reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

czesc dziewczynki!!!

Beta... jak mozesz karmic malego piersia i chcesz to robic... to bez obaw pokarmu wystarczy i nie boj sie, ze jest go za malo  ;) :)... ja karmilam do roku... ale tak naprawde starania o rozstanie sie z mlekiem i calkowite przyzwyczajenie zaczelam starac sie od 9 miesiaca... a do tego czasu przede wszystkim cycek... sloikowy obiad i deserek owocowy... ale tego to jadl doslownie pare lyzeczek...
wiec mniej wiecej od dziewiatego miesiaca... przestawialam go na karminei tylko przed spaniowe... ale do tego czasu rano kasza [6-7 godz], potem II sniadanko [11] cycek, obiad sloikowy 13-14], podwieczorek [cycek ok 17] i klacja - kaszka ok 19.. potem zrezygnowalam z cycka w ciagu dnia.. zastepujac go owocem albo chupkiem... i tak sie potoczylo..
iiiii naprawde  nie masz sie o co martwic... na 100% jest tak jak byc powinno.. a juz szczegolnie jak maly przybiera na wadze i rosnie.. to juz w ogole nie masz sie nad czym zastanawiac .. powodzenia :)

Ivonko.. zakupy w polsce to podstawa.. dzieki Bogu maz jezdzi dosc czesto i zapewnia nam swieze dostawy  ;D ;D ;D.. podstawa to kaszka bo to jedynie heinz mniej wiecej przypomina cos co mozna zjesc :):):).. ale kosztuje chyba 2.40£ a w pl taka sama objetosc kosztuje 8 zl [ a my pochlaniamy tego tonami :)]... wiec ak jest mozliwosc i do tego jest samczniejesza to nie ma sie nad czym zastanawiac :):):)..

Anyiu... mysle, ze przez najblizsze pare mesiecy bedziesz miala tyle do roboty, ze nawet nie bedziesz sie zastanawiala nad tym czy jestes czy tez nie "kura domowa"... poza tym na wszystko w zyciu jest czas.. osobiscie uwazam, ze jak ma sie tylko taka mozliwosc [opieki nad dzieckiem bez absolutnej konieczmosci wrocenia do pracy] to przez ten czas nawet warto zostac ta kura, ale miec pewnosc, ze po pierwsze twoje dziecko jest bezpieczne po drugie dzielic z nim kazdy maly sukces... usmiechu, zlapania zabawki, przekrecenia sie na brzucho... itd itd...

Lwico.. trzymam kciuki :)

Tamarunia... gratulacje z okazji... planowania slubu :):):):)

Ciezarowki.. jak wasze samopoczucie??? Aro.. jak kociaki i praca? Maxin.. podjelas juz jakas decycje, jesli chodzi o prace??

Martuska, Aniabania... a wy gdzie sie podziewacie???

 
reklama
No wlasnie...Gdzie sa MArtuska i Aniabania?

Leedsana ja tak jak i ty kaszki przywoze w ilosciach hurtowych z Polski.Te tutejsze sa poprostu niesmaczne.A ze Julka przyzwyczaila sie do tych polskich kaszek, to o innych nie chce nawte slyszec...Szkoda, ze mieszkasz daleko i ze nie bedzie cie na spotkaniu.Chetnie bym poznala twojego łobuziaka :)

Beto moje karmienie Julki, to podobnie jak i u Leedsany, do 9 miesiaca glownie cycus i obiadek i deserki plus oczywiscie kaszka rano i wieczorem, a teraz to jest juz latweij, bo Julka je juz prawie wszystko wiec nie ma z tym jedzeniem problemow.Rano jak wstanie albo czasem przez sen (tak kolo 8 ) zjada kaszke, pozniej kolo 11 sniadanie,pozniej idzie spac.Wstaje zjada zupke pozniej popoludniu je z nami obiad i wieczorem kolo 19 kaszka i pozniej kolo polnocy znow kaszka.I oczywiscie miedzy posilkami daje jej owoce czy jakies chrupki czy ciasteczka.JE duzo ale nie jest tlusta.Za to wysoka :) Dodam tylko, ze ja karmilam Julke piersia przez rok i dwa tygodnie.A pozniej pewnego dnia Julcia powiedziala beee i nie chciala juz ciagac cycusia.Jej rozstanie z cycusiem bylo bezbolesne dzieki Bogu....TAk wiec jak powiedziala Leedsana, jak Tomus rosnie i przybiera dobrze na wadze, to nie masz sie czym martwic.Ale rozumiem cie, bo ja tez mialam zawsze uczucie, ze cos robie nie tak i ze Julka za malo je i zle przybiera na wadze.Moje dziecko ma to do siebie, ze nie tyje tylko rosnie w gore jak szalona ;D
Mam nadzieje, ze bedziesz na spotkaniu mamus.Wtedy sobie pogadamy :)

Wiecie dziewczyny ja mysle, ze Lwica juz urodzila.Nie ma juz jej od kilku dni, a tak zawsze chociaz na chwilke wpadala cos napisac...A moze to przez ta dziewczyne co miala ja szkolic,nie moze sie dorwac do netu?Hmmm.Juz sama nie wiem.Mysle jednak ze juz ma swoje szczescie przy sobie :D

Tamarunia gratulacje!!!Wiesz ostatnio bylam w Mamas&Papas i tam sa nawet ladne ciuszki dla mamus z brzuszkami.Moze warto wejsc i zoabczyc....Wiesz a moze pomysl o takiej tunice ze spodniami w jakims jasnym kolorze?Na pewno bedziesz sie czula wygodniej w tym niz w sukience...

Anyu a jak u ciebie nastroj?Poprawil sie juz po wyjezdzie mamy?A jak Josh sie sprawuje?Wklej jakies foteczki.Juz dawno sie nie chwalilas swoim maluszkiem :) Pewnie urósł juz sporo...

Maxin a ty podjelas decyzje juz co do pracy?I jak samopoczucie?

Ary tez cos nie ma ostatnio na forum...Ciekawe jak kociaki...

Uciekam.Ide robic obiadek.Dzis mielone w sosie pieczarkowym z salatka z pekinskiej kapusty...Mniam.Pycha....Zapraszam Was na obiadek dziewczyny :)

Buziaki i pozdrowionka dla wszystkich mamus i maluszkow :D
 
tamarunia - wiesz ja tez mam cere naczynkowa- i czego szukam w kremach to przede wszystkim witaminu C - garnier ma cos takiego

w sumie nie wie gdzie w sklepie moglabys znalesc cos na slub - na stronie www.isabellaoliver.com maja slubne propozycje - troche drogawe,
mums-2-be maja tez sklepy i strone internetowa- tam pamietam bylo troche eleganckich ciuchow.

pa pa i powodzenia ;D
 
Ivonek- Josh rosnie jak na drozdzach. Myslalam, ze tego nie zauwaze, bo ta roznice zwykle widza Ci, ktory rzadziej maja okazje widywac dziecko, ale on naprawde rosnie szybko. Za kazdym razem, gdy go biore na rece moge powiedziec, ze jest ciezszy. Apetytu mu nie brakuje. Maly sprawuje sie wspaniale, moj kochany Anioleczek, wczoraj spal 8h bez jedzenia co jest do niego niepodobne. Ale, gdy juz sie obudzil szybko to nadrobil :-) A zdjatka jakies wyszukam i na pewno wkleje. A nastoj juz duzo lepiej, przyzwyczajam sie do nieobecnosci mamy. Zaraz wychodzimy na spacerek, wiec zagladne pozniej... Zycze wszystkim milej niedzieli
 
Ivonek pisze:
Leedsana ja tak jak i ty kaszki przywoze w ilosciach hurtowych z Polski.Te tutejsze sa poprostu niesmaczne.A ze Julka przyzwyczaila sie do tych polskich kaszek, to o innych nie chce nawte slyszec...Szkoda, ze mieszkasz daleko i ze nie bedzie cie na spotkaniu.Chetnie bym poznala twojego łobuziaka :)

zapraszam do leeds :):):)

ps prawde mowic bede w ten weekend w londynie.. przyjezdza rodzinka meza na tydzien z 4 letnim szkrabem :).. i trzeba ich odebrac ....
 
Beta slicznie dziekuja za podpowiedz z kremem z witamina C oraz za linki!!!!!!!! :laugh: :laugh: :laugh:
Rowniez zycze nicepopoludnia:)
 
Hej ;)
dzis czuje sie lepiej,choc nadal mi niedobrze i w brzuchu dzwnie wierci,spalam do 11.00 potem sniadanko i dalsze odpoczywanie przy filmie LOST ;) Kruszynka nasza wczoraj i dzis rano tak sie ruszala,usmialismy sie rowno z mezem,brzuch falowal,zmienial krztalty ;D ;D ;D
Nadal jestem troche oslabiona,ale juz juto ide do paracy,potrzebuja mnie ::)Mysle,ze popracuje jeszcze do konca lutego,a potem zobacze jak to bedzie.
Iwonek to fakt ,milo miec mamcie obok siebie,choc nie czesto sie widzimy,ale codziennie gadamy ;D,pozniej jak mal sie urodzi na pewno bedzie bardzo pomocna.
Tamarunia nie ma za co,ta stronka jest spoko,wszystko wyjasnione.Na kiedy planujesz cywilny.Mam nadziej,ze znajdziesz odpowiedni srtoj na ten dzien. ;)

Ciekawa jak tam reszta dziewczyny???Ara,Lwica,Martuska dlugo sie nie odzywaly,a pozostale kobietki?????????Co tam u was???

Ja ide cos zjesc,mam na cos ochote,ale sam nie moge sie zdecydowac na co ::) wiec zjem ryz z owocami i jogurtem,bo nic miesnego chyba przez gardlo mi nie przejdzie,zreszta nie mam apetytu,ale wiem,ze musze cos zjesc......... ::)
milego wieczorku
buziaki ;D

 
Ivonek- zdjecia na Twoje zyczenie :-)

bb14.jpg

bb15.jpg

bb16.jpg
 
reklama
Anya twoj synek to sliczny ksiaze,istny aniolek :angel: juz cosraz dluzszy i wiekszy sie robi,niemoge sie napatrzyc taki kochany,az bys ie go chcialo usciskac i wycalowac ;D
 
Do góry