reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Serduszko witaj-
wiesz nadzieje to dobrze ze macie,ale musicie wziasc pod uwage ze moze bedziecie musieli troszke poszukac...
Cen w Londynie nie znam,u nas za 1 bedroom flat trzeba dac ok 550-600 plus oplaty(ok300) ale widzisz tu zaczynaja sie schody.Czy wy na poczatku bedziecie u kogos mieszkac czy od razu chcecie wynajac mieszkanie?Bo zadna agencja wam mieszkania nie da jesli nie bedziecie pracowac i miec konta itp,wiec na poczatek pewnie gdzies tylko pokoj.Jesli bedziecie pracowac ty min 6mies mozesz zajsc w ciaze i wtedy bedziesz miala platny macierzynski(chyba teraz 9mies).Potem zalezy o dodatki sie starasz podajesz wasze roczne dochody i oni decyduja czy i ile wam sie nalezy.Jesli chodzi o prace sproboj na Jobcentre Plus ,a mieszkania Properties for sale, homes to rent, overseas property, retirement properties and new homes on rightmove.co.uk .jesli chodzi o dokumenty to Pinka ma racje i nie wiem jak w Szkocji ale tu na mieszkanie tez bym nie liczyla.

Pozdrawiam

Nie dokonca sie z tym zgadzam ale ja w Szkocji mieszkam
Mieszkanie wynajelismy zaraz po przyjezdzie bez konta pracy i w ogole i nikt nas o to nie pytal:tak:
Mieszkania w szkocji tez w miare szybko sie dostaje
Ja z 3 dzieci (wprawdzie jeszcxze nie skladalismy)ale wszyscy mowia ze to jest kwestia 1-2 mies
 
reklama
Witam
ja na sekundę , strasznie mnie boli głowa od wtorku wieczora. Koszmar

Mala_gorzata ja sprzątam kilkadziesiąt razy dziennie, bo mały je wszystko sam, kanapki( ja akurat nie kroje mu w kawałki tylko na pół), parówki, płatki, nawet obiad, zupe i 1/4 danego dania ląduje na podłodze i umorusany jest calutki, krzesełko bez przerwy do mycia itd ale coraz ładniej je sam łyżeczką :-D...

uciekam się położyć, malutki może też zaraz zaśnie i będzie oki
 
mamuska-witaj fajnie ze piszesz jak tam maly twardziel?Jak nozka?Ale ci dobrze mnie tak spanie meczylo to Benji nie chcial spac,jak mi minelo -zasnal:dry:

zQo-no wlasnie moze w Szkocji jest inaczej,wiem ze tu tez mozesz dostac mieszkanie9mam na mysli cancil) ale zaostrzyli ostatnio kryteria wiec jest trudniej
 
czesc dziewczyny, mam nadzieje ze jeszcze o nas nie zapomnialyscie:-p
widze ze u was zabkowanie pelna para:-) my tez dalej to przechodzimy, teraz dol wiec jest troche ciezko. Niko chodzi za raczke, jeszcze jakos sam nie moze sie przelamac.chodzimy na basen zeby cwiczyl wiec mam nadzieje ze szybko wroci do 100% sprawnosci:tak:

buziolki dla was kobitki;-)
 
cześć wam jestem tu nowa i witam wszystkich gorąco. troche mi tu smutno za ta granica....
mam pytanie- gdzie kupujecie ksiązki dla dzieci?
 
Witam
pogoda sprzyja na spacerki :-), a i ja lepiej się czuję, głowa już nie boli :-D:-D:-D...
Mala-gorzadko i jak tam z odkurzaniem, Gwiazda bardzo na rozrzucała? :-D:-).
Fakt że te sprzątanie jest bardzo męczące ale uwielbiam patrzeć na Brzdąca jak próbuje sam jeść łyżeczką . Wczoraj kilka razy udało mu się nałożyć ziemniaczka na łyżeczkę i zjeść,kasza bardziej uciekała w końcu to była zupka -krupniaczek
Michaga a spróbuję z tymi rodzynkami, staram się mu wszystko podawać ale czasami zastanawiam się czy już może jeść dane rzeczy.
Pinka WOW! dziewiąty ząbek , mojemu do 8 m-ca wyskoczyły 8 zębolków i do tej pory nic, a u Ciebie już 9 :szok:.I dalej się wybijają :szok::-) trzymamy kciuki za bezbolesne ząbkowanie :tak:
Izka przykro mi :-( spowodu wyników...
Serduszko witaj na forum :-)
Liwazi witaj na forum, ja książeczki kupuje wszędzie gdzie tylko są zabawki, tam i przeważnie i książki dla dzieci
Martucha super fota w podpisie, ale ma punka :-D:-D:-D. Wypasik :-)

uciekam na spacerek , MIŁEGO DZIONKA :-)
 
Witam wszystkich .Jak ja się ciesze ze juz weekend.


Pinka chyba wszystkie dzieci mają tyle siły do krzyku i wymuszania na nas.u nas takie zostawianie w łózeczku kończy sie płaczem albo zaczepianiem starszego brata.ale jak sie zmeczą to oboje padaja i spia.troche to trwa wiec czasami wole usypiac go w salonie.oj z tymi zebami to wy sie macie a moze ty jej tak wyciagasz,:-),żartowałam oczywiście.

Olcia dziek iza pocieszenie ale niestety. mama bedzie miala chemie przez ół roku wiec nici.aby byla zdrowa.

serduszko witaj na forum.ucz sie ucz bo bez jezyka to troche trudno.co do mieszkania to chyba nie jest taka łatwa sprawa podejrzewam ze daja rodzinom z dziecmi.co do opieki lekarskiej to nie trzeba płacic.a jeśli chodzi ozycie to tu napewno jest łatwiej bo tak jak Pinka napisala, z jednej pensji mozna zyc.A w Pl nie wyobrażam sobie ze mialabym przezyc z jednej pensji. o reszcie to nic nie moge powiedziec bo ja przyjechalam tu na gotowe do meża.

noelia to fajnie ze tak sie zaklimatyzowałas to bardzo wazne.moj synek jak mowi po polsku to tez ludzie sie usmiechaja.jestem ciekawa jak dla nich brzmi nasz jezyk.

Mamuska jak tam głowa mineło.no ten twoj szkarabek to zuch daje rade ze wszystkim.tak tak jest troche sprzatania przy szkrabach.zawsze gdzies cos wylanduje.

Martucha no to szybkiego powrotu do super kondycji.milego pływania.

liwazi witaj na forum.napisz cos wiecej o was.zalezy o jakie ksiazeczki chodzi.a te po polsku to przywoze z pl, bo tu nie mam możliwosci kupic.angielskich nie kupuje bo synek dostał duzo angielskich ksiazeczek od znajomych anglikow.

życze udanego weekendziku i pieknej pogody oczywiscie.wiecej słonca bo gdzies nam ucieklo dzis.ale tak to juz jest jak mezus ma weekend wolny to pogoda sie psuje.pa
 
Izka0401- więc cos więcej o nas: mieszkamy w Londynie, i w moich okolicach mieszkaja chyba tylko 3 polskie mamy! aż dziwne. no ale w związku z tym troche tęsknię za tą polskością.... Mój mały żbik ma na imię Laura i niedawno skończyła dwa latka. A ja jestem Pełnoetatowąkuradomową!
Chwilkę przed 2 urodzinami Laura opanowała sztukę siusiania do sedesu :-):-):-)
a dzisiaj odkryłam zęba! pierwszego z ostatniej czwórki. tyle o dniu dzisiejszym.
aha, i bardzo ważna dla nas rzecz- od 5 tygodni Lura chodzi na creche raz w tygodniu i ostatnio pierwszy raz prze 10 min. nie płakała~!:-)
a co ksiazek to chodziło mi głównie o polskie. ale koleżanka podpowiedziała mi żebym poszukała w internecie. jak chcesz to dam ci znać jak znajdę jakąś ciekawą i tania księgarnie.
na razie tyle ide pic kawkę
 
reklama
Oj ,w koncu usiadlam :-) alez to mile :-) ja chce tak wiecej :-D

Mamuska - wiem ze nauka samodzielnosci maluszka wiaze sie z tym ze my Mamy, mamy duzo sprzatania...no ale cos za cos :-)
Powiem ci ze tak na moje oko to Twoj malec szybko to opanowal - sam tak ladnie je lyzeczka. Moja poki co nie chce trzymac lyzeczki i nawet jej maczac w miseczce. Zaraz ja wyrzuca za siebie :szok: Teraz ma taki etap...co zlapie , to hyc za siebie :baffled: Dopiero gdy sama jej naloze na lyzeczke i powiem zeby sama zjadla to ja wezmie, wlozy do buzi...a potem ja od razau puszcza :-p Raczej woli paluszki maczac...
Alez..ilez mialam odkurzania :-D jak tylko cos mialam do zrobienia to dalam jej na miseczke z mala iloscia platkow kukurydzianych...fakt chrupala chwilke...a potem miseczka do gory nogami,platki na podlodze i koniec jedzenia. Pod koniec dnia platki byly wszedzie hehehe bylo co odkurzac :-D dawalam jej tez rodzynki ale ogolnie nie zajelo jej to na dlugo..moze 5 min :-)

Martucha- alez to zdjecie jej FANTASTYCZNE !


...jeszcze dwa miechy i do Polski... juz nie moge sie doczekac :-( ale z drugiej strony jak pomysle o locie... to nie wiem jak to bedzie... eehh lece cos zjesc
 
Do góry