reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

moniskabe gratuluję :)))) Fajnie, że masz dobre wspomnienia z porodu i okresu okołoporodowego :))) to ważne!
Jak na 37 tydz. to wcale nie mały Pawełek był!
 
reklama
Dziubasek - pokaż Olafkowi filmik instruktażowy przygotwany przez Gajkę ;) może przyuważy technikę ;)))
ja wciąż parafina, ale głowke i za uszami i szyjkę raz w tygodniu traktuję bialym jeleniem, bo jednak zapaszek się robi nieprzyjemny jak czlowiek dużo ulewa...
i przepraszam, że nie podałam Ci numery do Patewki, ale jak poprosiłaś, to napisałam SMSa (nawet 2) z prośbą o zgodę, ale nie dostalam odpwoeidzi, a potem zapomniałam... wybaczysz?
Szkoda, że nie mogłam się z Wami spotkać..

stopi - ahaa.. ja się nie natknęłam, a też chętni ebym poznała..
 
no własnie, zapaszek jest :))) i stópki też "pachną" hehe dlatego pomyslałam o akims płynie do kąpieli już.
Filmik instruktażowy pokazałam :)) zobaczymy jakie będą efekty :)
Pewnie, że wybaczę, rozumiem ustawe o ochronie danych osobowych :)))) Okazało się, że Ewa przysłała mi swój numer :), no szkoda że Was nie było!
:)))
 
MoniSkaBe, z Pawełka kawał chłopa! Jeremi przenoszony był chudszy.. W 41.tc miał 2950.
A brodawek współczuję:-( Dla mnie to był koszmar przez pierwszy miesiąc mniej więcej. I uwaga na zastoje! Kapustę miej pod ręką w każdym razie:tak:
hehe dzieki za rade. Jak mialam nawal 2 dni temu to maz zakupil dwie duze glowki. Oby nie byly potrzebne. Najwyzej sie golabki zrobi :-D


moniskabe gratuluję :)))) Fajnie, że masz dobre wspomnienia z porodu i okresu okołoporodowego :))) to ważne!
Jak na 37 tydz. to wcale nie mały Pawełek był!
z usg w 31 tyg wychodzilo , ze juz wazyl 2100 :-D
pewnie jakbym donosila do konca to by bylo okolo 4 :-)
ale nawet w szpitalu robili mi usg dzien przed porodem i maluszek mial miec 3400 :-)
 
a ja znowu się wcinam nie bardzo wiedząc o czym mówicie, ciekawe czy uda mi się kiedykolwiek znów być na bieżąco?

W każdym razie pozdrawiam serdecznie!
 
wcale się nie wcięłaś, przecież NIC nie napisałaś, to nie wcinanie..:sorry2:
nenius, wybacz, ale ja odbieram podchodzenie do grupy rozmówców tylko po to, żeby ich informować, że nie wiesz o czym rozmawiają, jako niegrzeczne. Fajnie jest jak dużo mam się udziela na forum, bo jest weselej, więcej się dzieje i po to to forum istnieje, ale zasady komunikacji obowiązują.
Możemy założyć specjalny wątek "pozdrowienia i wyrazy pamięci", albo coś takiego...
WIerzę, że po tym, co napisałam nie wytworzy się niemiłą atmosfera, i nie zostanę zlinczowana, bo akuret ten watek cenię sobie najwyżej spośród tych, na którrych na bb bywam, ale uznałam, że muszę to napisac, bo podnosi mi się ciśnienie... WIem, to tylko wirtualne miejsce, ale dla mnie ważne i czasem bardziej realne niż rzeczywistośc...



Ela dziś stwierdzila: wczoraj bolało mnie gardło, dziś boli mnie brzuch... u mnie też jest jak w garncu :-D
Jakby ktoś się jak ja martwił - u Jagody wszystko dobrze, tylko sobie przerwe od bb zrobiła :tak:
 
Ostatnia edycja:
Cześć żony, matki i kochanki :-D

Ja się turlam w dwupaku ciągle :-)

Zazdroszczę Wam spotkań - niech no urodzę, Młoda podrośnie odrobinkę to się włączę aktywniej (mam nadzieję ;-) )
Juz rzucam hasło zoo! Bo tak ja jak i moi synowie nie mogę się doczekać wizyty u zwierzątek :-)

MoniskaBe - Mój Pawełek rodzony na Inflanckiej również, tylko terminowo odrobinę później ważył 3270 - więc może to szpital determinuje wagę ;-)
Moja podobno ma teraz ok 3200, ciekawe... nie spieszy się dziewuszka więc wiarygodnych danych nie podam. Wczoraj zaliczyłam ktg i usg i wszystko w porządku - Mała jest dość drobna, wód płodowych ma mniej niż w normie ale nie zastraszająco, serducho stuka jak należy, skurczy mam wielkie NIC :-)
Słowem czekamy...
Mąż sie opier-a, okien pomyć dla córci nie chce... w ogóle rutyniarz jakiś taki i niebardzo się angażuje... żeby spirytus rozrobił prosiłam się ze 3 dni :baffled: A miał już flaszeczkę na półce... Ech... życie


Iza - Ty dostałaś gofrownicę? No to moja teściowa (ponieważ przy trójce małych dzieci na pewno znacząco zwiększy nam się ilość czasu wolnego :-D) wpadła na super pomysł i kupiła nam gofrownicę na gofry w kształcie myszki miki... :sorry2: Cudnie pomyślane, nie?
Szczególnie że opiekacz z wkładami do gofrów mamy już i uzywamy ze 2 razy do roku, a to jest takie samo tylko z myszką...
No ale że jest to trzeba będzie machnąć z raz czy dwa... sprawdziłaś już jakiś przepis może taki 100% udawalny???
 
t
Możemy założyć specjalny wątek "pozdrowienia i wyrazy pamięci", albo coś takiego...
WIerzę, że po tym, co napisałam nie wytworzy się niemiłą atmosfera, i nie zostanę zlinczowana, bo akuret ten watek cenię sobie najwyżej spośród tych, na którrych na bb bywam, ... - u Jagody wszystko dobrze, tylko sobie przerwe od bb zrobiła :tak:
Hi hi;-) Ja tam się czuję mile połechtana:-D
Jagoda robi przerwę z BB?? Pamiętam, że wspominała, że uzależniona jest;-)
Dziubasek, ja dodaję ciut oilatum nadal, a strategiczne miejsca traktuję bambino. Mam do Ciebie pytanko:) Chodzi mi o tę matę, na której leżał Olefek, taką z kwadracików. Muszę coś takiego nabyć dla Jeremka.
AsiaKC, trzymam kciuki:) Jeremi 14 dni sobie dłużej posiedział w brzuszku. A jakby Go nie pospieszali to może i dłużej by został.
 
Rodzilam na Inflanckiej. Porod i wszystko z nim zwiazane wspominam bardzo dobrze. Gorzej z opieka na patologi, na ktorej lezalam kilka godzin....
Teraz jest juz dobrze, bo w miare mi sie brodawki podleczyly, ale w szpitalu i w pierwszych dniach w domu to byla masakra

To tylko potwierdza moja opinie o tym szpitalu :-( Przeciez położna laktacyjan powinna uczyc mamy jak przystawiac dziecko po to aby brodawki nie były popękane! Jesli wychodzi sie ze szpitala z krwawiacymi albo pogryzionymi to jest to skandal i zgroza. Tyle ze w naszym chorym systemie nikt z tym nic nie zrobi ...

A co do wagi twojego maluszka - jest ok, wiec nie martw sie :tak::tak:

IZA - nie odpowiadalam na smsy bo mialam urwanie glowy - Jula wstala na 2 kupy raz 6:10, potem przed siódma, potem kot sie zsikal do kozakow Dominiki i o 8:15 pojechalam z nim do weta. W tzw. miedzyczasie wyprawilam starszaki do szkoly ;-)
Tak ze smsy odczytalam bedac w Arkadii :happy2:
 
reklama
Na pewno jest taka w ikei :-)

malina - ja bym chciała jaknajszybciej nie tylko ze wzgl niecierpliwościowych ale tez przez system pracy mojego męza.
On przyjechał w zeszłą sobote i będzie w pl do 15 kwietnia, wiec im szybciej Młoda sie urodzi tym dłużej będziemy w komplecie.
Jakbym miała przenosić o 2 tyg to tego "w komplecie" zostaje nam raptem 10 dni :-( A potem ja sama z trójką przez następnych 6 tyg i 2 dni...
 
Do góry