reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Dziewczyny dzieki za pamiec i wsparcie! ja juz naprawde czuje ze TEN DZIEN nadchodzi! no i nic nie poradze ale niepokoj przed nieznanym mnie ogarnia- jaki bedzie moj porod, jak ja go przezyje!!?? wczoraj mialam jakies dziwne klucie w szyjce macicy, tak kilkanascie razy ale nieregularnie. troche to bylo nieprzyjamne ale mysle ze to jeszce nie byly skurcze... ??? moze po prostu szyjka sie skraca..i bardzo, ale to bardzo bolal mnie krzyz, moze to sa juz jakies symptomy...
Anyu - ja tez przezywalam twoj porod, co prawda po fakcie)bo dopiero w styczniu odkryam to forum) ale bardzo uwaznie czytalam wszystkie twoje posty!! i :) :) :)
Maxim- przykro mi z powodu twoich dolegliwosci, moze wez kilka dni wolnego?moze  jedna z mam moglaby zostac z dziecmi...tak zeby sobie odpoczac i sie uspokoic? wiem co czujesz bo ja pracowalam do 35 tygodnia ciazy i bylo mi tez juz b.ciezko. co prawda maialam  siedzaca prace, ale tez nieraz sie musialam nabiegac po pietrach biurowca i brzuch ciagnal jak cholera, nie mowiac o bolach krzyza! a najgorsze chyba bylo podrozowanie do pracy metrem!!!  w godzinach szczytu scisnieta jak sledz w puszce, duszno i goraco...na samo wspomnienie robi mi sie nie dobrze...
lece  bo mam wizyte u lekarza na 12 - ciekawe co mi przepowie ???
 
reklama
Beto.. ja dawalam prawie do roku i moim zdaniem warto, bo ciemiaczko bardzo ladnie sie zrastalo… teraz daje biovital w zelu.. takie centrum dla maluszkow :)
ale dlaczego pytasz?? Cos cie niepokoi???..

Izusiu… nie masz za co przepraszac, pytanie bylo jak najbardziej na miejscu… przez to ze to sprawa indywidualna chcialam tylko powiedziec, zebys sie nie niepokoila ze cos jest z Toba nie tak po porodzie, bo jest inaczej nic u mnie, Anyi, Bety.. bo kazda z nas mogla, moze reagowac roznie na porod..
glowa do gory … nie taki diabel straszny jak go maluja :):):)

Ivonko.. a ja nie mialam wyjscia ::) ;) :)… nie pytano mnie o zdanie ::) ;) :)..

Maxin.. ABSOLUTNIE zgadzam sie z Ivonka... nie ma na swiecie nic wazniejszego niz zdrowie dziecka… wiec tylko to miej na uwadze…

A jesli chodzi o te “gole nozki”… taaaak… moze I troche przesadzamy, ale czy nasze dzieci inaczej czuja niz my???? Skoro mi jest zimno to mojemu dziecku chyba tez, moze ciut mniej [bo dzieci miaja nieco wieksza odpornaosc na zimno], ale zawsze, nie?... czasem sie smieje, ze musza na nas patrzec jak na debili ze zima zakladam mlodemu rajstopy pod spodnie… I buty :laugh: :laugh: :laugh:

buziaki dla [reszty b]ciezarowek i mamusiek[/b]
 
Witam :)
troche sloneczka do nas dzis zawitalo,jak milo.Ja wlasnie zwolnilam sie z pracy,bo czuje sie fatalnie chyba pobiera mnie grypa,jak co roku o tej poze choruje,a chcialm sie zaszczepic w kraju przeciwko,tylko lekarka w sumie powiedzial,ze nie bylo badan przeprowadzanych i nie wiedza jak podzial na kobiety w ciazy wiec zrezygnowalam.O 16.00 ide do lekarza,moze sie cos dowiem.Dziekuje bardzo za wsparcie i porady :Iwonek,Malvina, Leedsana macie racje nawazniejsze aby mala byla zdrowa,a ja wlsnie jak ty Iwonek mysle,ze wszystko moge,dam rade,a tak naprawde jest inaczej.Niewiem,czy sie nie zarazilam,grypa brzuszna od rodzinek, u ktorych pacuje,wszyscy po kolei chorowali,jedni lekko,inni ciezko,a teraz chyba mnie dorwalo.A objawy to:nudnosci(wymioty),bol brzucha(biedunka),obolale miesnie,zdretwialy kark,ramiona,uda,bol tylniej czesci glowy ::)A bol w brzuszku to moe byc to o oczy wspominalas,bo czasami tak dziwnie mnie kloje w macicy,dzidzi uciska na narzady bo rosnie,po brzuchy widac.

Wracajac do temetu dzieci,ja tez patrzac na maluszki porozbierane, to az cos mi sie robi........wiem,moze je chartuja,moze mysla,ze nie jest tak zimno,kto to wie,my jednak bardziej na to zwracamy uwage,ale to dobrze,lepiej dmuchac na gorace :)A co do wit.D to bylam zdziwiona,ze nie podaja,ja zapytalam,kiedys mame bliznakow,ktorymi sie zajmowalam,to tak dziwnie na mnie popatrzyla,a lekarz rowniez maja smieszna wizje leczenia.To mnie drazni :czlowiek chory a tu zasze przepisuje antybiotyki,na wszystko i nawet nie mowia co pacjetowi dolega,jak sie nie dopytarz to nic niewiesz ::)
Zobaczymy co mi powiedza ::)Pwnie parecatamol i duzo odpoczynka zaleca ::)

ok ide sie na chwilek przespac,papatki ;)
 
czesc kobietki :)

ja na chwilke :) przyuczam ta dziewczyne co ma mnie zastapic i nawet nie mam jak neta w pracy odpalic. a w domu mam brata z bratowa i tez nie ladnei mi ich zostawiac zeby siadac do kompa :) bedzie mnie wiecej pewnie w przyszlym tygodniu to ponadrabiam i w ogole cos wiecej napisze :)

tymczasem....uciekam. pozdrawiam cieplo!

 
maxin- bede pewnie brzmiec jak taka typowa, zamartwiajaca sie mama, ale UWAZAJ NA SIEBIE. Tak jak piszesz- pieniazki na pewno sa potrzebne, ale zadne pieniadze nie sa warte zdroia Twojego dziecka. Moze znasz kogos kto moglby Cie zastapic? Ja podobnie jak reszta dziewczyn chcialam robic w ciazy wszystko i przyznam, ze niemal wszystko robilam, bo samopoczucie mi na to pozwalalo (dopiero koncowka ciazy stala sie uciazliwa przez bole krzyza), ale w ten wyjatkowy czas powinnysmy sie oszczedzac i rezygnowac z pewnych rzeczy. Nie ma nic wazniejszego niz zawartosc Twojego brzuszka :-) Mam nadzieje, ze wkrotce poczujesz sie lepiej!

Jestem bardzo do tylu z dzisiejszym dniem. Wciaz jeszcze w pidzamie, sniadanie o godzinie 2.23pm przy komputerze, O RANY ::) Ale raz na jakis czas mozna sobie pozwolic na takie leniwe dni. Dzisiaj ostatnia noc, gdy moja mama zostaje :-( Wykorzystuje te noc na wyjscie z chlopakiem (WRESZCIE POTANCZE!), a kochana babcia zostanie z Joshem. No i jutro smutne pozegnanie... BUUUUUU :(
 
Dziewczyny fajnie ze tak ozytywnie piszecie o orodzie, wiem ze niebolu nie da sie uniknac ale teraz jest mi lepiej i chyba zaczne sie pozytywniej do niego nastawiac, choc jeszcze duzo czasu.W kazdym razie wielkie dzieki!!!
Ara odezwij sie jak tylko znajdziesz chwilke.
Anya-to chyba duza ulga jak mama tak na poczatku pomaga, mozna chyba szybciej dojsc do siebie.A tak wogole to skad ty masz takiego powera, niedawno rodzilas, masz maluszka w domku ijeszcze masz tyle energii aby wyjsc potanczyc.Podziwiam naprawde i oby tak dalej!!!
Maxin-to trudna decyzja, zrezygnowac z pracy czy pracowac nadal, bo jak sama mowisz musialabys zrezygnowac z dwoch rodzin a to oczywiscie odbije sie na twoim portfelu.Kasa jest bardzo wazna zwlaszcza teraz gdy kazda z nas ma lub spodziewa sie maluszka ale pamietaj ze jednak twoje zdrowko jest najwazniejsze, wiec moze jednak lepiej wczesniej odpuscic i zaczac wiecej odpoczywac:):)
A wogole wiecie co mimo pogody (strasznie wieje mrozny wiatr)dzis sama jestem zaskoczona, czuje sie tak dobrze, wrocilam z collegu i mam tyle energii ze moglabym gory przenosic:)Sprzatam i nadrabiam internetowe zaleglosci.
Przesylam wam moja sile:)papa
 
Czesc dziewczyny kochane!

ja narazie tylko na momencik- wroce pozniej- chcialam zapytac o to jak szukalyscie mieszkan- Maxin ty jestes na swiezo, prawda? czy najlepiej korzystac z Loopa, czy sa jeszcze jakies inne opcje - moja kolezanka, ktora tez jest w ciazy szuka mieszkania - mieszkala w zatloczonej chatce- a musi kozystac z toalety prawie non stop i dzielenie kibelka nie bardzo dziala.
I ile takie studio flat moze kosztowac w 3ciej zonie (N) ?

I jeszcze Mamusie poradzcie mi jak karmic maluszka: glodny jak wilk ::). Z rana karmie go swoim mleczkiemx2, potem solidny obiadek, mleczko, wieczorem kaszka z owocami. CZy rano tez podawalyscie kaszke i czy robilyscie ja na mleku modyfikowanym? To dokarmianie wcale nie jest takie latwe ;)

Duzo mowilo sie tu o znajomych i ja tez musze to wszystko potwierdzic. Ale tak sobie myslalam, ze moze po prostu robimy sie starsi i kazdy ukalada sobie zycie inaczej - moze w Polsce byloby tak samo- praca, rodzina , niewiem?

I jeszcze z zaleglosci, ktore sobie doczytalam - dziewczyny!! jakie wy jestescie chudzinki!!! no coz ja przekroczylam chyba wszystkie normy- i niestety mam nadzieje schudnac 8kg aaaaaaaaaaa!!!!! ale chyba jeszcze nie teraz.......... :laugh:

pa pa
 
Haj Beta my szukalismy mieszkanka gdzie sie dalo,po przez internet,agencjie,ogloszenia w gazetach.Znalezlismy przez zamieszczone ogloszenie w gazecie LOOT,od prywatnego kolesia,a ceny powiem ci ze sa zroznicowane na polnocy od 130 funtow(bez rachunkow),170 funtow(z rachunkami),wszystko zalezy,gdzie dokladnie szuka,bo ceny naprawde sie wachaja,na tej stronie tez mozna popatrzyc,ale polecal bym z ogloszen,zobaczyc pare i jak sie spodoba,czlowkie ma dobre przeczucia to nie ma co sie zatanawiac;
http://www.propertyfinder.com/2/pf/home.do
Mam nadziej,ze cos znajdzie,bo na pewno utudnienie wielkie mieszkac z tyloma ludzmi ::)

A co do karmienia,czy podajesz mu dwa razy dziennie solidny posilek,np.12.00-13.00,a potem 17.00-18.00 ,a miedzy posilkami moze jakies cisteczka,chrupki dla maluchow,owoce :)

Ja bylam u lekarza i tak jak sie spodziewalam,nic szczegolnego sie nie dowiedzialam,mam brac paracetamol i duzo odpoczywac,no coz w ciazy jestem wiec lepiej nie faszerowac sie lekarstwami.Troche pospalam i czuje sie lepiej,choc miesnie nadal bola i te krzyze
::) chyba potrzebny mi jest odpoczynke :)
Anya,Izusia bede uwazac,milo,ze sie troszczycie,zawsze to podbudowuje.Troche sie zastanawialam i chyba wczesniej skoncze pracowac niz planowalam,macie racjie nie ma co sie forsowac,to moj czas i ja powinnam sie przejmowac soba i malenstwem,a nie tym czy rodzinka dzieciakow ktorymi sie zajmuje,beda mieli zastepstwo i co zrobia jak przestane wczesniej,na pewno sobie poradza.
Uciekam sie kapac i do lozka.
Zycze milego wekeednu ;)
 
Maxin kochana - blyskawiczna odpowiedz! dzieki! tak im powiem!

widzisz niektorzy czuja sie swietnie w ciazy, inni potrzebuja wiecej odpoczynku. Pamietam, ze gdy chodzilam na babyseatingi zdazylo mi sie pare razy zasnac- co nigdy mi sie nie zdazalo- wiec zarzucilam sprawe i chodzilam sobie spac o 9 - taki ze mnie leniuch!!!

Pozdrawiam wszystkie mamy i ciezarowki - milego weekendu - cieszmy sie sloneczna ogoda bo w Polsce podobno -20!!!!!!! :o :o :o
 
reklama
Beta... oby do roku :)... potem co ci wpadnie w reke to dasz ;) :laugh: :laugh: :laugh:

dawalam kaszke i oczywiscie na modyfiowanym mleku ... do okolo 10 miesiaca... potem kupilam sobie [oczywiscie w pl] kaszki bobovita od 10 m z dodatkiem mleka [tu polecam kaszki heinza, i absolutnie nie polecam cow&gate - mlody mial od nich odruch wymiotny, zreszta ja tez ::) ;)... chociaz z drugiej strony Tomus moze lubic, kazdy ma swoje upodobania jedzeniowe :)]

poza tym owoce, owoce i jeszcze raz owoce.... to mozesz dac zawsze :) [cow & gate robi dobre przeciery.. w plastikowych kubeczkach, pakowane po 4... tanije niz w sloiczkach, a jakosc ta sama]
a jesli dajesz ciasteczka to i ciasteczka... choc ja osobiscie proponuje zaczac powolutku od 10 miesiaca... no wiesz, to takie skrzywienie z polski ::) ;) :laugh:... ciasteczka zaczelam podawac dopiero wtedy jak mozna bylo wprowadzic gluten.. ale jak masz dostep do chrupek kukurydzianych to jakk najbardziej... mlody pozaeral tonami [oczywiscie z polska :):):)]

pozdrawiam
 
Do góry