reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

MARIA moja jeszcze samej wody nie pila. I wlasnie sama woda ma ja zniechecic do jedzenia w nocy. Moja wogole nie pije z butli. Picie i melko daje jej ze zwyklego kubka (tzn. tego kopnietego, co link wrzucalam) + tak jak DZIUBASEK radzila z niekapka zrobilam kapka i zupelnie inna bajka :-)
 
reklama
stopi - i jak? piła tę wodę?
ależ piękna pogoda!!! uwielbiam takie poranki :-) /tylko niech wały wytrzymają.../
 
tez mam nadzieje ze woda sie nie dostanie przez podmokniete waly i nic nie zaleje zwlaszcza zoo, bo straszne to co mowili o ewentualnym odstrzale zwierzakow :szok:
Ja powodz w 1997 zaliczylam we Wrocku - bylam wtedy w ciazy z Misia.
 
IzaBK gdzie wy taką drogą salę wyczailiście? Ja płaciłam 16zł od osoby w Relaxie.

Wybierasz się dziś na spacerek? Ja zrobiłam dłuższy rano jak odprowadzałam Krystiana do przedszkola, przez targ przeszliśmy ale myślę, że trochę się w domu zakręcę i zabieram Iguśka na drugi spacer, niech korzysta z pogody :-).

A starszak dziś w stadninie na wycieczce.

Peperka gratulacje :-), ja się muszę wziąć za naukę bo się uwstecznię językowo mocno na tym urlopie.

Stopi to coś mi tu nie gra, jak zje 250g owoców i nie zwymiotuje większości to nie może mieć za małego żołądka, bo jakby miała malusi, to by weszło np. 50g a reszta by wyleciała z powrotem.
Ciekawa ta rada pediatry, jak mój Krystian był ciągle za chudy do wzrostu, to znów pediatra cały czas kazała go nie przestawać w nocy karmić, bo wtedy mleko najtłuściejsze.
I bądź tu mądry.
Tak zupełnie na chłopski rozum myśląc.
 
Ostatnia edycja:
stopi - i jaką taktykę zamierzasz przyjąć żeby wykonać zalecenia?

kici - dla mnie chusty 70 cm są wciąż za szerokie, więc radzę Ci wziąć węższą... W 70-tce nie umiem zupełnie poradzić sobie z plecakiem ;-) za dużo materiału, dziecko mi wpada...
no a długość - standard na pewno wystarczy.. a na plecaczek albo kangurka będzie nawet za długi ;-)

dziś rozmawiałam z jedną panią mając Gaję zamotaną na plecach i śpiącą. I pani prawie na zawał zeszłą jak Gaja się nagle obudziła i energicznei podniosła głowę wyglądając zza mojego ramienia :-D hahahaha

hahahaha dobre :-) gadasz sobie a tu nagle myk druga głowa Ci wyrasta :-D pomyśl sobie jaką schize ta kobieta miała ;-)

Dzięki kochana na doradztwo :-) to kupię tą z bambusem 60cm standard :-)
 
kici - oby to były rzeczywiscie dobre rady :-)

jagoda - wrocilam od ortodonty z michalem i biore sie za gotowanie i sprzatanie ciag dalszy, a potem do laryngologa z ela, wiec dzis cuudna pogoda, a mi spacerek nie pisany :-(
 
IzaBK a mi Ignaś na balkonie zasnął więc chyba skorzystam z tego i coś w domu porobię :-).
Chłopa nie ma to dla siebie warzywka zrobię jakieś.

Dla mnie na początku 70-tka chusta była za szeroka ale teraz Igi ma już ponad 70cm i w węższej bym się już trochę bała go nosić.
Choć ja akurat na większe spacery, zakupy zabieram na ogół wózek (zawsze to łatwiej w koszu zakupy wozić), chustę biorę jak mam Krystiana do przedszkola zaprowadzić i wiem, że ewentualnie małe zakupki i będę wracać, bo wtedy nie chce mi się wózka z piwnicy wyciągać.
A dziś wniosłam wózek na górę, bo młody zasnął na targu i nie chciałam go wybudzać, więc wniosłam go z zakupami i spał sobie na balkonie i zasnął drugi raz :-).
 
co do ZOO to rano oglądałam że to były fałszywe info o odstrzeliwaniu zwierząt... ;-) więc głowa do góry. mają jakby co plan ewakuacji, ale liczą na to, że się obronią przed wodą.

Jagoda no i teraz to ja już w ogóle mam mętlik w głowie... nie wiem czy wybrać 60 czy 70, mój mały jak się urodził miał 59cm więc szybko przekroczy 70 cm :eek: no ale chyba jednak wezmę tą 60cm najwyżej później będę się zastanawiać nad drugą większą...
 
jagoda - ale Ty nosisz w 2x, to chcesz mi powiedziec ze Ignacy ma wiecej niz 60 cm miedzy dołami podkolanowymi?????? nie chce mi sie wierzyc.. a w innych wiazaniach to raczej dlugosc od karku do pokolan jest wazna..
 
reklama
Jejku ja w domu pod kocem w dzinsach i bluzie siedze. Wyszlam z Bartkiem na dwór a tam upał!!! wszystko zaczełam zdejmować z siebie.
Bartkowi chyba zęby wychodzą bo strasznie się drze i płacze i zjada siebie!!! okropne. A mnie brzuch bolał strasznie - wyszłam na dwór a tu jeb - skurcze od kręgosłupa - normalnie jak podczas porodu, zrobiłam się blada i 3 nospy zjadłam!!! w życiu takiego bólu poza porodem nie przeżyłam, od brzucha skurcze i od kręgosłupa co około 3 minuty !!!! ale okresu nie mam - nie wiem może to owulacja!!! ale tak bolesnej nie przeżyłam nigdy - zawsze bralam antykoncepcje z powodu bardzo bolesnych miesiączek ale to dziś było tragedią - teraz jest dużo lepiej bo leżę, ale Bartek chyba zaraz wyjdzie z siebie - nie wiem co z nim i z sobą robić !!! okropne.
 
Do góry