Ja z Lena caly czas jestem w podrozy -krazymy tak Warszawa- Kiel (pod Hamburgiem) - Majorka plus Mazury co chwila. Teraz jestesmy
w Polsce, ale jutro juz jedziemy samochodem do Hamburga. Pozniej samolot na Majorke. I tak rzeczy malej mam w 3miescach, zeby za kazdym razem nie jezdzic z calym majdanem.
Wozek mam duzy - Inglesina Classic Balestrino. Na szczescie stelaz ladnie i szybko mozna rozebrac na czesci. I tak gore od spacerowki mam juz na Majorce , a gondole w Warszawie, a jezdze i latam tylko ze stelazem


Mysle ze spacerowki rozkladane na zupelnie plasko sprawdzaja sie super dla takich maluskow, dla wiekszych parasolki.
Na pewno w moim przypadku zabranie duzej ilosci ubranek dla malej sie nie sprawdzilo. I tak pralam wszystko recznie kazdego dnia, wiec polowy nie zalozyla.
Bardzo mi sie przydała
Wanienka turystyczna - taka dmuchana!!! Jak jest sie gdzies tydzien to pod kranem dziekco mozna umyc, ale jak caly czas w podrozy to nie chciaalm jej zabierac frajdy zwiazanej z kapiela.
Na pewno chusta!! I ona przebija nosidelko!!! Nosidelko mi sie nie sprawdzilo- mialam problem z zapakowanem malej w nosidelko jak bylam sama i nie mialam gdzie usiasc.
Lozeczko turystyczne mam swoje chicco. Jak na razie sprawdza sie. W pensjonatach przewazie sa lozeczka dla dzieca, wiec mozna nie brac.. tylko trzeba sie liczyc, z tym ze moga byc juz troche rozgibane itp.
Jedzenie - ja malej juz wprowadzial sloiczki i mialam spory problem na Majorce , bo tam w pobliskich sklepach glownie owoce sloiczkowe to cytrusy. I w takiej sytuacji mala zaczela bardzo wczesnie jesc cytrusy. Jednak nie wszyskie dzieci toleruja cytrusy w tym wieku.
Za to cyc w podrozy to mega wygoda!!! Nie wyobrazam sobie karmic malej sztucznym mlekiem co 3-4h jadac w trasie , czy w samolocie.
Mala potrafi mi przespac 15h w samochodzie budzac sie tylko na cyca, ale tez potrafi nie spac wogole. Wiec zabawki na podroz sa wskazane.

A i warto zaopatrzyc sie w jakies leki dla dziecka jakby cos sie przytrafilo tfu tfu... Ja jezdze z taka mala apteczka na wszelki wypadek...