Jojka - mój też tak zaczyna wrzeszczeć - przerażona jestem tym, mi się wydaje że on mnie terroryzuje żeby go nosić ale jeszcze się nie poddaję,on waży 9 kg i nie dam rady już i tak dwóch dysków nie mam w kręgosłupie i jak tak dalej pójdzie to zaraz on mnei będzie pchał w wózku.
Peperka ja za ten tydzień się akurat po raz pierwszy jeszcze nie umówiłam na rehabilitację bo mieliśmy rotawirusa. Więc nie wiem w poniedziałek zadzwonię i się umówię.
A Bartek dzisiaj był ubrany w cienką bluzeczkę z długim rękawkiem i cienkie spodenki i skarpetki i czapeczka z daszkiem, bez koca itd itp.
A mieszkam obok pl. inwalidów. przy samej cytadeli.
Peperka ja za ten tydzień się akurat po raz pierwszy jeszcze nie umówiłam na rehabilitację bo mieliśmy rotawirusa. Więc nie wiem w poniedziałek zadzwonię i się umówię.
A Bartek dzisiaj był ubrany w cienką bluzeczkę z długim rękawkiem i cienkie spodenki i skarpetki i czapeczka z daszkiem, bez koca itd itp.
A mieszkam obok pl. inwalidów. przy samej cytadeli.