reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

reklama
A co z Izą się dzieje?
Zamotała się w nowej chuście i zniknęła? :)))

Dobre dziubasku :rofl2:

U mnie nic nowego, starszyzna dzwonila z ferii ze katary podostawala, powrot w sobote - oby tylko zdrowi. Julci dolne trojki ida, a do buziaka nie daje sobie zajrzec :eek:

Na aerobik (lub fitness jak kto woli ) zdecydowanie sie nie wybieram, mam zle doswiadczenie - kiedys kregoslup nadwyrezylam na stepie i skonczylo sie rehabilitacja :-( A chodzilam pamietam zMiska która niezle tam poczynala - rysowala albo pilkami sie bawila. Dobre sa takie udoskonalenia pod mame i dziecko :tak::-D
 
w gymasionie są takie zajęcia i w innych klubach też mozna spotkać. Ja najbliżej mam na Bródno do FitFun. Z tego co widziałam to jest grupka mam ćwiczących a obok na matach leżą brzdące i się bawią albo śpią :)))) czasem mamy ćwiczą z nimi. Np. zamiast podnosić hantle to podnosi się brzdąca do góry! :)))
Fajna atmosfera, ale nie wiadomo jak maluch zareaguje. Pójdziemy pod koniec lutego na 1 zajęcia zobaczyć co i jak :)
A co z tym kinem?
 
Patewka, fitness jest pojęciem szerszym niż aerobik:tak:
Jak zwał, tak zwał. Wazne, ze jak sie ktos nie zna to cwiczeniami moze tylko zaszkodzic. A ja nie wiedzialam, ze przy moim kregoslupie pewne cwiczenia sa po prostu niewskazane.
Najlepszy byl wiec dla mnie pilates, tyle ze nie czulam sie po nim "wyżyta". Nie wiem jak to inaczej okreslic ;-):-D
 
Czesc

Wy tu o fitnessach, a ja potrzebuje sposobu na przytcie!!! Ja od razu po prodzie strasznie schudlam i jestem -7kg od wagi jaka mialam przed ciaza.. poprostu przez ten calys ters zwiazany zmala zrobil sie ze mnie wieszak..... :eek:
Kiedys chodzilam duzo do Gymnasionu i pamietam jak kobitki przychodzily z dziecmi na zajecia :-) Chyba fajne to musi byc.

Dwa dni temu wrocilam z Lena do Polski. Oj sniegu full. Nie spodziewalam sie ,ze tak Warszawe zasypalo... Dzis odebralam wyniki malej i bylysmy u endokrynolog. I paradoksalnie ma coraz slabsze wyniki hormonow, od kiedy je bierze. Niedoczynnosc tarczycy wtorna rozwinela sie juz na calego... Wazne,ze po za tym mala rozwojow jest bardzo dobrze i ze kupy sa :-) Gorzej ze snem, bo na tych hormonach nie spi wogole w dzien.
 
reklama
Patewka, to zależy na jakiego instruktora trafisz. Ja miałam to szczęście, że moja instruktorka była "z prawdziwego zdarzenia". Przede wszystkim pilnowała żeby ćwiczenia były wykonywane prawidłowo. Jeżeli chodzi o kręgosłup to bardzo ważne jest żeby mocno napinać mięśnie brzucha podczas ćwiczeń. W ten sposób stabilizują kręgosłup. Ona o tym przypominała i kontrolowała jak ćwiczysz. Jak zwiedziłam kilka klubów, tak nigdzie nie trafiłam na nikogo takiego jak Bogusia.
Stopi, ja już też jestem poniżej wagi sprzed ciaży (1 kg), ale w moim przypadku chodzi raczej o wzmocnienie mięśni. Tak jak w czasie ciąży mój kręgosłup radził sobie świetnie, tak teraz zaczyna się koszmar.. Noszenie Małego w różnych pozycjach nie sprzyja ochronie kręgosłupa. Poza tym może by tak nad brzuszkiem popracować:-D:-D:-D
Dziubasek, chyba jednak wolałabym Jeremiego w domu z tatusiem zostawić i wyszaleć się na maksa na takich zajęciach:tak:
 
Do góry