reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

lwica- tak, dostalam zastrzyk i lekarz pociagnal lozysko- ja tego momentu w ogole nie zauwazylam i kompletnie nic nie poczulam. Trzymalam juz na rekach swoje Sloneczko i nawet sie nie zorientowalam, gdy bylo juz po wszystkim. A jesli chodzi o studentow to akurat gdy rodzilam nie bylo ich, ale nie mialam nic przeciwko, aby przebywali w trakcie mojego porodu w tym samym pokoju. Uwazam, ze ktos musi im dac szanse, by mogli nabrac doswiadczenia i byc dobrymi lekarzami itp. wiec ja nie sprzeciwilabym sie ich obecnosci.
 
reklama
Pozdrawiam Wszystkie Mamy z U.K!!!!  :)

Jestem nowa na forum i bardzo chcialabym przylaczyc sie do grona mam z U.K. Obecnie mieszkam w Lincoln. Moja dzidzia na swiat przyjdzie juz w marcu :) i niemoge sie doczekac malenstwa a rownoczesnie boje sie tego co mnie jeszcze czeka-tym bardziej ze jestem z dala od domu i rodzinki no i nadal mam problemy ang. Nigdy nie przypuszczalam ze kiedykolwiek wyjade poza granice Polski,a tym bardziej ze bede poza nia zakladac rodzine-no coz zycie samo pisze scenariusz.Mam nadzieje ze teraz bede mogla sobie pogawedzic z wami na forum i czas mi przyjemniej minie -siedze w domu i czasami z braku zajecia zaczynam sie zamartwiac a wiem dobrze ze to zle wplynie na moje malenstwo. Na forum zanalazlam sie po tym jak niefortunnie zjechalam po schodach i o niczym innym przez caly dzien nie myslalam jak tylko o tym czy cos zagraza teraz mojemu dziecku-nie znalazlam konkretnej odp,ale znalazlam stonke z BB, zalogowalam sie i postanowilam zaczac pisac- jako ze moj chlopak powoli traci cierpliwosc do moich wymyslow i  humorow-choc dzielnie to znosi :)

Ps W koncu sie zebralam i cos napisalam :) uff odrazu mi lepiej.
 
Witaj na naszym forum Fioolka :) milo, ze nasze forum sie rozrasta :)
Pisz jak najczesciej.
A tak swoja droga.Dobrze, ze istnieje takie nasze "angielskie forum".Dobrze wiedziec, ze jestescie mamuski.Mimo, ze nawet sie nie widziałyśmy.....

Ahmmm...Jakos tak mnie dzis na sentymenty wzięło....

Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzidzie.
 
czesc Fooleczko :)
witaj wsrod "angielskich" mamus obecnych, przyszlych i starajacych sie :):):)

rozumiem,ze przygoda ze schodami to juz przeszlosc... czy tez calkiem swieza historia????

mi tez udalo sie zjechac ze schodow :)... ale jeszcze tego samego dnia poszlam na usg i do ginekologa ... oczywiscie wszystko bylo ok :)

pozdr,
 
Fioolka81- witam CIe bardzo serdecznie. To naprawde bardzo milo, ze nowe dziewczyny wciaz przybywaja. Zawsze dobrze jest dzielic radosci i smutki z innymi, czasem nawet lepiej, anizeli z bliskimi osobami, wiec mozemy tutaj poprzezywac swoje zyciowe perypetie itp. :-) Ach jak ja dobrze znam to co napisalas... ja nawet dzis patrze na swoja dzidzie i nie wierze, ze ona tu jest. Nigdy w zyciu nie przypuszczalabym, ze zaloze rodzine w obcym kraju, z obcokrajowcem. Ale jak napisalas- samo zycie pisze scenariusze. Czasami bardzo zaskakujace. Oby byly one tylko z happy endem!

Ivonek- mi tez zebralo sie na sentymenty- juz tak od wczoraj. To chyba ten spadek nastroju, o ktorym pisala Martuska. Zrobilo mi sie jakos smutno, choc jestem bardzo szczesliwa. Tylko czasami jakos tak sobie wspominam "stare dobre czasy" i lezka sie kreci w oku, zupelnie nie wiem dlaczego. Nagle taka wielka zmiana w moim zyciu nastala. Zostalam odpowiedzialnym rodzicem, mam tak wazna role- BYCIE MAMA. Jezu, czemu kobieta musi byc az tak skomplikowana i przechodzic takie dziwne fazy...

maxin- ostatniej nocy snilas mi sie!!!!!! Choc nigdy sie nie spotkalysmy, a widzialam Cie tylko na zdjeciach- w moim snie wygladalas zupelnie inaczej. Wiedzialam jednak, ze to Ty! Bylysmy razem w tym samym klubie i tanczylas na scenie z takim wystajacym juz brzuszkiem :-) Naprawde pieknie sie poruszalas w rytm muzyki :-) Potem spotkalysmy sie w toalecie- obie bardzo pijane /pomine fakt, ze pilas bedac w ciazy:-) / i zaczelysmy sie przytulac i przepraszac... nie wiem o co chodzilo :-) ???

 
Witaj fiolka :)
Czytając Twojego posta zastanawiam się czy to aby nie ja pisałam.
Ja też siedzę w domu i zamartwiam się jak to będzie, a mój chłopak nie wiem jak długo jeszcze będzie w stanie tego wysluchiwać.
Zaglądam często na forum, żeby się trochę podbudować, bo dziewczyny mają w sobie dużo optymizmu, którym chciałabym sie zarazić.
 
Hej dziewczyny w ten wekendowa sobote,Ja dzis spalam do 11.00,jak milo sie wyspac,ale poszlam do lozka ok 3.30 rano bo ogladalam piec odcinkow "GOTOWE NA WSZYSTKO" (Desperate Housewives) WKRECIL MNIE TEN FILM ;D
Witam FIOLKA,milo ze znalazlas nasze forum,powiem ci,ze wspaniale podzielisc sie kazdym, uczuciem pozytywnym czy negatywnym z kobietkami,ktore zawsze maja dla ciebie dobre slowo.Zajdziesz tu na pewno wspaniale dziewczyny.Ja uzaleznilam sie od forum,szczegolnie bliski jest dla mnie nasz watek,razem dzielimy ten sam problem,jestesmy zdala od kraju,rodziny i na pewno dobrze sie rozumiemy,wspaniele,ze jestescie DZIEWCZYNY ;D ;D ;D
Anya ale sie usmialam,jak mowilam na pewno kiedys bedziemy mialy okazjie razem wyskoczyc i potanczyc ;D ;D ;D

Ja wczoraj siedzialm i ogladalam "gotowe na wszystko"(Desperate Housewives) do 3.30 i spalam dzis do 11.00 jak milo sie wyspac.
Dzis mam takiego smak na gazowana wode mineralna,chcyba przejde sie na spacer.........Ja ostatnio coraz czesciej sie zastanawiam jak to bedzie w Maju,coraz blizej termin,czas tak szybko ucieka,ogromnie sie ciesze,jak i rowniez boje.To taka wielka odpowiedzialnosc,pewnie tak jak ty Anya bede co piec minut w nocy wstawac i sparwdzac czy malenstwo oddycha,ostatnio mojej kolezanki dzidzi ja tak wystarszyla,przestala oddychac na ok 10 sekund,dobrze,ze w tym czasie ja sprawdzila i przeprowadzila pierwsza pomoc,a potem do szpitala.....mala w pozadku teraz oddycha,ale juz sie obawia aby sie to nie powtorzylo.Po jej opowiesci oczywiscie sny mnie meczyly ::)

Lwica mamcia juz dotarla?????jak samopoczucie?????

ide do sklepu,do uslyszenia pozniej ;)
 
wiecie co dziewczyny to chyba musi byc cos dzisiaj nie tak z pogoda albo cos jest w powietrzu, bo ja tez mialam taki dolujacy dzien... :mad: poplakalam sie nawet i nie potrafilam mezowi wytlumaczyc dalczego...mysle jednak ze to nerwy przed porodem, czekanie i wielka nie wiadoma - jak to bedzie? jaki bedzie moj porod?...oj dlaczego to musi byc takie skomplikowane... :mad:

jedno jest pewne lwica na pewno dzis dola nie miala- u niej pewnie wielka radosc z przyjazdu mamy!! super masz lwico!!!

fioolka - witaj wrod mamusiek i przyszlych mamusiek z uk! zagladaj tu i pisz co na duszy siedzi!

maxim - ja tez ogladalam desperatki, to jedyny serial jaki sledzilam w angielskiej telewizji jak do tej pory. w srode zaczyna sie nowa seria - nie przegap!

zycze wszystkim fajnej niedzieli!!
 
Dzieki za przypomnienie Malvina ,ale my sciagnelismy cala druga serie z netu i juz obejrzalam wszystkie odcinki,niezle sa te laski ;DChyba masz racjie co do pogody,ja poznym popoluniem z mezem tak luzno rozmawialismy o zyciu i sam niewiem czemu tak sie poplakalam jak bubr :( tak jak sobie obiecalm caly dzien leniuchowalam,glaskalam brzuszek i gadalam do Natalkii ;D po zjedzeniu gotowanej kukurydzy troche sie powiercila i poszla spac ;) tez czasami sie zstanawiam czemu to wszystko musi byc takie trudne i skaplikowane,ale przez to zycie uczy nas pokory i cierpliwosci,ktorej czasmi brak..... ::)

Dobranoc, ide ogladac Big Brothera Celebrity :)
BUZIORKI
 
reklama
No to ja jeszcze dodam, ze rzeczywiscie cos w powietrzu musi byc... Nawet Josh dzis stal sie placzliwy ::) Nosilam go juz na rekach przez godzine, teraz kolej tatusia... Mam nadzieje, ze to nie sa zlego poczatki!
 
Do góry