MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

[Stopi69]

Ja na 10:30 moge sie nie wyrobic... wiec potwierdze jeszcze rano.

MARIA moja wogole nie spi w dzien.. masakra.. bo jak zasnie w ciagu dnia na 30min to pozniej do 1 w nocy buszuje... dzis byla taka marudna bo chcaial spac, a nie dala sie polozyc... ja czasami mam dosc jej nie spania.. Niania jest od 9 to 17tej.. on

 

[Maria28]

Stopi - kurde ryczeć mi się chce że tej niani już nie masz!!!!!!!!! takie cudo - za taką kasę tyle godzin !!!!! i taka robotna!!!! skąd ty ją wziełaś!!!! a może da się ją jakoś przechwycić ????
a o której się budzi rano mało?

 

[Maria28]

a co sądzicie o żłobkach?

 

[IzaBK]

stopi - napisałam priv :-)
Malina - my też świeżo po trzydniówce..
dziubasek - Ty już siódmy miesiąc!! wierzyć się nie chce!!
Maria - obecnie Gaja śpi zwykle raz, ok pół godziny. Na noc zasypia dopiero o 21.30. U niej dość często rytm dzienny się zmienia.. a o żlobku nie mam zdania, moje dzieci zawsze były nianiowe.
Patewka - no szkoda, że akurat jutro.. :-(

 

[dziubasek08]

Maria, Olaf ma 2 drzemki w ciągu dnia, wstaje ok. 7.30 i pierwszą drzemkę zalicza po 10, śpi ok. 1,5 godz. Kolejna drzemka jest ok. 16 i też trwa ok. 1,5 godz. Na nos zasypia ok. 21.30.
Czasem te drzemki są krótsze, ale są dwie. Co dziecko to inny rozkład dnia, niestety
Co do żłobków to jeśli znajdziesz jakieś fajne miejsce to mi się wydaje, że często jest to dobre rozwiązanie. Gdybym musiała teraz wracać do pracy to wybrałabym taką insytutację zamiast niani tylko, że na max 5 godz. dziennie, w tym 3 zabawy i reszta spanka. Jeśli dzeć mi miałby siedzieć w tym żłobku dłużej to znalazłabym jakąś nianię, żeby go odbierała i przyprowadzała do domu i już tam na mnie czekali. Wydaje mi się, że dzieciom potrzebny jest kontakt z rówieśnikami i podczas zabawy z nimi uczą się ważnych rzeczy, niania może nie mieć tyle energii.
My dziś wróciliśmy od znajomych z 3 dniowego pobytu i tam był roczny Antoś i dwulatek Franio, no i Olaf. W ciągu tych 3 dni nie odczułam w ogóle opieki nad synem, jak się bawił to ganiał z chłopakami na czworaka, śmiał się z nimi, zaczepiał. No było fantastycznie.
To są ważne wybory i tak na prawdę wiele zależy od samego dziecka i jego charakteru. Ale nad żłobkiem też warto się zastanowić.

Iza, sama nie wierzę, że TO JUŻ 7 MIESIĄC - zaczynam się bać!!!

 

[Stopi69]

co do ZŁOBKOW, to moja mała byla na dniu otwartym 4h i wyjsc z niego nie chciala... jednak ja bym jej nie poscial do zlobka...

1. jesli rodzice mowia,ze dzieic w zlobku szybciej sie rozwijaja i uspoleczniania, usamodzielniaja to sa w bledzie!!! Moja mala jest lepsza w te klocki od dzieci ktore jzu chodza do zlobka... a siedzi ze mna w domu, no i jezdzi po swiecie.. ja ja tych rzeczy nie ucze, sama podpatruje.. panie bylyw szoku, ze tak gotowego dziecka do zlobka nie widzialy + to ze sama je, jasno wyraza co chce, rozumie wiele i sie slucha.. dodam, ze lena nie jest super rozwineta.. jest przecietnym dzieckiem..
Jesli dziecko duzo uczy sie w zlobku, to tyle samo nauczylo by sie w domu.. poprostuw taki sposob sie rozwija :-)

2. dziecko uspolecznia sie ok 3roku zycia .. moze byc wczesniej.. ale nie ok 1 roku zycia!!
3. zabawa z rowiesnikami do ok2r.z. nie istnieje - pokazały mi to te zajecia w zlobku...
dzieci ucza sie od starszych i bawia sie ze starszymi dziecmi .... np. pow.2r.z. z takimi, ktore juz cos kumaja :-)

4. dziecko owszem nauczy sie wiele, jak jets 1 na 1 czyli jeden opiekun jedno dziecko.. jak juz jest jeden opiekun na 3-5 dzieci.. zaczyna sie samowolka i meksyk :-)
5. dzieci moga byc niedozywione, bo jak jest pora karmienia pani nie jestw stanie 5 dzieic przypilnowac na raz czy zjedza wszystko czy tez nakarmic!!! - to slowa opiekunek ze zlobkalobek owszem dla dzieci od 2r.z. wczesniej dziecko wiecej skorzysta bedac z niania i wychodzac z nia na spacery... a w piaskownicy czy na placu zabaw tez bedzie miec kontakt z dziecmi
6. Zabawy rytmika, malowanie ok ale od 2r.z. Lena dostala farby do malowania, zalozono jej fartuszek i ona mysla ze ma to jesc!!! tak jak w domu dostaje jedzonko do miseczki.. no sie farb najadła
rytmika - byla zainteresowana, ale 3h pozniej .... :-) najpierw zmecztla panie bieganiem po schodach :-)
7. grupy sa 0-15msc, 15msc-24msc, 24msc- 3lata i w tych dwoch pierwszych grupach jest ogromna przepasc miedzy dziecmi!!! I walka silniejszych ze slabszymi o zabawki :-)
jednak jak rodzic nie ma wyboru... to poszukala bym prywatnego zlobka, gdzie jest jeden opiekuna na max.3-4dzieci a nie powyzej 5

Za to 1-2 wtyg zostawienie dziecka na jakis zajeciach mysle ze jest ok, ale takiego co juz chodzi.. sama mysle,zeby ja posłac... bo jak nie bedzie mi spacw ciagu dnia to ja jzu nic nie zrobie w domu :-)
To taki maly raporcik... to moje odczucia po dniu spedzonym w zlobku i rozmowach dziewczyn ktore pracowaly w tego typu placowkach.

 

[Stopi69]

Stopi - kurde ryczeć mi się chce że tej niani już nie masz!!!!!!!!! takie cudo - za taką kasę tyle godzin !!!!! i taka robotna!!!! skąd ty ją wziełaś!!!! a może da się ją jakoś przechwycić ????
a o której się budzi rano mało?

mala wstaje ok 9tej, chyba ze usnie wczesniej to ok 8... sorry ze taki dlugi mail powyzej, ale moze Ci sie przydadza te info.. oczywiscie jak bedziesz musiala poslac dziekco do zlobka to inna sprawa... ale jak bedziesz miec wybor to lepiej na razie niania....

 

[Maria28]

no dzięki dziewczyny, wstępnie się zdecydowałam na tą panią do której musze malucha wozić, bo ona ma już dwójkę dzieci pod opieką 18 miesięcy i 26 miesięcy, tyle że droga strasznie jest. w ogóle to strasznie ciężki temat.

 

[Stopi69]

no dzięki dziewczyny, wstępnie się zdecydowałam na tą panią do której musze malucha wozić, bo ona ma już dwójkę dzieci pod opieką 18 miesięcy i 26 miesięcy, tyle że droga strasznie jest. w ogóle to strasznie ciężki temat.

powiem Ci szczerze, ze to super rozwiazanie!!!!!! jak dla mnie najlepsze p.s. wytarguj nizsza cene!!!

 

[Patewka]

Dziubaski dziekuje za mile leniwe przedpoludnie w Arkadii. A Olaf calkiem mnie zauroczyl - non stop sie smieje, jest taki slodki i .. w ogole do schrupania.
I chetnie umawiam sie na kolejne spotkania poki na dworze jesien a nie zima ze sniegiem ;-)
Stopi ,Iza - szkoda ze nie udalo sie nam spotkac.

Dziewczyny, a moze wy zaproponujcie jakis termin ? A ja sprobuje sie dostosowac :-)

Wczoraj zepsula mi sie pralka - chyba spalil sie silnik bo smierdzialo jak cholera.. A poniewaz przyrzekłam sobie, ze jak cos w niej tylko nawali kupujemy nowa - musze na cito cos wybrac. Jesli macie ladowana od gory i jestescie zadowolone to prosze napiszczie jaka to :-)
Wczoraj pogonilam tez ksiedza z koleda... a historia smieszna i dluga wiec opowiem przy spotkaniu