reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Ivonek- szczesciara z Ciebie, jesli brakuje Ci rozstepow to moge troche dolozyc swoich :-) Wspomnialas o drugiej ciazy... masz juz jakies plany na drugie dziecko? A co do zabrania Josha na spotkanie to jeszcze zobacze. Ogolnie Londyn bardzo mnie stresuje, jak dla mnie zbyt duzo ludzi biegajacych po ulicach, tracajacych lokciami i strzelajacymi z bara :-) Nie wiem czy wezme na ta wyprawe malego.

lwica- to widze, ze u Ciebie zaczelo sie oczekiwanie, ktore ja przechodzilam. Ale najgorsze jest, gdy jest sie po terminie i tego Ci nie zycze. Trzymam mocno kciuki za Twoj porod i oby dzidzia byla zdrowa- to najwazniejsze!
 
reklama
Czesc dziewczyny :) widze ze nie tylko mi ta pogoda niesprzyja - niby rok pobytu w Anglii a ja nadal wypatruje tego slonca na niebie.Dobrze ze dni coraz to dluzsze bo inaczej przespalabym chyba calkowicie dzien.Wyobrazcie sobie ze ja spie do 14 godz - takiego mam lenia,co prawda budze sie zrazem z chlopakiem ktory wstaje rano do rarcy - pozniej dzwoni do mnie - no ale co przyloze glowe do poduszki to zasypiam.Kiedys to bolala mnie glowa od tak dlugiego spania,a teraz nic...

Maxin zwolnienia dostala az 8 tygodni,czyli to bedzie do 36 tyg,pozniej chyba bedziemy skladac dokumenty o Materiality Pay.Tak naprawde to nie mam pojecia gdzie i do kogo mamy te dokumenty skladac? Moze dziewczyny mi cos podpowiecie?Zreszta jak to jest pozniej z tymi benefitami-moge starac o nie dopiero po urodzeniu dziecka czy juz wczesniej cos zaczac skladac?

Co do przyjazni to calkowicie sie z wami zgadzam - choc z tego co tu u mnie powtarzaja i opowiadaja to w Anglii przyjazn nie istnieje sa tylko zanjomi lepsi lub gorsi.
Moj chlopak powtarza ze w Anglii wszyscy sa dosrosli i sami na siebie musza liczyc.Jak narazie to sie sparwdza.
Zawsze uwazalam ze mam nosa do znajomych,dlatego tez jestem bardzo ostrozna w zawieraniu kolejnych znajomosci na obczyznie.Ostatnimy czasy bardzo rzadko wychodze do znajomych - jak pomysle ze znowu musze paradiowac w tym samym ubraniu to az mi sie nie chce - a po co mam kupowac cos nowego skoro za tydzien i w to moge sie juz niezmiescic  ;D.Juz raz kupilam sobie spodenki specjalne dla kobiet w ciazy a teraz leza w szafie bo wole dresy niz te spodnie i zaluje ze je wogole kupilam-w przymiezalni takie fajne byly...

A tak z innej beczki - to jaka pozycja porodu jest najlepsza?(jesli taka wogole istnieje?:)) A jaki jest najleszy srodek zmniejszajacy bol - ktos pisal o Tens?.

Zazdrosze wam tego spotkania w Londynie-mi pewnie tak jak i Izusi pozostanie tylko zanjomosc wirtualna - miejmy nadzieje ze  to nie ostatnie takie spotkania i nastepnym razem napewno uda mi sie przyjechc.

Jejku lece juz bo to 17 i moj facet zaraz do domu po pracy wroci a tu nic do jedzonka nie ma  :p

Pozdrawiam serdecznie :):):)
 
Witajcie!!!
Tez mi sie marzy slonce, tym bardziej,ze przydaloby sie kruszynce...Ja jeszcze nie wiem,jak wyglada u mnie 4 luty, ale najprawdopodobniej pracuje. W pracy obwiescilam swoja ciaze i musze przyznac, ze jestem zbudowana reakcja. Oprocz gratulacji, powiedziano mi,ze mam na siebie uwazac, ze nie musze robic pewnych rzeczy, ze jak jestem zmeczona wolno mi usiasc i odpoczac. Milo :)
Spokojnego wieczoru!
 
fioolka81- nie musisz skladac zadnych dokumentow o Maternity Pay. Musisz jedynie poinformowac swoje szefostwo kiedy jest Twoj ostatni dzien pracujacy (kiedy chcesz odejsc) i nie musisz sie martwic o zadne papierkowe sprawy.

trema- to wspaniale, ze ludzie w pracy podbudowali Ciebie, nigdy nie wiadomo jak kto zareaguje na takie wiesci- zwlaszcza szefostwo. Ja o swojej ciazy powiadomilam moja szefowa od razu, gdy sie dowiedzialam- 5tydzien ciazy i kobieta sie poplakala :-) Och jakie to slodkie. Wiedzialam, ze moje szefostwo i wspolpracownicy beda sie cieszyc z tej ciazy tak samo jak i ja, wiec nie czekalam z obieszczeniem wiesci.

fioolka81-Jesli chodzi o pozycje w trakcie porodu to na pewno sama wybierzesz dla siebie najlepsza. W tej kwestii musisz zaufac samej sobie i na pewno wszystko bedzie dobrze.

 
Hej dziewczyny,jak widze kazdy nazeka na Angieska pogode,jeszcze laskimpare miesiecy i Wiosna zawita,mam nadziej,ze przyniesie nam wiel sloneczka,oj tego bardzo potrzebujemy.Taka pogoda wplywa na mnie bardzo dolojaco i nic mi sie nie chce.Marzy mi sie aby zamieszkac w cieplych karjach,moze kiedys na strosc,kto wie ::) ;D ;D ;D
Wlasnie jestem w trakcie gotowania obiadku,maz utknal w korkach wiec czekam na niego ,aby zjadl sobie goracy posilek jak porzyjdzie,a nie odgrzewany.A dzis podaje Spagetti taka ochota przyszla mi na makaron,ale bez mieska ,bo nie moge wytrzymac zapachu smarzonego mielonego miesa,fujjjjj...........
Malvina doskonale rozumiem twoja sytuacjie,na pewno bedzie jeszcze okazja aby sie poznac na zywo,
Leedsana niezly starz z mezem ,zycze kolejnych latek w szczesciu ;D
Anya swietnie ,ze przyjedziesz na spotkanie.A co do przyjaciolki to przykro mi,ze tak sie stalo,ale tak jak mowisz my kobiety mamy swoja dume i czasami ciezko wyciagnac reke i przyznac sie do bledow.Masz racjie,ze sie zmienilismy,dojrzelismy i inne rzeczy nas ciesza,ale uwarzam,ze mimo wszystko przyjaciolka powinna zrozumiec,ze poznalas milos swojego zycia i powinna dac wam czas abyscie sie poznali,nie wierze,ze nie mials dla niej kompletnie czasu,wy mialyscie cale zycie dla siebie,a ty poznajac faceta dopiero poznawals go,wiec powinna dac wam szanse.Ale coz tak sie stalo a nie inaczej,moze za pare lat jak i ona sie ustabilizuje,przegadacie sprawe i bedziecie sie z tego smialy,wszystko przed wami.Ja tak po latach rozpoczelam nowa droge z przyjaciloka ,razem chodzilysmy do technikum,w sumie bylo na trzy,ja sutiowalam w innym miescie,one sie widywaly i tak mnie olaly,tlumacza,ze to ja przez nowe towarzytwo nie mialam czasu dla nich,a to nie prawda,co wekeedn przyjezdzalam,dzwonilam do nich,aby sie zobaczyc,ale po jakims czasie przestalam,czekajac na ich telefon i owczywiscie sie nie doczekalam,po 6 latach jedan z nich do mnie napisala,ja bylam juz w Londynie i tak powoli odbudowyjemy wzajemne zaufanie i mam nadziej,ze zale ktory mialysmy do siebie,przeminol ;D Zycie rozne figle nam plata.Dla niektorych warto jeszcze raz sprobowac,chcos wychodze z zalozenia ,ze do tej samej wody nie wchodzi sie dwa razy ;)
Lwica ciesze sie,ze u ciebie wszystko w pozadku i oczekujesz na malenstwo,my rowniez chcemy zostac nastepnymi wirtualnymi ciociami.
Iwonek super ,ze przyjdziesz bedzie milusno ;D A z Malwina,kto wie moze sie znacie z widzenia tylko jeszcze o tym nie wiecie,swiat jest maly ;)
Izusia kto wie moze sie dowiesz co nosisz pod serduszkiem,sprobuj,kto wie,a przeczowasz cos???Ja czuje sie ogolnie dobrze,sa gorsze i lepisze dni w parcy,coraz ciezej dzwigac malenstwa,choc staram sie tego za czesto nie robic,ale aby przebrac,czy do wozka wsadzic,na chustawke itp.Ciezko juz pacha mi podwojny wozek,szczegolnie pod gorke,aby wiechac na chodnik.starm sie odpoczywac duzo,troszke mi szkoda,ze nie moge robic wielu rzeczy z nimi,no ale musze dbac o siebie.Postarm sie wytrzymac do koca marca i ptem przetac pracowac,ja bedzie mi ciezko zrezygnuje z jednej rodziny wczesniej ::)
Fioolka81 to odpoczniesz,ale ci dobrze :)co do dokumentow to powinnas dac znac parcodawcy kiedy chcesz rozpoczac MACIERZYNSKI,przedstawic mu dowod daty porodu,ktory od lekarza pobierzesz,swiadectwo MATB1 tu o tym mozesz poczytac:
i o innych benefitach:
http://www.direct.gov.uk/Bfsl1/BenefitsAndFinancialSupport/fs/en
uciekam bo maz przyszedl,czas na obiadek ;D oj dzis pozno ;)
Caluje papatki :)
http://www.dwp.gov.uk/lifeevent/benefits/statutory_maternity_pay.asp
 
czesc dziewczynki!!

jak samopoczucie?? :):):).. u mnie super... mimo, ze za oknem pochmurno strasznie sie ciesze ze jestem tu gdzie jest 8-10 stC niz w polsce gdzie zapowiadaja - 30 ::) brrrrr ... :laugh: :laugh: ;)

Anyiu nie przejmuj sie brzuszkiem.... dopiero co urodzilas wiec to normlne ze nie jest on taki jak przed ciaza ;)... a razstepy .. z czasem zjasnieja, ze nie bedzie ich prawie widac i spokojnie bedziesz mogla wybrac sie na plaze... w bikini :):):)...
prawda jest taka, ze pracujac przy dziecku nie musisz wiele wiecej robic aby schudnac... choc u mnie nie do konca sie to sprawdzilo ::), bo nie mozna chudnac jak sie non stop je :):):).. no i wlasnie zaczynam diete co by zrzucic nieco zbedych kilogramow [najchetniej oczywiscie do wagi sprzed ciazy - 48/49.. ale nie jest to konieczne, wiec wystarczy jakies 50, a juz na pewno musze do 52 czyli min 3 kg.. dla porownania pod koniec ciazy wazylam 64, do momentu krmienia i nic nie robienia z tym waga spadla do 53 a teraz niestety wzrosla do 55 i ani rusz ::)].... oczywiscie musze tez odrobine poswiczyc bo mimo wszystko ostal sie malitki brzyszek po ciazy.. tak jakby rozciagnieta skora, ale dzieki bogu nie mam rozstepow... choc powinnam bo mama i siora maja...

Beta.. ale masz juz chlopa w domu.. a raczej dwoch.. powaznych mezczyzn :)..

Trema.. widzisz??!! :):):).. a nie mowilysmy :):):)

Maxin, Anyiu.. podzielam zdanie o przyjaciolach :(... takie zycie... Anyiu mam podobne doswiadczenie.. szkoda..

pozdrawiam mamuski i ich pociechy :)
 
witam kobitki!! jesli chodzi o moje przyjaznie z Polski to ja ciagle utrzymuje kontakt z kilkoma najblizszymi osobami. takimi na ktorych naprawde mi zalezy i vice versa. pielegnujemy te znajomosci (a dzieki internetowi jest to naprawde latwe!) i odwiedzamy sie jak tylko nadarza sie ku temu okazja. wiadomo ze jest to juz male grono i reszta naturalnie sie wykruszyla...i nie zgadzam sie jednak z toba fioolka ze w anglii przyjzn nie istnieje! to tylko zalezy od ciebie! fakt ze jest inaczej i trudniej o przyjaciol, bo przede wszystkim wszyscy sa strasznie zajeci robieniem pieniedzy, ale w dalszym ciagu mozna trafic na fajnych ludzi i miec z nimi fajne relacje. my np jestesmy z wybrzeza a przyjaznimy sie ze slazakami! poznalismy sie jakos 2 lata temu na imprezach i teraz tworzymy dosc zgrana paczke!do tego jest jeszce kilka osob, ktore znamy z naszego miasta w Polsce, wiec uzbieralo sie troche tego...nie spotykamy sie bardzo czesto (bo wszyscy pracuja, ucza sie) ale jak jest okazja typu czyjes urodziny to na ogol obchodzimy je hucznie! no i jak potrzeba zawsze jest na kogo liczyc...a kontakt jest ulatwiony bo mieszkamy wszyscy blisko siebie. mam tylko nadzieje ze po przyjsciu na swiat naszego dziecka duzo sie nie zmieni i nie "odbijemy" za bardzo od tego towarzystwa, ale to czas pokaze...

maxin - musisz uwazac z tym dzwiganiem dzieciaczkow, chociaz moze jak robisz to od poczatku ciazy to organizm jakos sie dostosowal? na pewno teraz jest to jeszce bezpieczne ale pozniej bedziesz musiala chyba bardziej uwazac..a duze sa te dziecie ktorymi sie opiekujesz?
anyu - nie przejmuj sie rozstepami tylko dalej smaruj brzuch. wydaje mi sie ze sa takie kremy na zredukowanie rozstepow. a swoja droga to tez sie wystraszylam bo ja tez cala ciaze uzywam tego kremu Palmers...i tez moze czeka mnie to samo co ciebie po porodzie... ???
trema - fajnie ze w pracy tak zareagowali!! a jednak nie taki diabel straszny jak go maluja! ja jak powiedzialam w pracy to sam dyrektor przyszedl mi pogratulowac i powiedziec ze sie bardzo cieszy!! w szoku bylam jak nic!! ale trzeba przyznac ze to zloty czlowiek...
fioolka - jesli chcesz sobie poczytac o znieczuleniu zewnatrzoponowym czyli epiduralu to tu jest wszystko na ten temat, plusy i minusy http://morfeusz2001.webpark.pl/znieczulenie.nadoponowe.html
ivonko - moj maz mieszkal na Zelaznej  jeszce przed naszym slubem czyli 5 lat temu, a teraz to sa tam tylko tesciowie, wiec chyba szanse zeby znali sie z twoja siostra sa marne, inna grupa wiekowa ze tak powiem ;) ale ja sie wybieram w lato na wakacje do gdyni na dluzej (moze nawet 2-3 miesiace) wiec jak ty tez tam bedziesz moze sie spotkamy.. :).
leedsana - mi tez sie wydaje ze siedzac w domu bedzie mi ciezko zrzucic zbedne kilogramy, czlowiek sie po prostu chyba rozleniwia...ja to szcegolnie lubie pojadac przed komputerem - glupi nawyk!!
lwico - jak twoja cierpliwosc? ja na razie spokojnie czekam, tylko codziennie jak zasypiam mysle a moze to dzisiejszej nocy??? :)
 
Malvina, lwica- jestem myslami z Wami, bo nie tak dawno sama przezywalam porod i czekalam, czekalam... I tez myslalam A MOZE TO DZIS W NOCY? I zawsze jak poczulam sie inaczej niz zwykle (moze to bylo tylko moje wmawianie samej sobie) myslalam O TO CHYBA TO :-) Trzymam za Was dziewczyny kciuki i zycze powodzenia. No i oczywiscie szybkiego powrotu na forum :-)

Pytanie do bardziej doswiadczonych mam- zauwazylam, ze Joshowi wyskakuja czerwone krostki na twarzyczce, wyglada to jak jakas wysypka. Nie wiem czy to jest uczulenie na cos??? Czy Wasze pociechy mialy cos takiego, a jesli tak czym bylo to spowodowane? Moja kolezanka mowi, ze jej dwojka dzieci, gdy byly niemowlakami mialy cos takiego przez dwa tygodnie i niby dostaly to przez jej hormony... Czy rzeczywiscie takie zmiany zachodza i niemowlak przechodzi cos takiego? Mam nadzieje, ze wkrotce to zniknie.
 
Anya -Jak tam twoj organizm o porodzie, czy po porozie naturalnym wszystko jakos w miare szybko sie goi???No i czy nadal wszystko boli?Sorki ze tak pytam ale ja jestem taka ciekawsta jak radza sobie inne dziewczyny i co mnie czeka w maju:):)
papa
 
reklama
Aha Maxin- ja mam przeczucia ze to bedzie dziewczynka, ale kto wie??Mam nadzieje ze wkrotce sie dowiem.A ty sie nie przemeczaj zbytnio i wogole to staraj sie nie dzwigac dzieciatek.Ja jak bylam w Polsce na swieta to kiedy odwiedzalam znajomych lub rodzinke gdzie byly dzieci to juz wtedy mi wszyscy zabraniali dzwigac, takze uwazaj na siebie!
Pozdrawiam
 
Do góry