobrze.
Ale jutro idziemy na zajęcia otwarte do przedszkola i mam nadzieję, że nic stamtąd nie przyniesiemy.
 
ale wy chcecie na spacer isc? bo jak na spacer to ja raczej odpada, temp blisko zera to nie dla mnie na spacery dluzsze ;) nie znosze zimy! a w next srode pokazuje -16 stopni!
jak byscie sie zdecydowaly isc gdzies indziej to dajcie znac ;) aczkolwiek ja na 10 nie dam rady raczej, bo ok 10 to moj maly dopiero z drzemki wstaje, chociaz to tez nie ma reguly ;)
 
heeeej :) to ja, marnotrawna :-p

Zajrzałam, podczytałam kilka stron i nic nie wiem co u Was :sorry2:
Dobrze że dzieki Bestyji nie przegapiłam spotkania, to choć z peperką się spotkałam na żywo i J@godę poznałam w przelocie :-D!

U mnie zamotka i zakrętka na maksa - jak peperka napisała. Budowa domu przyspieszyła nam się o 10 miesiecy i teraz mamy mnóstwo rzeczy do zakupu/decyzji/nadzoru na już, na wczoraj, na tydzień temu! Właśnie poszukujemy wkładu do kominka :-)

Poza tym dzieci wesołe i zdrowe, Minisia troszke katarzyła i pokasływała (oczywiście w długi weekend się rozłożyła), aż wylądowaliśmy u lekarza (w Sztutowie akurat ;-) ) ale ładnie się wykaraskała i po tygodniu nie było już śladu. Chłopcy łobuzują ile wlezie i chodzą pięknie do przedszkola.

Może jakoś skrótowo byście napisały co u Was się działo przez ostatnie parę miesiecy? Proooszę! Bo aż mi głupio że nie wiem!

I może jeszcze raz o spotkaniu w tym tyg? bo nie udało mi się odczytać gdzie i kiedy?

I cieszę się że widzę Dronkę wreszcie na lokalnym wątku, bo z marcówek ją kojarzę a dotąd tutaj nie zabłądziła.
 
Patewka to zdecydowanie hormony :) Chociaż coraz ciężej mi z brzuchem i z Olafem na rękach i przemęczona byłam trochę, stąd ten nastrój... Chociaż z zaproszenia na ciacho pewnie skorzystam :)

Dziewczyny jakie menu mają Wasze dzieci?
I drugie pytanie, muszę kupić fotelik Olafowi, zastanawiam się nad Recaro montowanym tyłem do kierunku jazdy, chyba jedno z najbezpieczniejszych rozwiązań, ale bardziej wygodny dla mnie byłby pewnie montowany przodem do kierunku jazdy. JAkie Wy macie foteliki i rozwiązania?

Co do spotkania to jeśli mój jutrzejszy spacer po Skaryszaku nie wypali i będę się dobrze czuła to i ja z chęcią przejadę się na Kabaty zobaczyć z Wami :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny ja na 10ta w czwartek to pewnie nie zdążę... bo ja musze z drugiego konca Warszawy dojechac ;-) Wiec pewnie bede miec obsuwe... Jezeli bedzie padac snieg to mi nie przeszkada, jak bedzie lac tak jak teraz to mozemy spacerowac.. ale chyba bedzie malo przyjemnie.. wiec wtedy moze inne miejsce??

A czy ktoras z Was czesto bywa w AUCHAN ???

ASIA witaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Dominisia jak z waga?? p.s. spotkanie ma byc w lasku kabackim w czwartek :-)

DZIUBASEK nie wiem jak ten tylem recaro wypada, ale recaro z przedzialu 9-18kg juz nie wypadaja tak suepr w testach jak te 0-13kg. ja mam recaro dla maclarena 0-13kg super!! ale material jest do kitu - mala sie potwornie pocila w nim!! szok!!! (mialam jeszcze 2 inne 0-13kg i nie pocila sie tak) . Wiec jak recaro to nie ten z microfibry. Tera zmala jezdzi w maxi cosi priori (musialam kupic fotelik mocowany za pomoca isofix i nie) Ja jestem zwolenniczka jazdy tylem, ale niestety moja Lena nie chciaal tak jezdzic dlugo... darla sie potwornie w aucie, wiec fotelik montowany przodem byl u mnie jedyna opcja.

Co do MENU to moja je wszystko!! doslownie... np. 2x w tyg zjada cytryne i grejputy, mandarynki, pomarancze. Uwielbia kwasne. Obiady jej przyprawiam ziolami - wtedy znacznie wiecej zje!!! Ogorkowa kwasna ze smietana to jej ulubiona zupa. Na sniadanie je musli z mlekiem. Placki ziemniaczane, ze sliwkami, jabłkami, itd... Obazanki z makiem :-) hehe Tylko unikam duzej ilosci tluszczy.. Slodycze- dostaje czekolade (rozwija mozg), ciasto, ciasteczka...
 
Do góry